-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
No wreszcie zaliczyłam lekki spadek od ostatniej wagi z 67.8 na 67.5 :-) mało.bo mało ale zawsze to jakiś progres
Wczorajszy jadlospis
Granola
2 kawy z mlekiem
Pomidorowa z ryżem
Serek wiejski z dżemem truskawkowym
Aktywności - zero
A wczoraj się spotkałam z.koleżanka która nie widziała mnie miesiąc i powiedziała.. Ania chyba się odchudzasz co?? Mówię że tak a czemu pytasz?? Bo widzę że masz szczuplejszy brzuszek. Jezu myślałam że ja zacaluje jakie to miłe :-)
Cała w skowronkach jestem heh ok idę biegać :-)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej hej, jejku, jakie Wy aktywne od rana tutaj :D Ja za to biegać jednak nie pójdę, bo Ewka wieczorem dała mi w kość i mięśnie wołają dość (ale rymy składam :lol:), a po drugie bardzo rozbolał mnie odcinek lędźwiowy (mam całe życie problemy z kręgosłupem) więc nie chcę go wytrząchać dodatkowo....Może po południu mi się uda. Jadę za godzinę z córą na imprezę plenerową, jakieś układanie klocków na dywanie w parku :) Do tego jarmark, zobaczymy, z czym to się je :) Pa pa!
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej cieszę się że macie spadki i dobry humor;) Mrowek a @ Ci się nie zbliża? Bo wtedy można troszkę więcej ważyć (woda stoi). Dziewczyny dziś dzień tragiczny......
Jestem na 3 dniu tej nowej diety i powinnam jeść 6 posiłków dziennie a dziś co? Nie dość że tylko kolacje i śniadanie zjadłam normalnie to tak podjadałam orzeszki ziemne przez cały dzień 100g wszystko dlatego że nawet nie miałam czasu zjeść w tej szkole woda też nie lepiej ledwo 1,5l i też jeszcze troszkę zostało żeby było pełne 1,5..
Mam pytanie jestem 3 dzień na tej diecie w dzień rozpoczęcia ważyłam się i ważyłam 78,3 albo 4 a dziś 76,7 myślicie że może byćto od tego że mój organizm powrócił do wagi z soboty przez 3 dni obżarstwa? Trochę się boję dziś po szkole jak wróciłam do domu staje na wagę a tu 76,3 a waga dobrze działa i jestem pewna tego. Wspomne że teoretycznie chudnie się 3 kg w 10 dni a ja 1,5 w dwa to chyba coś nie halo jest
Niby powinnam się cieszyć z takiego spadku ale bardzo boje się jojo. Co myślicie?
Pynia pomóż Ty też miałaś tak dziwnie przy tej diecie??
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Malaalewielka dlatego ja uważam że diety takie gotowe są do bani bo zmuszają Cie do jedzenia konkretnych rzeczy o konkretnych porach w konkretnych ilościach co w wielu przypadkach wiąże się albo z wmuszaniem posiłków albo z ich pomijaniem, ja wolę jeść to co lubię i na co.mnie stać ale posiłki ważyć i patrzeć na kcal
A.co do jo jo. Hmm wg mnie jojo będzie zawsze wtedy kiedy chcesz się "tylko " odchudzić a nie zmienić styl.żywienia
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Retsina ja chce się odchudzić z kg ale później stopniowo wychodzić z diety a nie tak ze juz całe życie nic sam negocjacji tłustego czy coś bo przy zdrowych nawykach nie powinno się a ja wiem ze raz na jakiś czas będą pewnie fast food a smażone tez w miarę często przynajmniej raz w tyg znając życie ale na pewno sałatki owoce i warzywa zostaną bo kocham je :) od słodyczy juz wyleczylam sie całe szczęście jakoś musi dać radę
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
malaalewielka ja to jestem pesymistka w tym temacie i jako że mamy "tendencje " do tycia to nawet po wyjściu z diety będziemy się musiały całe życie pilnować. więc fast food czy kanapki z majonezem będą w naszym menu rzadkością
Wczorajszy jadlospis
Koktail truskawkowy
Kawa z mlekiem
Pomidorowa z ryżem
Serek wiejski z dżemem truskawkowym
Aktywności
Bieg kiepsko bo tylko 1 km, kompletne nie miałam.siły.
Ale później godzinny spacer
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Będą rzadkością ale na pewno nie tak ze nie będzie ich wcale zobaczymy jak to pójdzie wszystko
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Szkoda ze nie możemy jeść wszystkiego bezkarnie ;-)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Cześć dziewczyny, sobota i niedziela minęły bez aktywności fizycznej, jeszcze przed chwilą biłam się z myślami, czy zrobić trening, ale jednak jest za późno. Byłam w klubie wczoraj, wróciłam o 4.00 i muszę to odespać....Niestety były 3 drinki z sokiem. Co prawda dużo tańczyłam, więc może to spaliłam, ale jednak to co wlane i wrzucone do organizmu swoje i tak zrobi....
Mala, nie pamiętam jak to było, ale zapewne podkręcił Ci się metabolizm i byłaś w kiblasso więcej razy niż zwykle...? :)
Dzisiaj w menu:
śniadanie: jajecznica z piersią z kurczaka, 2 kromki chleba bez mąki i drożdży (z samych ziaren)
II śniadanie: jabłko, krążek kukurydziany
obiad: pieczony kurczak, pieczone warzywa, smażone pieczarki i pieczone jabłko (pycha!)
przekąska: słonecznik, mandarynka
kolacja: koktajl z mrożonych truskawek i jogurtu naturalnego
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
hej wczorajsze menu:
1. 3 krazki ryzowe z wedlina pomidorem i rzodkiewka
2. 2 wasa zytnie z serkiem wiejskim
3. 2 gałki lodów
4. filet z kurczaka grillowany z sałatka colesław i chlebem pomidorowo- bazyliowym
3,2 l wody
Muszę Wam powiedzieć że woda jest poprostu cudowna w odchudzaniu. Pisałam Wam wczesniej ze przybyło mi troche i Retsina nie jestem przed @ wiec nie podobało mi sie to wcale a wcale .....
Przez ostatnie 2 dni piłam ponad 3 litry i dzisiaj na wadze 58,8 :mrgreen: Takze Kochane pijcie pijcie pijcie ... wodę oczywiście :razz:
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej Wam wszystkim dziś 5 dzień. Diety i czuje się dobrze wczoraj wypiłam prawie 3 litry wody bo 2,75 wiec jestem zadowolona ;) wcześniej jak się zmuszalam żeby wypić 1,5 l to teraz nawet 3 a czasem i więcej wchodzi ale może to temu że teraz jest cieplej dużo biz jak zaczynałam zrzucać kg ;)
Pynia ja juz nie będę mówić ile razy w łazience bywam bo przy takich ilości wody i 2 herbatach zielonych to pecherz działa nawet w nocy zdarza mi się przynajmniej raz odwiedzić łazienkę co ost as tnie raz tak miałam w ciąży.
Ważę się jutro na pół metku mam nadzieje ze z 76 będzie a dietę trochę modyfikuje to znaczy np.jem zupę na obiad bo moja mała sama obiadu nie lubi jeść wiec jem z nią, a tak to staram się trzymać zasad. Dla mnie dieta to jest taki przewodnik na którym mam się opierać a nie stosować się do niej w wersji oryginalnej.
Mrowek woda jest cudowna wiec pijmy jej wszystkie jak najwięcej ;)
Dziewczyny gratuluję Wam spadku ;) i miłego dnia Wam życzę ;)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Witam :)
No ja muszę sobie w bidon nalewać to będe przy doopie wodę nosić :P Upatrzyłam rowerek dla siebie i przy okazji syn ma 4-go urodziny 13-ste i już na rower z pierwszej klasy jak dostał to ciutke za duży się zrobił więc kupiłabym dwa i byśmy śmigali na wycieczki, do tego musze właśnie w bidony i sakwy zainwestować bo przy okazji na zakupy sakwa się przyda i na dalsze wyjazdy :)
Nie zaleję z cena rowera bo nie zamierzam go dobijać na górkach i dołkach :)
Upatrzyłam z firmy KANDS ma która?
Poza tym zaraz idę pranie szykować i korzystać z ostatniego dnia pogody bo niby drastycznie ma znów temp nam spaść :/
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Gratuluję spadków i juz biegnę po wodę!!!
Przynosze do pracy pół litrowa butelkę ale widzę że będę musiała Zacząć nosić większą :-)
Dzisiaj po pracy zaplanowałam bieganie i zmieniłam sobie częstotliwość z 4 na 3 razy w tyg. Czyli pon, środa i.czwartek biegowo a sobota aeroby z mel b. 4 razy troszkę było za dużo bolały mnie łydki więc myślę że zamiana jednego dnia z biegu na ogólnorozwojowke wyjdzie mi na.dobre :-)
Wczorajszy jadlospis
Koktail truskawkowy
Spaghetti z sosem.pomidorowym indykiem
2 wasy z szynka
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
retsina bierz wieksza zdecydowanie butelke ja przed sniadaniem wypijam 0,7 :)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
A ile godz jesteś w pracy retsina? Ja jak jestem w szkole 3 godz to 0,5l jest na styk a powyżej to już więcej ostatnio jak byłam od 8 do 18 poszło mi 1,5 l a jak w domu jestem to jeszcze więcej os te tanio do 3 dobijam
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
8 godzin także będę musiała zabierać większą butle :-)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Jedzonko:
1. kanapka z wedlina pomidorem i rzodkiewka
2. chleb z serkiem wiejskim
3. jabłko
4. grillowany filet z kurczaka surówka colesław i chleb
3 l wody
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej ja też już po jedzeniu i 3 l wody jutro ssię ważę mam nadzieje ze suwak pójdzie spadek na pewno będzie bo jak pisałam przed tądieta wważyłam juz 78,3. Jedzeniowo ok a l e osłabiona myślę że niestety znów lekarz ssię kłania. .
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Jadlospis
Granola
2 kawy z mlekiem.
Leczo
2 wasy z szynka
Bieg 2 km
ZERO PODJADANIA :-)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Zero podjadania to chyba najistotniejsza rzecz bez niej ani rusz ;)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej hej! Zazdroszczę Wam spadków.... u mnie wzrost o 200 g :( doszłam do wniosku, że to wina suszonych owoców i słonecznika, więc ograniczam je do max 2 razy w tygodniu, a nie codziennie ..... słonecznik może być codziennie, ale tylko troszkę. Poza tym jest ok, dietę w zasadzie trzymam, choć ciągoty do słodyczy mam. I wiecie co, może wstyd się przyznać, ale strasznie mi się czegoś chce, to biorę troszkę, pomemłam w buzi i wypluwam :beurk: Ale wkurza mnie to, bo wolałabym mieć kontrolę nad zachciankami.... Jeszcze raz gratuluję spadków!
Menu:
śniadanie: musli z bananem
II śniadanie: kanapka z chleba z samych ziaren + wędlina i sałata, rzodkiewki i ogórek
przekąska: j.w.
obiad: warzywa zapiekane z kurczakiem i żółtym serem (niewiele, ale jednak), pieczone jabłko
kolacja: 2 parówki odtłuszczone, sałata, pomidorki koktajlowe, ogórek
woda: za mało .......
dobranoc!
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Witam z rana :) dziś na wadze 76,5 wiec od nowej diety prawie 2 kg poszło jest dobrze :) teraz ważenie dopiero w sobotę mam nadzieje ze dobije do 76..
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Witam
Po 1 wszystkim absolutnie wszystkim gratuluję spadków
po 2 z tą wodą to już Wam też pisałam, myślę, ze to bardzo znaczący element diety.
po 3 gdzie do cholery jest Kiteku???????????????????????????????
po 4 Kiteku ta paranoyaa to byłam ja, doprawdy nie wiem jak ja to zrobiłam, ze zalogowałam się na konto, o którym istnieniu nawet nie wiedziałam.....
Pynia, nie musisz słodkości wypluwać, węglowodany wchłaniają się już w jamie ustnej ;) to trochę bezsensu, a nawet bym powiedziała niezdrowe ;) nie świruj, tylko słuchaj organizmu i szukaj zamienników. Nie wiem łyżeczka miodu, serek wiejski z dżemem, miodem, owoc, taki kulturysta mówił mi też o kilku łukach coca coli zero, albo kup sobie big milka bez czekolady, ma raptem niecałe 80 kcal. Fajnie, ze o tym powiedziałaś, bo to trudna kwestia jest. Ja nie jestem za tym, żeby się katować specjalnie. ja np. Od dziecka nie jem śniadań, wszyscy mówią, ze to niezdrowe, ciągle trąbią o 5 posiłkach. Próbowałam wiele razy. Ale tyłam, jadłam wbrew sobie, bo ja rano nie czuje głodu. Wróciłam do diety sprzed 2 lat (-17 kg) zaczęłam jeść wtedy kiedy czuję głód i czuję się świetnie. Oczywiście zdarza się tak, ze jem śniadanie, bo akurat czuję się głodna i mam taką potrzebę, w niedzielę było to ciasto które upiekłam, czasem trzeba wyluzować.... Nie ukrywam byłam trochę zła, ale usłyszałam komplement, ze strasznie schudłam.....więc.... nie róbmy sobie ciśnień ;) stres i napięcie nie służy naszej redukcji i naszemu zdrowiu.
Ja Wam powiem tak. Czuję się dobrze :) mam ciągoty ostatnio niby coś mi się chce, nie wiem co.....głodna specjalnie nie jestem.....tak dziwnie.....ale to efekt zbliżającej się @ tak myślę, bo w sumie dawno nie miałam.... ;) Na panieńskim wpadły 3 piwa, ale jedzenie dietetyczne, akurat było sporo fajnych przekąsek, żałuję, ze zjadłam tak mało, bo w ogóle nie poszalałam. Nie wiem....czy ja się starzeję, czy nastrój nie miałam zbyt zabawowy. Muzyka w klubie mnie wk**** na jedno kopyto, ludzie się cieszą, ze zmiany kawałka, a ja k**** nie widzę różnicy! :/ Ileż można tańczyć przy łupance na jedno kopyto? Mnie to nudzi.... poza tym ludzie dziwnie, brakowało szaleństwa. Panowie podpierali ściany jak na szkolnej potańcówce, na parkiecie może z 10 osób......tragedia :) wróciłam o 1 do domu i poszłam spać. Najważniejsze to być wypoczętym, jak to mawia moja mamusia ;)
W niedzielę zrobiłam sobie upust, na śniadanie ciasto później niby wszystko ok, ale w ilościach większych, rzadko jem dwudaniowy obiad np. Później byliśmy w Ikea i wpadło kilka frytek, ciasto i lód. generalnie sporo tego, fizycznie czułam się fatalnie, moje chore jelita mocno się buntowały. Wczoraj już wróciłam do diety.
Powinnam dziś zacząć pisać pracę.....ale wiecie co.....cholernie mi się nie chce.... :/
Uciekam porobić coś konstruktywnego.....na dobry początek chyba zafunduje sobie długi spacer, bo dawno nie chodziłam ;)
Miłego dnia ślicznotki!
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Heja, melduje się lżejsza o 60 dkg jupi jej, było 67 później przez prawie 2 tyg 67.8 a dzisiaj 67.2 :-) kur.... Ale radość myślę że w sobotę na ważeniu zejdzie poniżej 67 wreszcie :-)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Cytat:
Zamieszczone przez
awersja
gdzie do cholery jest Kiteku???????????????????????????????
No jak gdzie???? W lodówce!
Żartuję ofkors
Ostatnio wolę czytać niż pisać, jakoś tak... Dziewczyny są tak pełne energii i pozytywnego nastawienia - przypominają mnie z zeszłego roku;)
Ja powoli przestaję wierzyć, że wyjdę kiedyś na prostą
Czytam właśnie "Samolubny mózg" - można ściągnąć z chomika. Książka traktuje o tym, dlaczego tyjemy. Polecam!
Ostatnio myślałam o Twojej imprezie i naszła mnie refleksja, że jak to dobrze, że ja już nie muszę haha. Chyba bym nie wytrzymała na takiej głośnej imprezie/dyskotece itd. A kiedyś zaliczałam 2 razy w tyg. Morze alkoholu, fajki, dyskoteki. Nie musiałam nic jeść;)
Byłam chuda, jak patyk. No i tak sobie myślę, że każdy wiek ma swoje prawa. I wcale nie tęsknię do tamtych czasów. To się chyba nazywa starość? :intello: No i w zupełności zgadzam się z Twoją Mamą - Awersja.
Jestem znów zestresowana jak jasna cholera, bo dziś muszę dzwonić w sprawie cytologii, grrrr
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Witam,
właśnie skończyłam 45 minutowy trening tabata i wypiłam koktajl białkowy i herbatkę ziołową, kawkę i szklankę wody także nie jest źle :P
Co do dyskoteki to byłam kilka razy w życiu i nigdy mnie to nie wciągnęło :P Ja wolę sobie posiedzieć i pogadać niż wariowac na parkiecie ;)
Zamówiłam sobie rower już dziś oby do czwartku dotarł :) Do tego buty przyszły do me sukienki komunijnej i omg ależ wysokie - tzn pewnie dla większości kobiet standard ale ja jak na płaskim biegam to dla mnie będzie wyczyn aby iść jak kobieta a nie pokraka :D
Kiteku tak naprawdę zapał zawsze mija, miewa sie chwile kryzysu i braku wiary ale tylko od ciebie samej zależy co z tym dalej zrobisz - czy uwierzysz w to co piszesz czy zrobisz życiu na przekór :) Trzymam za Ciebie kciuki :)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
O muszę sobie ściągnąć ta książkę,
Kurcze mam problem. Mam chrześniaka którego nie widziałam 7 lat, Jesteśmy skloceni z Jego Matka, mój tata i jego mama to rodzeństwo i kiedy babcia zmarła ona podała mojego tatę do sądu żeby całe mieszkanie było.jej a nie po połowie.. Tak w skrócie no i dzisiaj właśnie przed chwilą tata wysłał mi.maila ponieważ otrzymałam zaproszenie na komunie... I nie wiem ci mam zrobić totalnie
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
retsina ja bym poszła bo pal sześć rodziców i ciotkę ale to jest święto dziecka i nie idziesz tam dla nich, ewentualnie jeśli cię to bardzo mierzi to pójdź na mszę i po mszy podaj prezent dziecku. Co do sytuacji z mieszkaniem to ja czuję, że będe się bić po sądach bo moja babcia mieszkanie przepisała na mnie w testamencie ale ma troje dzieci, które się nią nie interesują prócz mej mamy ale gdy zamknie tylko oczy to od razu się zjawią aby dzielić. Już sie tego boję bo mieszkanie nie jest tego warte bo to kawalerka w kamienicy ale oni zapewne byle cos wydrzeć, nie ważne ile.
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Retsina - ja uważam, że powinnaś iść. W każdej rodzinie są kłótnie, sądy, awantury. A w efekcie i tak w ciągu długiego życia znajomi, przyjaciele gdzieś się wykruszają, a zostaje tylko/aż rodzina.
Warto zapomnieć to, co złe. Skoro Cię zapraszają to może wyciągają rękę do zgody
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Ja tez jestem zdania gaji komunia to ważny dzień dla dziecka wiec jako chrzesna powinnaś na niej być zrobisz jak zechcesz ale ja bym poszła a jak czujesz ze nie będziesz na siłach siedzieć w takiej napietej atmosferze to najwyżej nie pójdziesz na ten obiad. Dziecko na pewno się ucieszy jeśli się zjawisz w tak ważnym dniu.
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Dzięki dziewczyny <3 , Generalnie uważam że dziecko nie jest winne temu jak się zachowała jego Matka i dlatego pomyślałam że pójdę tylko do kościoła, Cieszę się że Wasze opinie pokryty się z moją,
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Zawsze lepiej potwierdzić czy się myśli słusznie :-)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Retsina dobra decyzja :) Postapiłabym tak samo ...
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
moja córa ma chrzestną, która widziała kilka razy i ostatnio chyba na trzecie urodziny więc jej nie pamięta i to moja dobra koleżanka kiedyś była ale jakoś nam się drogi rozeszły i nie chciała przyjśc bo mówiła , że jej głupio bo chrześniaczką sie nie interesowała a teraz ma przyjść, że młoda jej nie pamięta itp itd na co ja jej tylko powiedziałam, że nie musi dawać prezentu, nie musi nic - także się przejmować bo ma być na uroczystości dla niej, my sie bardzo ucieszymy a na pewno nikt na nia krzywo nie spojrzy bo suma sumarum ani ona (ma chore na porażenie mózgowe dziecko) ani ja nie miałyśmy czasu na spotkania, każda poświęciła sie rodzinie, ciężko z organizacja bo i u mnie i u niej las rąk do pomocy więc nie ma sobie wyrzucać. No i po rozmowie potwierdziła, że będzie :)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Jadlospis
Granola
2 kawy z mlekiem
Schabowy, 2 gotowane ziemniaczki, korniszony
Serek.wiejski z dżemem
Dziś regeneracja
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Dziś 3; 5 l wody ; ) tyle to chyba jeszcze nie było u mnie ;)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
No malalaewielka zaszalałaś nie ma co 5 l łał :)
Gratuluje chociaz gdzies czytałam zze ponoc woda w nadmiarze wypłukuje minerały z organizmu. nie mam pojecia czy to prawda wiec moze niech dziewczyny sie wypowiedza moze ktoras cos czytała, słyszała na ten temat.
Jadłospis taki sam jak wczoraj wiec nawet nie bede sie powtarzała :)
Pynia padłam jak przeczytałam o Twym wypluwaniu zakazanych rzeczy :-P szacun że miałas na tyle samozaparcia ja jakbym cos już wzieła do gęby (mam na mysli slodkie :) ) to chyba siła by mi nie wydarli :)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
No wiem wiem z ta woda ale dziś u nas było w południe 25 stopni i słońce to tak się chciało pić że szok więc jakoś poszło później to lipa bo burza była u nas i teraz pogoda słaba więc i woda spadnie jej ilość. I ładnie idzie Ci Mrowek poniżej 59 kg;) Ja jak na razie widać chce do tych 70 dojść do tego 5.lipca chociaż mam nadzieje ze może szybciej się uda;) Ważenie w sobotę i w sumie to jeszcze dobre będzie bo później już okres się będzie zbliżał więc woda będzie stać na pewno.. Oby w sobotę było te 76 kg..
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
malaalwielka trzymam kciuki zeby było te 76. Mi jakos to idzie (oby nie zapeszyc) bo zostałam ostatnio uswiadomiona ze na to co jem to spalam wiecej mimo ze nie cwicze. Mlody prawie calymi dniami na rekach i to nie ze sobie moge z nim siedziec nie nie trza chodzic tanczyc itp. do tego spacer ze dwie godziny conajmniej, sprzatanie, krzatanie w domu i tak naprawde ja siedze jedynie jak pisze tutaj z Wami :razz: Powiem Wam ze nawet nie miałam tego swiadomosci ..... Milego pochmurnego dzionka (przynajmniej u mnie poki co pogoda fatalna :( )
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Małaalewielka ja też właśnie uważam, ze z tą wodą to chyba nieco za dużo, pamiętaj, że wiele pokarmów stałych też ma w sobie wodę. Tez czytałam artykuł, ze picie nadmiernych ilości wody może bardziej zaszkodzić niż pomóc. Ale wszystko zależy od wagi, od aktywności, stylu życia i po prostu organizmu. Dla mnie optymalne jest 2-3 l. Ale nie będę się mądrzyć, wkleję link do pierwszego lepszego artykuły:
Picie nadmiernej ilości wody może być niebezpieczne dla naszego zdrowia - Zdrowie
Boże jak ja marzę o 5 z przodu..... :( a przede mną taka dłuuuuga droga jeszcze......masakra....
W ogóle źle się czuje, mam jakieś wahania nastroju i w ogóle niechęć do wszystkiego, muszę się solidnie motywować, żeby ruszyć d**e z miejsca, nie wiem co ma na to wpływ.....ale obym jak najszybciej dostała @ bo to mogą być hormony....są takie silnej, silniejsze ode mnie, jak to jest do cho***y??
Uciekam robaczki :)