-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
awersja ja tez marzę o 5 tce z przodu ale jeszcze tyleee kg do zrzucenia... Chociaz i tak mniej niz na poczatku.
Jakos sie.chlodno.zrobilo, zamarzlam na kosc jadąc do.pracy skuterem
Dziewczyny na ta komunie jako chrzestna chce dac kasę... Ile sie mniej wiecej daje??
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej dziewczyny u mnie też pogoda tragiczna wczoraj w południe nawet 25 stopni później burza godzinna i około 23 znów burza a dziś 5 stopni i pochmurnie.
nie wiem ci się dzieje ale jakaś jestem pełna endorfin i energii mimo tej pogody co do tej wody od dziś znów skupie się do max 3 l wczoraj jak wypiłam więcej do mnie mdlilo w głowie się kręciło i ogólnie słabo się czułam. Musze ogólnie do lekarza się przejść bo chyba znów tarczyca mi daje znać...
mimo pogody życzę Wam dużo motywacji w walce i miłego dnia kochane :)
Mrowek jak jesteś ciągle w ruchu to nie dziwne ze spada nie trzeba wtedy ćwiczyć ;)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
retsina my rok temu daliśmy 400 zł a mój T. chrzestnym - nie dajmy się zwariować, każdy daje tyle na ile go stać.
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
My też (4 osoby) dajemy w okolicach 500 zł
Ja też jestem pełna energii - u mnie to chyba wiosna
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Uff uspokoilyscie mnie bo slyszalam glosy ze 2 tys i zamarlam bo.mnie nie stac na tyle zwlaszcza ze nawet jeszcze pierwszej pensji nie dostałam.
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
2 tys !!! :shock: ja dostałam zegarek na komunie w komplecie z długopisem i byłam zadowolona a teraz to szopka jest a nie komunia ........
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Ja cie kręcę 2 tys na komunie? To ile na ślub dadzą skoro na ślub daje się dużo więcej? Szaleństwo. ..
i się rozpogodzilo świeci słońce ale tylko 12 stopni ale lepiej niz żeby deszcz padał my juz z mala byłyśmy na godzinnym spacerze i ptaszki karmilysmy moja mała to uwielbia karmić ptaszki i ogólnie lubi zwierzątka :)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
No też wlasnie bylam zaszokowana!!! Mysle zeby dac 500 zl
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Cytat:
Zamieszczone przez
retsina
No też wlasnie bylam zaszokowana!!! Mysle zeby dac 500 zl
Myślę, że to i tak dużo zważając, iż nie idziesz na przyjęcie - także spokojna głowa, te 2 tyś to porojony pomysł ja na ślub tyle od nikogo nie dostałam :/
A propo komunii siostra prowadząca dzieci dziś mnie wybłagała żebym podziękowania wygłosiła na koniec mszy - ja normalnie tam padnę bo to dla mnie duży stres będzie. Muszę sobie rozpisać i dać jej do przeczytania. Ja to też mam szczęście, chyba na dobrą kobitę wyglądam haha.
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Retsina ja tez uwazam ze duzo dajesz :)
Gaja ja bym chyba nie wyszła i nie wygłosiła tego podziekowania :) Jak mam stresa to jakbym kluchy w buzi miała tak mówię :/ Nie mówiąc już o tym że mam wrażenie że moja wypowiedż nie ma ładu ani składu :)
Menu:
1. sałatka makaronowo- brokułowa +kromka chleba bazyliowo- pomidorowego
2. jw
3. jabłko
4. sałatka jw + kluchy serowe
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
retsina mi się wydaje, że dajesz bardzo dużo. Zważając na sytuację, ze dawno ich nie widziałaś, na przyjęcie nie idziesz..... ja tyle dałam jako świadkowa przyjaciółce na ślubie, ale nie mieliśmy więcej, było mi głupio ale wiedziałam, że ona to rozumie. Według mnie 500 zł to bardzo hojny prezent.
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hmmm to jeszcze te 5 stow przemyśle. jutro jeszcze podpytam przyjaciol co naja megaa duza rodzine i co rusz laza na jakieś uroczystosci i znaja warszawska "takse" :-) ale 5 stow to absolutny max. A jak sie wku.... To nie pojde wcale o. Daje sobie czas na odpowiedz do niedzieli 03.05. Bo tak czy siak jesli oojde to tylko do.kosciola.
Jesli chodzi o występy publiczne to ja mam zawsze taka treme ze ledwo mowie.. Normalnie w towarzystwie jestem dosyc hmm absorbujaca ;-) a jak przyjdzie wyjsc na srodek to jezyka w gebie zapominam tazke gaja rozumiem Cie doskonale :-)
Jadlospis
Granola
2 kawy z mlekiem
Schabowy z ziemniakami i korniszonami
Serek wiejski.z lyzka powidel sliwkowych
Woda 1 l, szok od pon właściwie piie po 1 litrze dziennie takze jest spory progress
Trening 4.5 km.:-)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
a jak nie wiesz ile dać to też często dzieci dostają medaliki albo bransoletki, może kolczyki czy coś w ten deseń. 2,5 litra wody dzisiaj ostatnio znów zmęczona chodze jakoś może powinnam jakieś witaminy wprowadzić albo coś...
w sobotę ostatni dzień cyklu diety a w niedzielę ważenie podsumowanie i dzień regeneracji organizmu ale tak na spokojnie bez przesadyzmów;)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
dziewczyny znalazłam na necie artykuł jak uniknąć efektu jojo niby wszystko się wie ale warto przeczytać polecam;)
Efekt jojo - 6 porad jak uniknąć -Diety odchudzające - Odchudzające - Dieta - Polki.pl
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Witajcie
ja nie wiem, jakaś taka podk**** ostatnio chodzę, ale nie będę pisać co może mieć na to wpływ, bo nie wiem czy jestem tu w pełni anonimowa hehe :P
Wczoraj siedziałam cały dzień w domu.....nie skończyło się to dobrze dla mojej diety ;) dziś planuję długi spacer z postojami. W ogóle to chętnie kupiłabym sobie coś co mierzy dystans i spalone kcal, ciekawa jestem po prostu jakim tempem idę ile kcal spalam jaki dystans itd., zwykła ciekawość, bo na razie może jeszcze nie robię aż tylu km, ale bywało i po 14 km w ostatnich 2 latach. Piszę o tym, bo wczoraj jak byłam na solarium stwierdziłam, ze mam straszny cellulit z którym muszę coś zrobić, bo 26 czerwca jadę na morze. Znajome mi zawsze powtarzały, ze mam ładne nogi, co mnie dziwi bo to mój odwieczny kompleks, że są gładkie, że jednolite, nie ma żyłek cellu i innych takich......po przeanalizowaniu sytuacji stwierdziłam, że nogi modelowałam przez chodzenie! Zasadniczo nie wiem czy tak jest, ale to pomaga mi zmotywować się do ruszenia d*** ;) Tak więc dziś będzie ok 10 km, w sumie właśnie nie wiem ile dokładnie.....no ale na oko 10, a posiłki główne to sałatka owocowa i szczawiowa z jajkiem.
Kiteku Ty niby ostatnio jesteś, ale piszesz tak mało, że nie wiem nawet co u Ciebie, jak Ci idzie i w ogóle.....
Retsina ja mam w ogóle mieszane odczucia z tą komunią, próbuję postawić się na Twoim miejscu, z jednej strony bym poszła na tą komunię, idziesz dla młodego a nie dla rodziny, ale z 2 strony mam trochę tak, że ja staram się nie działać wbrew sobie. Z kolei mam też tak, że z 1 strony (może pomyślicie, ze wariatka, albo co....) ja nie wiem czy dzieciakowi lat 8 czy 9, kiedy Retsina od 7 lat go nie widziała tak bardzo na tym zależy, czy w ogóle będzie wiedział kim jest? :/ podejrzewam, że nawet jej nie pamięta, no ale z 2 strony kiedy się pojawisz to może mieć dla niego znaczenie, że jednak jest taka osoba i pamięta o nim, w końcu konflikty dorosłych to nie jego wina, ani też Twoja. Nie masz wpływu na to co powie mu jego mama czy będą gadać na Twój temat, będziesz mieć czyste sumienie, że byłaś, po prostu. Sama nie wiem, rób tak, żeby dla Ciebie było dobrze, tak jak Ty czujesz, bo to jest najważniejsze.
Mała ja też ostatnio jakaś zmęczona, taka.....bez energii, ciężko mi się wstaje i chodzę taka senna.....nie wiem może to ta zmiana pogody, albo ta cholerna @ ;)
Kończę idę się szykować, żeby nie zmarnować kolejnego dnia :D
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
U mnie też @ się zbliża planowanie za ok. tydzień... Ale ja to myślę że za dużo czytania notatek i nauki. Jak wspominałam studiuje teraz mam troszkę wolnego bo zjazd jest dopiero 15.maja więc trochę notatek robię czytam uczę się...Mam kolokwium na 17. maja i artykuł na 15 i 17 maja później jeszcze jakieś prezentacje więc trochę tego jest.. No i za niedługo bo już w czerwcu sesja...
Ja jutro szczawiowa gotuje mój dziś wieczorem wraca i uwielbia tą zupę więc ugotuje.W końcu tylko raz na 2 tyg gości w domu niech ma;)
miłego dnia Wam wszystkim życzę;)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
witam,
awersja a masz tel z androidem? To ściągnij sobie endomondo i masz za free apkę z pomiarem dystansu, prędkości i czasu :)
Ja właśnie po treningu i zaraz mycie, koktajl, sprzątanie i marsz po córę :)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Awersja mam dokładnie takie same przemyślenia jak Ty co do komunii, dlatego dałam sobie czas do niedzieli
Co do licznika to tak jak gaja polecam endomondo ja wialsnie z tym programem biegam. Wczoraj co prawda coś zaszwankowalo i nje zliczyla mi.2 km biegu ale android mi sie do lollipopa aktualizowal i moze to dlatego
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Cytat:
Zamieszczone przez
awersja
Kiteku Ty niby ostatnio jesteś, ale piszesz tak mało, że nie wiem nawet co u Ciebie, jak Ci idzie i w ogóle.....
Awersja - krążę pomiędzy pracą, domem, ośrodkiem gdzie jest Mama, sanatorium w Reptach gdzie jest Tata, działką, moimi kursami językowymi;)
Udaję, że się trzymam, a cały stres i nerwy siedzą mi w karku. Myśli mam jakby za mgłą, bo krążenie żadne.
Marzę o jakimś porządnym masażu, serii masażów. Nawet kupiłabym sobie jakąś matę - polecacie coś?
Chciałam wyjechać gdzieś na weekend, ale pogoda taka, że tylko leżeć pod kołdrą.
Ale cieszę się wiosną, tam w Reptach jest tak cudnie! Wezmę chyba namiot i tam zamieszkam w lesie.
Aaa - moją odskocznią są zakupy - pójdę z torbami chyba do tego namiotu i z pustą kartą kredytową. Nakupowałam sobie butów, a nie mam gdzie w nich iść haha.
Tylko picie wody mi idzie dobrze - codziennie 3 litry
Waga mi spadła trochę, ale to niecały kilogram.
Gdzie tam jeszcze do wyniku jaki miałam pod koniec roku : /
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Witaj Kiteku dawno Cię nie czytałam;) ja też ostatnio staram się wypijać po 3 litry wody czasem trochę więcej czasem trochę mniej i waga jakoś leci. No i nie wiem czy w taką pogodę polecałabym namiot;)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
wczorajsze menu
1. kanapka z wedlina i pomidorem, rzodkiewka
2.rolada ala ruski
3. jablko
4. kawa inka z mlekiem i lyzeczka cukru trzcinowego
5. sałatka makaronowo- brokułowa
3 l wody
zycze Wam kobietki miłoego, udanego długiego weekendu. Szkoda ze pogoda nie dopisze ponoc .....
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej hej! Wróciłam! 3 dni się nie odzywałam, bo musiałam oddać kompa do serwisu. Dziad ma dopiero 2 lata, a grzał się jak głupi. Poprzedni straciłam właśnie przez to, że nie oddawałam do czyszczenia, choć wył i robił się gorący.... a przede mną znowu siedzenie i pisanie, tym razem sprawozdania z 3 lat stażu. Miało być na koniec maja, a dyrka zażyczyła sobie na 11-ego.....;/ Także, po majówce.....
Dziewczyny, wiem, że to kontrowersyjny pomysł z tym wypluwaniem ;) Nie widziałam, że węgle już w buzi się wchłaniają! Sacrebleu! Wiedziałam jedynie, że od razu podnosi się insulina, bo idzie sygnał do mózgu, że leci słodkie .... Ech, no to lipa, nic mi już nie zostało :cry:
Ten tydzień w ogóle jest raczej nieudany, bo treningów mało, na siłownię nie chodzę od dawna, od kiedy ćwiczę z Chodą, a jak oddałam go do serwisu, to już jakoś nie to samo....Postanowiłam kupić sobie do domu kettle, lubię z tym sprzętem ćwiczenia :) Dzisiaj rano wpadła niestety szarlotka, mama upiekła, w sumie to trudno nazwać szarlotką, bo są tam też gruszki i mirabelki. No i to jest właśnie bez sensu....niby, tak jak piszecie, nie można się dać zwariować, ale z drugiej strony, w tym momencie jestem o tydzień do tyłu.... Każdy dzień diety i każdy trening powoduje odpowiednie zmiany w organiźmie i różne tam procesy. Zjedzenie czegoś, co jest niedietetyczne powoduje wariację w organiźmie, której my bezpośrednio nie odczuwamy, a jesteśmy "na minus".... Ja np. od 3 tygodni jem na śniadanie głównie owsiankę z orzechami, rodzynkami, czasem z bananem. Dzisiaj zjadłam jajecznicę z 2 jajek i kromkę chleba na zakwasie z plastrem mięsa pieczonego i do tej pory "mam to w gardle", mój organizm się męczy....
Mrówek, chyba jesteśmy ten sam rocznik, bo ja też dostałam zestaw zegarek, długopis (taki cieniutki) i kalkulator, wszystko białe w jednym pudełeczku :D To jest chore, co teraz wyprawia się z komuniami. Oglądałam program, w którym kobieta z salonu sukni ślubnych mówiła, że matki zamawiają miniaturki sukien jako komunijne.....i koki ślubne, solarium.....paranoja!
Retsina, 400 zł to świat i ludzie....ja mojemu ukochanemu chrześniakowi kupiłam srebrną bransoletę, zrobiłam grawerkę i był piękny prezent. Co do samego kościoła, to nie wiem.... u mnie też była taka sytuacja między rodzonymi braćmi (moi cioteczni i też moja chrześnica), oni poprztykani śmiertelnie, więc brat tylko do kościoła poszedł, sprawił wielką przykrość dziecku, a rodzice mieli tylko dodatkową wodę na młyn i zrobiło się jeszcze gorzej... Pamiętaj, to jest dzień Twojego chrześniaka, sprawy dorosłych trzeba odłożyć na bok.... Ja bym poszła, a gdyby sytuacja była nieciekawa, po jednej kawie podziękowała i wyszła
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Pynia ja to chyba musze zglosic jakas reklamacje do rodzinki bo dostalam jakis zubożony zestaw bo bez kalkulatora szlag .... :)
Wyżerka dzisiejsza (zgrzeszyłam ojj zgrzeszyłam)
1. sałatka makaronowo-brokułowa + chleb
2 chleb , serek wiejski
3 jabłko
4 Rolada ala ruskie , barszcz czerwony
5 kawalatek tortu (byłam na urodzinach bratanka wiec nie wypadało odmówic ale byłam "kwarda" i reszte oddałam mezowi) no ale oprocz tego 3 orzeszki w czekoladzie, 2 ciastka jakies zbozowe ale slodkie były wiec nie jakies dietetyczne na pewno, sałatka owocowa ( to chyba akurat nie tragedia)
6 kawa inka z mlekiem i łyżeczką cukru trzcinowego
Woda 2,5 litra
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Ha ha :D No ewidentnie zrobili Cię w konia! Mrówek, a od kiedy tak ładnie zjechałaś z 64 kg?
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
A gdzie Wy jesteście? Pewnie wsuwacie kiełbachy z grilla gdzieś na działce :D U mnie dramatycznie dzisiaj ..... śniadanie stało mi w gardle do 15.00, obiad - gęś, buraki i pieczone jabłko, też nie były nadto lekkie, ale najgorsze jest to, że na skutek ogromnego stresu, jaki dzisiaj przeszłam, zeżarłam jeszcze jeden spory kawałek szarlotki i kilka migdałów w czekoladzie ...... Do tego zero ćwiczeń, bo piszę cały czas raport ze stażu i oglądałam ostatni odcinek Talianki i w ogóle jest doopa .......;/
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej, hej ja jestem :)
Nie ozywałam się wczoraj bo czułam się fatalnie, gdzieś się podziębiłam, katar, totalne rozbicie więc nie chciało mi sie nic. Za to dzis wstałam i z rana pierwszy raz wybiegłam po mojej kontuzji 5-cio miesięcznej, zrobiłam 6 km i do domku. Ech jak to sie szybko formę traci, czasu będzie trzeba żeby to nadrobić. Ale pomału, pomału może się uda. I tak kurcze za dużo zrobiłam, powinnam zacząć od tych 3 km a nie rzuciłam się na więcej a później będę jeczeć , że kolano sie odzywa także mam limit do 3-4 km więcej wprowadzę jak będe pewna, że mi nie zaszkodzi.
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej
Ja to poszalalam w czwartek impreza u znajomych, wczoraj spontaniczny gril. .jadlam malo bo na grilu 1 kielbaske wiec spozywczo nie grzeszylam ale napoje alkoholoee przyjmowalam w ogromnych iloscisch wiec... Dochodze dopiero do siebie. Glowa mi peka....czuje sie fatalnie...
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
U mnie też majowe szaleństwo ...
wczoraj do wieczora dietetycznie ale później grill zjadłam sałatkę z ogórków z cebula i salata i 2 białe kiełbaski no i 3 rurki czekoladowo smietankowe do tego piwo z sokiem malinowym na szczęście 2 l wody dziś tez lipa u rodziców jestem albo w podróży wiec tez nie ma diety jutro się ważę wiec powiem Wam co i jak.
Raz na jakiś czas fajnie mieć taką odskocznie ...
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Tak myślałam, jednak grilowanie :D Fajnie Wam, ja nie mam działki, ani dokąd z kimś pojechać :( Może mnie przygarniecie? :beurk:
Ja dzisiaj szukałam spodni, nic nie ma, wszystko wiosenne przebrane, a jak jedne znalazłam, piękny pudrowy kolor, krój jak potrzeba, to materiał nie dla mnie, na żopie (żopa to po rosyjsku d...pa) ;) widać było pięknie cały celulit i moje okropne bruzdy... także kupiłam żółtą bluzkę, choć nie lubię zbyt żółtego i tyle...
Śniadanie: owsianka z kawałkiem banana, kawa z mlekiem 4%, jabłko
obiad: gęś pieczona, buraki
przekąska: po 10g orzechów laskowych, słonecznika i żurawiny, czyli jakieś 200 kcal....cholera, teraz jak to sobie zważyłam i patrzę ile to jest, a przypominam sobie ile zazwyczaj zjadam tego z torebki, niby nie wiele na jeden raz, ale potrafię w ciągu dnia podejść z 5 razy ..... Chyba juz wiem, dlaczego waga nie spada ...... :cry:
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej dziewczynki ..
Alez ja Wam zazdroszcze tych grilli. Ja niby moge robic bo mam malutki bo malutki ale jest kawaleczek trawnika przed domem (grill sie miesci wiec luz :) ) ale akurat mi ocieplaja chalupke a na tych moich 2 arach (serio mam dwa ary na ktorych stoi jeszcze dom wiec same mozecie sobie wyobrazic ilez mam tych areałow i jaka przestrzeń 8-)) i wszystko jest w steropianach i innych badziewiach potrzebnych fachowcom.
Pynia zaczełam odchudzac sie jakies 5 tyg temu tyle ze te pierwsze kg była sprawa prosta u mnie bo ja wczesniej odzywiałam sie głownie słodyczami sniadanie krowki obiad krowki kolacja i tu nie zgadniesz ...... krowki :) Na spacerze z Młodym to musialam miec zawsze pieniadze i pierwsze co robiłam to zahaczałam o sklep po draze, ciastka, cukierki i oczywiscie ... krowki. Wystarczyło że zaczelam jesc racjonalnie i waga spada. Zreszta jak pisałam wczesniej ruchu tez mam pod dostatkiem.
Ja korzystam od samego poczatku z tej strony (wczesniej tez ja podawałam ale moze nie przyuważyłaś) Smak Zdrowia: Dietetyczne zestawy obiadowe. Tutaj akurat masz zestawy obiadowe ale ja staram sie komponowac całe menu na podstawie tej stronki włącznie z pieczywem, które piekę sama. Fajne tam jest to że mam podane konkterne porcje jakie moge zjeść i nie musze liczyć, myśleć, kombinować, Przepisy są naprawde łatwe przynajmniej większość (nie przepadam za pichceniem w kuchni wiec skoro ja to ogarniam to kazdy da rade). Poczytaj może i Tobie coś się przyda. Dziewczyna która prowadzi tego bloga na tych przepisach schudła 17 kg w około pół roku na dowód są jej zdjęcia w galerii przed i po motywujace mega :)
Tyle że z ręką na sercu nie grzeszyłam nic a nic przez te kilka tyg. Wczoraj było moje pierwsze odstępstwo od dietki, chociaz ja nie traktuje tego jak diete tylko nowy styl odzywiania. Nie lubię jak mi się cos nakazuje zakazuje tutaj mam ogromne pole do popisu i tak naprawde jem wszystko tylko w określonych porcjach i staram się trzymać stałych pór posiłków (chociaz wiadomo ze nie jest to jakos co do minuty bo przy Maluszku nie da sie). Mam nadzieje ze pomogłam :) bo chyba pierwszy raz się tyle opisałam ....
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej Dziewczyny,
po pierwsze gratuluje Wam wytrwałości, spadków i nastawienia. Czytałam Wasze wpisy dość regularnie, ale nie miałam chyba siły, żeby cokolwiek napisać. Chciałabym teraz móc powiedzieć, że oto wracam zmotywowana, pełna energii, zapału itp. ale tak niestety nie jest :-|. Nie spodziewałam się, że problemy przygniotą mnie na tak długo... nie chcę jakoś dołować nikogo swoim wpisem, ale żałuję, bo tak właśnie jest - nie radzę sobie zupełnie, straciłam kontrolę nad większością spraw, w tym nad dietą. Zaprzepaściłam większość co udało mi się wcześniej zrzucić (widzę to w lustrze i chce mi się wyć). Chcę to zmienić, chcę przestać się obżerać i wyrządzać sobie krzywdę jedzeniem. Tyle.
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Ojoj, Mrówek, no to faktycznie konkret był w Twoim jedzeniu! Ale szczerze mówiąc, to ja mogłabym tak samo, bo ....... kocham słodycze.... Niestety jestem wyposażona w gen, który odkryli naukowcy, a którego nie mają osoby, koło których czekolada może leżeć dotąd, aż zacznie żyć własnym życiem ..... Chciałabym tak ....... Właśnie ze mną to jest tak, że niejedna dziewczyna, gdyby jadła tak jak ja, to dawno by zrzuciła ładnych parę kilo.... A u mnie waga stoi jak zaklęta.... No nic, widocznie sekret tkwi w treningach. Dzisiaj wreszcie zrobiłam trening z E.Ch. i zamierzam wrócić do planu codziennych ćwiczeń za wszelką cenę!
Dobranoc :D
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Pynia u mnie w domu jest zakaz kupowania słodyczy teraz bo gdybym tylko cokolwiek miała to, no cóż już by nie było koło mnie na 100 % czekolada nie zaczęła by żyć własnym życiem ... a szkoda o ileż byłoby prościej :)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej dziewczyny dziś na wadze 76;5 nie wiem czy waga stoi przez tego grilla czy może piwko? A może przez zbliżającą się @ nie wiem sama. .
Od jutra zaczynam kolejna turę tej diety i nie będę się ważyć pewien czas myślę że dopiero po całych 10 dniach diety ustane na wadze ni chyba że znów moje uzależnienie od ważenia się da sie w znaki
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Retsina....w ogóle dziś od rana o Tobie myślę i.....mam pytanie, czy wybierasz się może na bieg kobiet?? Podaje link:
Samsung Irena Women's Run - Bieg Kobiet
Ja chciałam ale 26 czerwca wyjeżdżam nad morze. Siostra mojej koleżanki zapisałą ją rok temu, tak marudziła, ale przez 2 m-ce przygotowywałą się stopniowo, przegięła. w tym roku już sama się zapisła i momo, że nie biegała i teraz znów zaczyna treningi to taka dodatkowa motywacja.
U mnie ciężko. I tyle :)
Rozważam, czy wyjść dziś z domu na cały dzień czy nie....jak zostane na pewno będę jeść, jak wyjdę, raz, że trochę spale, ale dwa to też mogę jeść.... hm.... k**** czyli wszystko zależy ode mnie :P @ brak, czuje się coraz gorzej, poza tym wolałąbym ją dostać, żeby k**** w czerwcu przez te przesunięcia nie okazało się, że pojadę ale nad morze czerwone!! Bo zamierzam się opalać i kąpać. Swoją drogą muszę kostium kupić, kompletnie nie wiem jaki....
Chyba mam alergie. Cały zcas nos mi się zapycha i kicham jak dzika. Fakt, ze mi się nos zapycha często po otrivinie który stosowałąm w grudniu (wszelkich kropli teraz unikam jak ognia, nie dość, ze rok temu zawaliłam sobie tym zatoki, to w tym roku nie mogłam z tego zejść w ogóle, w efekcie zatyka mi się nos do dnia dzisiejszego, pamiętajcie co macie wysmarkać to wysmarkajcie!!) :)
Uciekam, trzeba z psem wyjść i pomyśleć co ze sobą zrobić.
W planach sałatka grecka i zupa jarzynowa, no i teściowa robi wołowinę.....w sosie....chyba jednak wyjdę z domu ;)
miłej niedzeli!!
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Berni....przede wszystkim pogadaj z kimś....nie siedz z problemami sama. Gadaj z przyjaciółką, koleżanką, partnerem, czy nawet jeśli jest taka potrzeba z psychologiem czy terapeutą. No i zacznij działać, stawiać sobie cele malutkie i realizować je, powolutku, krok po kroczku wejdziesz w dobre nawyki i znane Ci schematy. Cięzko jest pomóc Berni, bo nie wiem co się dzieje, ale jeśli sobie nie radzisz i trwa to już tak długo to przede wszystkim nie uciekaj w samotność, gadaj gadaj gadaj, to porzygania, dopóki nie poczujesz, ze masz dość i chcesz stanąc na nogi. Na pewno też masz coś co pomagało Ci wcześniej w różnych trudnych sytuacjach. Skorzystaj z tego i teraz, oczywiście mówię tu o konstruktywnych metodach, nie o słodyczach i lodówce ;) Czy Twój parnter dalej jest na diecie? Bo był na Kopenhaskiej z tego co pamiętam....
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
czesc, mam na imię Aga, mam 22 lata i 91 kg, mieszkam od niedawna w Warszawie, prawie nikogo tutaj nie znam, siedzę po całych dniach w domu bo obecnie nie pracuję i tutaj pytanie do Was!! czy są tutaj osoby z Wawy, chętne do jazdy na rowerze, spacery, chodzi o to by zacząć się w końcu ruszać i zacząć pracować nad swoją sylwetką!!!! Wspólna motywacja i wsparcie jest teraz bardzo wazne!!!:)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
awersja jak mi.milo <3 wybieram sie na swoj pierwszy bieg ale nie ten co podałaś tylko ten dzień wcześniej czyli the color run, bieg na.5 km podczas którego obrzucamy sie kolorowym proszkiem takze najwazniejsza jest zabawa, a nie czas, tempo biegu etc a to dla mnie wazne bo biegam wolno :-)
Ja dzisiaj odpuscilam bieganie na rzecz jazdy na rowerze, przejechalam 37 km super fajnie tylko jutro zapewne w pracy bede stala bo już czuje jak mnie pupa boli. Jedzeniowo wczoraj bardzo grzecznie nic grzesznego wrecz prawie nic nie zjadlam. ( pierwszy kac w życiu koedy nie tylko nie chciało mi.sie jesc co na.mysl jedzenia wrecz chcialo mi sie wymiotowac
Dzisiaj tez grzecznie bo na śniadanie sok pomidorowy, na obiad kaszanka z surowka z bialej kapusty i ogorkiem kiszomym, kolacje odpuszcze bo na rowerze wypilam tyle wody ze hmmm po krtan jestem pelna ;-)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Melkaa22 witaj, ja jestem z Warszawy, prawa strona miasta :-)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Dziewczynyyyy! Załamka...... jutro zaczynam wszystko od początku ..... waga stoi, trudno, ale zdawało mi się, że wymiary trochę zmalały. Więc się zmierzyłam. Jest co do joty tak jak było ......:( Cholera, wiem już, chyba, jakie błędy robię, więc zaczynam od nowa z eliminacją tychże....Aha, oczywiście dzisiaj stwierdziłam, że skoro zaczynam od jutra, a i tak jestem tłusta, to na spacerze po Starówce kupię sobie loda, typ włoski ..... a co! Potem w domu co? Usmażyłam sobie placki z cukinii, które pogryzłam czym? Szarlotką, a co, nie wolno? :cry: A co mi mogą zrobić takie małe ciasteczka ......:( Buuu!
Cześć Melkaa22! Grochów wita! :lol: Ja też chętnie odkurzę rower! Retsina, jak bardzo prawa ta strona? :D