Hej Felicjo!
Wkurza mnie ta obsesja nadgodzin.
Niedługo będziemy harować jak w Japonii i umierac z przepracowania.

Nie daj się. Jak sie wyrobiłas z planem na dany dzień, to zmykaj do domu i niech Ci nie będzie wstyd. Pracownik, żeby był wydajny musi tez odpoczywac.. poza tym z badań wynika, że w pracy w pełni skoncentrowani jestesmy tylko przez 6 h, wiec po co się męczyc te 10 ?


u mnie dziś czerwono, więc się nie odzywam.

buziaki :*