Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Mr Jones zazdrość ludzka nie zna granic pamiętaj!! Będą się z Ciebie śmiać, ale kim jesteś?? JESTES ZWYCIEZCA!!!!
Lika zarąbiste!!!!!!!!!!!!! szkoda, ze wcześniej nie oblukałam, bo babeczki już w piekarniku, 1 porcja....bo ja hurtem.... :D kurde ale bałaganu sobie narobiłam....po co mi to...no po co? :/
Dziękuję wszystkim za rady. Zamówiłam gry, z autografem Ewy Błaszczyk i Mieczysława Hryniewicza, mam nadzieję, ze nie będzie za bardzo wybrzydzał :P
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Mrs Jones jestem tego samego zdannia co Awersja. Zazdrosc nie zna granic. Nie przejmoj sie i ciesz sukcesami z ludzmi ktorzy to doceniaja!
Wiecie... chcialabym byc taka wygadana osoba co potrafi odpalic jakis ciety zart na takie uwagi (bo sama tez czesto slysze) a ja zazwyczaj siedze cicho w kacie.
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
witam,
melduję, że żyję aczkolwiek z kontuzją kolana, mam skierowanie na rtg i do ortopedy :/
Póki co zostają mi treningi dywanowe bez zrywów :/
A polecam wam dwa ćwiczonka:
Casey Ho sexy arms i Butt on fire - jak która zrobi (bo to zaledwie niecałe 16 minut) to niech napisze czy dała radę wsio ciągiem zrobić :), mi mięśnie płoną :P
Co do komentarzy na temat wyglądu to ja już coś wiem, jak gruba byłam to docinki na temat tuszy jak schudłam to, że przytyję albo że gorzej wyglądam lub, że za chuda jestem - ludziom się nie dogodzi a samo to, że trwasz w postanowieniu i widać efekty powoduje u nich "zieloną: chorobę.
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Dziękuję dziewczny za wsparcie i dobre słowa :*
Strasznie mi ten incydent siadł na psyche, mam ochotę sie poddać albo schudnąc do 50 kilo i zapytać, czy o to mu chodziło.
Ku&%$^@$ mać!
Zawsze był chamski i mi przypier**ł tekstami, że jestem gruba, ale teraz, po ponad miesiącu ostrej walki i wydawało mi się sukcesie, to przegiął... A przecież wg BMI mam (mogło by się wydawać - TYLKO) 2 kg nawagi...
Ech.
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
mrs Jones co za kretyn! Nie przejmuj się i rób dalej swoje! Takim ludziom zawsze coś będzie siedziało na nosie! Olej to!
Gaja, to chyba jakiś wysyp "kolanowy"... niby śniegu nie ma, nie jest ślisko, jakby mogło się zdawać, że w grudniu być może... a tu przed wczoraj sąsiad z rozwalonym kolanem - po same jajka zawinięty, wczoraj kolega z pracy - kolano spuchnięte i czeka co dalej... a dzisiaj Ty piszesz....... matuchno ?!?!?!? No jakieś zatrzęsienie kontuzji!
Zdrówka życzę!!!
U mnie oczywiście bez rewelacji. Nawet się nie zważyłam... Roboty ostatnio tyle, że na nic czasu nie ma...
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Cześć wszystkim
Nie było mnie dłuższą chwilę ale ciągle walczę. Niestety dolegliwości kręgosłupowe się pogłębiają. Podejrzewam że to przez prace. Kiblowanie przed kompem 10-12h dziennie. Ból promieniuje coraz dalej do kolana. Lekarz dopiero około lutego jak zjadę z roboty :/
Motywacja trochę siadła więc poszperałem trochę w necie i znalazłem:
Extream weight loss
https://www.youtube.com/channel/UCVp...Besy-B0ONRoOKw
Staram się trzymać dietę ale bywa różnie zresztą dobrze wiecie o czym mówię
Waga póki co stoi.
Oczywiście z Nowym Rokiem nowe postanowienia i wzwania jak większość :)
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Kuku! Jest tu kto? Ale cisza! Wszyscy sie szykuja na swieta?
U mnie bedzie jednak diietetycznie choc bardziej z braku czasu niz z checi. Bedzie barszcz z uszkami i ryba po grecku w wigilie i bigos w pierwszy dzien swiat :)
A do tego praca... i w wigilie i w swieta i wogle codziennie az do 4.01.2015!
Piszcie co u was!
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Już się nie mogę doczekać postanowień na nowy rok, haha. Siedzę i myślę, czy coś postanawiać czy jednak od razu się przyznać, że nic z tego nie wyjdzie....
Likaa - ja też chyba pójdę do pracy posiedzieć;) Nadrobię zaległości:)
A z menu to będzie: pierogi dla dzieci, uszka i barszcz dla dorosłych, kapusta z grzybami jak uda mi się kupić, z ryb to chyba sola?, krokiety i przepyszny sernik z malinami.
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
To ja spiszę swoje menu, bo po raz 1 robię Wigilię, niby tylko będzie 5-7 osób, ale jednak.... :D Mam nadzieję, ze zbyt szybko tradycją się to nie stanie :P
Będzie zupa grzybowa zagęszczona zmiksowanymi warzywami i zabielona mlekiem, z łazankami
Barszcz czerwony na zakwasie z uszkami
Ryby piecze teściu, niespodzianka
Kapusta z grzybami i kapusta z grochem - teściu.
Ryba (mintaj) po grecku, warzywa już zrobione :D
pierogi z kapusta i grzybami i pierogi ze szpinakiem ;)
Ciasta od babci (sernik i piernik)
Ciasto amerykańskie, moje, ale kur*** za mało owoców, a wyrosło jak poje****, niech będzie, wyszły mi 2 tortownice i duża blacha.....trzeba rozdać ;)
Babeczki korzenne z powidłami śliwkowymi domowej roboty częściowo renifery (miałam wrzucić zdjęcie, ale zapomniałam zrobić, nadrobię :P)
no i sałatka jarzynowa, ale to dla mojego :D
A w 1 dzień idziemy do teściów, więc pewnie rosół, wołowina....i takie tam :)
A i obowiązkowo kompot z suszu + wiśni trochę, który uwielbiam :)
A jak się trzymacie? Bo ja miałam 2 dni wpadek....przyznaję, ale otrząsnęłam się, tyle, ze przy tym gotowaniu, to tu spróbuję tam spróbuję, czuję się taka pełna przez to...
W święta nie zamierzam się obżerać, ale tez nie będę się głodzić. A Wy macie jakiś plan?
Kiteku co do postanowień....ja ich nigdy nie robię, wiadomo, ze mówię, ze zaczynam się odchudzać, bo po świętach to taka dobra okazja, ale nie wiążę tego z nowym rokiem :P Ty już w sumie postanowienia wagowe zrealizowałaś, więc teraz trzeba tylko utrzymać :) I kochać siebie!!!!
A tak przy okazji.... bo nie wiem co będzie jutro, szaleństwo chyba :)
Chciałam Wam życzyć spokojnych Świąt w gronie najbliższych, odpoczynku od codzienności, czasu beztroski i radości oraz samych cudownych, fantastycznych i pięknych chwil w Nowym Roku!!!
:*****
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
O to to! Kochać siebie. Ale jak to zrobić? Może właśnie to będzie postanowienie? Poznać i pokochać siebie.
Pamiętam jak któraś z Nas tu pisała, jak ważne jest spędzać raz na jakiś czas chwilę tylko ze sobą - gdzieś wyjechać, lub pozbyć się rodziny i dwa, trzy dni spędzić ze sobą. Matko i córko! Ja od 18 lat nie spędziłam ze sobą ani jednego dnia! Chyba bym oszalała.
Może właśnie to jest klucz - poznać siebie.
Może zdecyduję się w końcu iść do lekarza i zacznę leczyć nerwicę i stany depresyjne.
Ja też zaczynam dziś szaleństwo świąteczne. Nie robię tak bogatego menu jak Awersja, ale muszę upiec 3 serniki.
Pozałatwiać kilka spraw urzędowych, no i muszę dziś i jutro popracować trochę.
Wesołych, Spokojnych, Radosnych i Zdrowych Świąt Wam życzę. Będę tu wpadać raz na jakiś czas. Jestem zaopatrzona w tabletki z błonnikiem, może się nie obeżrę : /
No i trzymajcie kciuki, żeby nie dopadł mnie kompuls, bo jak mnie weźmie to może trwać do Wielkanocy...