Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
No trafił się Niemiec. Był taki przystojny.......ahh się rozmazylam.... :-) niestety w miłości to ja szczęścia nie mam, jestem atrakcyjna mimo swojej nadwagi -przynajmniej tak mówią inni -a kurcze jakoś tak mi się nie układa albo trafię na idiote i nieroba albo na kogoś z kim nie ma szans się związać -patrz Niemiec na wakacjach w Egipcie ;-) Pracy szukam od 3 miesiecy do Egiptu poleciałam bo już miałam dosyć tych bezowocnych poszukiwać, a życie mam tylko jedno, zamiast płakać nad swoim.marnym losem postanowiłam skorzystać z wolnego :-) dietkowo się pięknie dzisiaj trzymałam więc dzień zaliczam do udanych.
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Witam,
ja nie pisywałam bo nadal nie mam neta i normalnie ręce opadają bo już 1,5 m-ca czekamy na przeniesienie numeru i za każdym razem mówią nam co innego, ja nie wiem jak w tej Netii funkcjonują bo w normalnej firmie to by już ktoś po tyłku dostał skoro mięli 3 tygodnie max na to wszystko a tu już zaraz 7-my tydzień lecieć zacznie :/ Póki co korzystam z neta taty ale on ma limit i muli strasznie :(
Co do ćwiczeń to ja trwam, gorzej z dietą :/ Niby waga stoi - na szczęście - ale lepiej jakby spadać zaczęła :P
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
U mnie nic nowego :) niby sie zabralam znowu do cwiczen ale tak niechetnie. Dietowo w kratke. A dziec moj zalapal jakas jelitowke i tak jakos chyba cos mnie lapie ale nie do konca i taka chodze bleee.
Kiteku a co sie dzieje? co ci lekarz powiedzial?
Retsina a czemu z tym Niemcem niemozliwe? Ja z moim przez 7lat na odleglosc zylismy i teraz jestesmy razem :) da sie!!
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
No właśnie Retsina - czemu się nie da? ;)
Likaa - mam złą cytologię, znów będą mi pobierać wycinki i najgorsze jest to czekanie: (
Boli mnie też pierś, będę miała USG i jakieś tam badanie krwi miałam - czekam na wyniki (prolaktyna).
Człowiek nie docenia niczego jak jest zdrowy, mówię Wam.
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
A bo ja się do związków na odległość nie nadaje, jeszcze w Polsce jakbyśmy razem mieszkali to ok ale on mieszka naprawdę kawał od Warszawy więc nie ma co, dzisiaj dietkowo ok trzymam się planu :-) Kiteku trzymam kciuki żeby że zdrowiem było jak najlepiej. Caluje miłej soboty
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Dzień 14 - chyba mam kryzys, tzn nadal się trzymam (jakoś), ale ciągle chodzi za mną chęć ciągłego podjadania. Nie złamałam się jeśli chodzi o moje "zakazane" rzeczy w diecie, ale i tak czuję się przejedzona :-( i znów bez treningu...
Moje menu:
[woda z cytryną]
1) 2 kromki żytniego na zakwasie z serem białym, sałata, ogórek kiszony, szczypiorek, rzodkiewki [rumianek] [kawa z mlekiem]
2) gruszka, [kawa z mlekiem]
3) podsmażone na łyżce oliwy kiełki (soczewicy, fasoli mung,cieciorki), pierś kurczaka, ugotowane jajko, ogórki kiszone
4) koktajl: jogurt nat, banan, wiśnie, maliny, 1 łyż zarodków pszennych
5) jabłko, wiśnie
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej, ale tu dziś cichutko, nikt nie pisze :-(
Dzień 15 za mną, piszę już teraz, bo mam nadzieję, że już nic dziś nie zjem:-D Zostało jeszcze 19 dni tego mojego postanowienia. Póki co idzie mi dobrze - zero słodyczy/ cukru, białej mąki. Dam radę jeszcze te 19 dni, będę wrzucać tu przez ten czas jadłospisy. Postanowienie na resztę diety: wrócić do ćwiczeń bez gadania:-D
[woda z cytryną]
1) 2 kromki żytniego z pastą twarogowo-lnianą (chudy twaróg, olej lniany, papryczka chili, oregano), sałata, rzodkiewki, szczypiorek [zielona herbata]
2) kasza jaglana z rodzynkami, kiwi, słonecznikiem (imbir, cymanon) [kawa z mlekiem]
3) 2 kromki żytniego z pastą, wędliną drobiową, ogórek kiszony, rzodkiewka + koktajl: mleko, banan, maliny
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Witam w poniedzialkowy ranek ... wazenie!
U mnie bez szalu ale jest spadek :) 61,00 a juz myslalam ze mam wage popsuta bo od 2tyg niezaleznie czy sie obzeralam czy nie waga bezustannie pokazywala to nieszczesne 61,4!! Wogle tak sobie mysle ze zejsc ponizej 6z przodu bedzie baaaardzo ciezko!!
Mam nadzieje ze w szale pracy w te lato cos spadnie ale nie jestem taka pewna bo moj ukochany szef bardzo o mnie dba... i o moje obiadki, deserki i podwieczorki tez dba.... no ale moze w wakacje nie bedzie na to czasu ;)
Milego poczatku tygodnia!!!!
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej dziewczyny jak tam po weekendzie? Ja postanowiłam że waże się dopiero w środę spadek chyba jest największy widzę na brzuchu ale może dlatego że tam najwięcej tłuszczyku mam. Kiteku z wynikami będzie na pewno wszystko dobrze. Trzymajcie się ciepło;)
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Witam i ja.
Wczoraj niestety zgrzeszyłam dietowo, zjadłam na obiad pizze :( Ale tak mi się chciało wręcz nie mogłam się opanować . Ale dzisiaj już wróciłam na dobre tory i dzielnie się trzymam wyznaczonego jadłospisu :) Waga stoi w miejscu - na szczęscie nie wzrosła przez wczorajsze fast foodowe szaleństwo :)