Awersja ja uważam że wypada jeśli nie idziesz na wesele to ja bym jak najbardziej tak się ubrała zwłaszcza że później masz wyjście.
Wersja do druku
Awersja ja uważam że wypada jeśli nie idziesz na wesele to ja bym jak najbardziej tak się ubrała zwłaszcza że później masz wyjście.
Wg mnie jesli dzinsy do nich szpilki.. Zawsze trampki mozesz.schowac do.torebki
Ja jak mam ochote na.szpilki a ide w miasto zawsze mam.w torebce trampki albo balerinki zeby jak cos zmienic
Hej dziewczyny ;) kolejny dzień diety i czuje się dobrze mimo bycia balonem;)
Kiteku ja to chyba też potrzebuje takiego kopa chyba też pogadam ze swoim i ustale ile mam czasu na zrzucenie kg;)
Co do tego ubrania na ślub nie wiem jak tam teraz u Was jest ale ja jak byłam rok temu na weselu to nawet na wesele przychodzą w jeansach już się nie zakłada jakiś tam sukienek balowych tylko zwykłe proste sukienki bardziej wygodne niż jakieś specjalne. Buty? Na weselu dziewczyny tez przeważnie po oczepinach zakładają trampki albo baleriny (niektóre jeszcze szybciej). Ale do kościoła bym założyła jednak coś na obcasie, później najwyżej możesz zmienić.
Kurza twarz nie jest ze mna najgorzej... Nowy kolega z pracy sie do mnie dowalil..... Nie jest brzydki ale ma hmm zobowiązania a ja zawsze mam z babami sztame.. Nawet jak ich nie znam wiec od razu go odprawilam ale fakt ze człowiek walczacy z kg i troche niedowartosciowany sie komus podoba...sprawia lekka przyjemnosci :-)
Jedzeniowo dzisiaj bajka
Standard granola później dwie kawki na obiad jak wczoraj karczek z grila z czerwona kapusta i ziemniakiem
Kolacja. ... No serus wiejski jak zwykle ;-)
Treningowo dzisiaj nic a nic...regeneracja bo ze schodow mi ciężko zejsc :-)
Ja też dziś wstąpiłam do "klubu balonów" :wink: przez @ czuję się okropnie i mam wywalony brzuchol jak w ciąży :-|
Mam nowe postanowienie - po @ od soboty będę ćwiczyć, na początek raczej krótkie treningi, byle regularnie.
Co do diety to dziś:
1) banan
2) 1,5 grahamki, sok jabłkowy (wyciskany)
3) serek wiejski z ogórkiem i 0,5 grahamki, kawa zbożowa
4) (tu znów mało dietetyczne) 4 placki ziemniaczane z gulaszem drobiowym, 3 plasterki sera żółtego, 2 łyżeczki śmietany
Wiecie - strasznie boję się wejść na wagę po tym czasie :-| Zastanawiam się czy może lepiej poczekać i powiedzmy po tygodniu "diety" się zważyć. Z drugiej strony jak zobaczę, że tyle nadrobiłam bardziej się zmotywuję do walki :?:
Awersja - na ślub, do dżinsów wybrałabym wysokie buty, a potem wskoczyła w jakieś wygodniejsze :-D
i wyszła dziś ze mnie idiotka... przed spaniem godzinke drożdżówkę zjadłam chyba nie ma nic gorszego... Żeb w dzień a to jeszcze przed snem. Głupota...
tak poza tym tak w miarę dietetycznie było poza tym wieczorem...
To tylko jedno małe wykroczenie. Nie ma co żałować, tylko trzeba wyciągnąć wnioski. Skoro nie da rady wyeliminować takich pokus to gdy już wiesz że masz ochotę to to po prostu zjedz i nie czekaj do ostatniej chwili.
no sama nie wiem, na wesele w dżinsach to uważam przesada, nawet u facetów, sukienka musi być, ewentualnie jakiś elegancki kostium. a facet garnitur, może być nawet bez krawata ale ma być gajer ;) Chyba jednak założę szpilki, jakoś tak głupio mi w trampkach iść, może je zabiorę ze sobą a może nie, zależy jaką torebke wezmę. I tak się nie stroje w kiecke, tylko raczej na luzaka ide, więc buty dodadzą uroku. Gdybym umiała tu zdjęcie wstawić to bym Wam wkleiła nawet :P
U mnie pod względem diety, tragedia. Po co ja siedzę cały dzień w domu, skoro wiem, ze mi to nie służy?? Co prawda to nie do końca była moja wina....ale wkur*** się nie będę bo i tak jestem już podkręcona wystarczająco ;) kiedy to się skończy??? No nic dziś zasuwam na nogach, trochę trzeba spalić. gorąco tak, że jak myśle o rozebraniu się to mnie wstyd ogarnia, a czasu do wyjazdu coraz mniej, pełna mobilizacja następuje!!
Uciekam się szykować, szkoda dnia!! Trzba ruszać d*** RUSZAĆ!!!!!! :D
witam,
u nas chorobowo, córka przywlekła grypę żoładkową i wymiotowała i miała biegunkę razem z bratem w nocy:/ A w niedzielę komunia :(
Najbardziej boję się, że mnie rozłoży bo ja zawsze od niej tą wersję wymiotową łapię :/ Do tego czuję się strasznie bo cała noc biegałam od jednego do drugiego a tu czeka trening przysiadowy, robię wszystko aby odwlec go w czasie haha.
Nie chce mi się nic, wsio jest do doopy i w ogóle takie se :P
Ja dzisiaj od 6 na nogach ...co nie jest dla mnie naturalne bo z reguly wstaje o 8 zeby na 9 byc w robocie :) ale Tata mi dal zadanie , zalatwienia mu interesu po drugiej stronie Warszawy wiec musialam sie zwlec, Okazało sie ze zalatwiłam wszystko szybciej niz myslalam i jeszcze przed praca poszlam na bazar.....jezu ...kupiłabym wszystko , i kapuste i szczypior i owoce i kwiaty....Uwielbiam bazary...Szczeliwie gotowki mialam tylko 20 zl wiec nie moglam poszalec. Kupilam sobie bukiecik konwalii ktore wprost uwielbiam , truskawek troszke i ....Dzisiaj na sniadanie zrezygnowalam z Granoli ..Kupiłam sobie bułeczke owsiano orkiszową i zjadłam ją z pomidorem malinowym....Lato w buzi
Hej ja dziś za to późno wstałam ale to temu że wczoraj z małą o 11.30 dopiero poszłyśmy spać i tak to wstałam o 9 a ona dopiero o 10. I przez to posiłek mniej dziś bo nie wyrobie 6 posiłków do 21.00 a staram się później już nie jeść dziś znów cudowna pogoda słońce świeci więc spacer i plac zabaw mnie czeka ruch się przyda. Waga? wiem że miałam się nie ważyć przed @ ale to zrobiłam i tak to waga mi stoi ciągle te 76,5 mam nadzieje ze to tylko ta woda stoi.. Miłego dnia;)
Kurcze gdzie Wy macie takie piekna pogode ??? U mnie czasami sloneczko wyjdzie ale ogolnie to raczej deszczowo.... a chciałabym juz cieplej bo w domu zimnica u mnie straszna (tym razem nie tylko mi zimno ale wszystkim domownikom).
Ja w domu siedze od wczoraj bo Maluch takiego kataru dostał dwa dni temu ze masakra dwie nocki wyjete z zyciorysu biedak nie mógł oddychac do tego goraczka i rozpulchnione górne dziąsła (zaznaczam ze nie ma zęba ani jednego i nawet lekarka była zdziwiona że gora najpierw mu napuchła a nie dół no ale kiedy jakis sie pojawi niewiadomo )
wczorajsze jedzenie
1. kanapka z wedlina i pomidorem
2 kawa inka
3. kanapka z serkiem wiejskim
4. jabłko
5. kawa inka
6. potrawka z dnia wczorajszego
2,5 l wody
u mnie wczoraj to strasznie padało a dziś takie słońce że aż duszno dobrze ze wiaterek wieje
U mnie też piękne słońce dzisiaj. Aż wracając z pracy musiałam się po drodze rozbierać bo bym się we własnym sosie ugotowała.
Mam nadzieję,że się maluchowi poprawi szybko.
No jak dzieci chorują to jest najgorzej. ja osobiście wolę sama chorować niż moja mała by miała.
Gaja u cb w niedzielę już komunia? i może jakaś wirusówka jest gdzieś w szkole czy coś
jak u mnie na razie mała dobrze się trzyma jak widzę że deszczowa pogoda to tylko na balkon wychodzimy i tyle co do sklepu.
Mrowek ja gdzieś kiedyś czytałam że dzieci do 1.r.ż. często chorują bo mają jeszcze osłabiony układ odpornościowy. U mnie mała do roczku to tyle chrób przechodziła że przynajmniej raz w miesiącu lekarz był. a co do zębów u mojej małej na początku górne wyszły i też strasznie gorączkowała przy każdym jednym więc może malcowi coś się wyżyna...
dziś zmotywowana do walki wracam bo wiem że musi być dobrze.
Jadlospis
Bulka owsiano orkiszowa plus pomidor malinowy
Kaszotto z botwinka i kurczakiem
2 kawki
Serek wiejski z dżemem
Aktywność bieganie 4.3 km
I pykne zaraz pare brzuszkow a pozniej sie uwale na kanapie :-)
Wczorajsze jedzenie:
1. kanapka z wedlina pomidorem
2. kawa inka
3. kanapka z serkiem wiejskim
4. jabłko
5. lody
6. kasza jaglana z kurczakiem w sosie jogurtowym, ogórki korniszony
7. kawa inka
2,5l wody
Niestety tak, "uwielbiam" takie imprezy :/ Jeszcze na dodatek gdy w gronie gości połowa to te mniej lubiane :P Nie miałam jak iśc do fryzjera ani nigdzie, jedyne co to koleżanka przyjedzie do mnie paznokcie zrobić.
Na szczęście póki co nie rozkręca się u mnie jelitówka-żoładkówka ale jeszcze doba bo u mnie objawy zawsze dwie doby po córce są :/
Hej jak tam Wasze dzieci Już zdrowe?
Ja dziś idę do dentysty jestem przerażona bo jak się naczytałam o tym usuwaniu osemek to aż się boje . Dziś dwa posiłki przed dentysta bo czytałamze ppóźniej nie można pić ani jeść przez 2;5 godz najgorzej z tym piciem. Dentysta o 12 napisze jak było mam nadzieje ze j niebbędzie tak strasznie..
Malaalewielka moj nadal zakichany zakatarzony zakaszlany choc z katarem lepiej niz było, teraz rzuciło mu sie do srodka i kaszle ale no nic oby było juz lepiej :)
co do dentysty nie martw sie ja dwa lata temu miałam potrójna resekcje i zęba chirurgicznie usuwanego przezyłam nie było najgorzej aczkolwiek te resekcje nie za przyjemne, szczerze wolalabym usuwac niz to miec znowu takze bedzie dobrze chociaz wiem ze swoje musisz sie wystresowac. Bede trzymała kciuki :) daj znac jak juz bedziesz po - powodzenia !!!
A i ja zawsze zanim usiade na fotelu to od progu oznajmiam ze jesli chodzi o znieczulenie to chce dawke jak dla konia :)
malaalewielka....trzymam kciuki, Nie lubie zabiegów zwiazanych z zębami ale skoro się odchudzamy to są one nawet wskazane , zwłaszcza te po których nie można jeśc :)
Ten wątek został automatycznie zamknięty i jest kontynuowany tutaj: https://dieta.pl/grupy_wsparcia_xxl/showthread.php?t=22474