Wątek: Chcę w końcu schudnąć. Potrzebne wsparcie.

Od 4 klasy podstawówki zaczął się mój problem z wagą. Nigdy nie byłam szczupłym dzieckiem, ani też grubasem, aż do dziś. Raz moja waga spadała, innym razem rosła. Powtarzałam sobie od jutra się odchudzam, tak było, ale po kilku dniach traciłam motywację. Tak się skończyło, że waże 84kg, w życiu tyle nie ważyłam ( dodam, że ważyłam się chwile przed pisaniem tego posta) Od jutro zaczynam na nowo, tym razem sie nie poddam-muszę schudnąć 20kg. Proszę wspierajcie mnie, to doda mi otuchy i motywacji.

Napisz cos wiecej o sobie Wiek, wzrost
3mam kciuki za sukces

Wiek 19lat, wzrost 165cm. Nie dziękuje, aby nie zapeszyć.

Oj z nami dasz radę.
Trzymam kciuki za dietkę

Mam nadzieję że dam, dlatego napisałam tego posta :)

anulaaa!!!Damy radę, zobaczysz!!Tylko musimy w to uwierzyć, uwierzyć w siebie...bo przecież świat należy do nas i możemy z niego czerpać jak najwiecej...I NIE OD JUTRA TYLKO OD TERAZ!!!!Pozdrawiam

Jasne ze dasz radeZnami napewno daszDziewczyny sa tu naprawde kochaneNawet sie nie obejzysz jak poleca pierwsze kiloski
Pozdrawiam:*:*

Mam nadzieje, że dam radę, zauważyłam, że są kochane, ledwo co napisałam posta, a już pojawiły się wiadomości ze wspieraniem, miło się czyta.

Dziewczyny co jecie, ile czasu ćwiczycie ? jaki jest Wasz plan odchudzania ? podpowiedzcie

ja jem wszystko co 3 godziny, 4 posiłki dziennie.
ćwiczę od 30 minut wzwyż. ale jeszcze mi się nie zdarzyło dłużej niż 1h20min.(w sumie, nie w jednym ciagu)
tak naprawdę nawet 15 min. intensywnych, codziennych ćwiczeń da rezultaty