Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej :-D wczoraj nie dałam rady nic napisać (brak czasu).
Dziewczyny dieta Haya? hmmm nie znam, muszę poczytać, może też wypróbuję :-D
Dzień 18
1) kromka chleba żytniego, banan
2) 2 kromki żytniego, kawa z mlekiem
3) owsianka (na wodzie), śliwka
4) 50 g makaronu graham z twarogiem i duszoną cebulką (+oliwa)
5) pomarańcza, banan
Dzień 19:
1) 1/2 grahamki, banan, sok jabłkowy (wyciskany)
2) grahamka, kawa z mlekiem
3) pieczone udko, sałata rzymska z sokiem z cytryny + oliwa (niestety dużooo oliwy)
4) kawa na mleku z przyprawami
Trening: Cardio z Jillian (30 min)
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Cześć :)
Co tam u Was.....widzę, ze Berni walczy zacięcie i wrzuca jadłospisy, a jak reszta??? Scyzoryk, dotarłeś do domu bezpiecznie??? Jak dieta?? Kiteku, jeśli dobrze pamiętam to poprzednim razem dietę zaczęłaś właśnie po pobycie w szpitalu i wynikach badań. Miałaś taki ciężki czas.....może teraz to ten sam moment??? :) Lika gratuluję spodków. Kiteku też pokaż spodnie!!!!!!!!!!!!!!!!
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Awersja - no widzisz, nawet ja nie pamiętałam o tej zależności szpital/dieta;)
U mnie jest bardzo ciężki czas. Mojej Mamie pogorszyło sie tak bardzo, że stwarzała już zagrożenie dla siebie. Od wczoraj jest w ośrodku opiekuńczym, i jest to dla naszej rodziny bardzo emocjonalne przeżycie. Przez te 2, 3 tygodnie kompletnie poszłam w tango i jak weszłąm na wagę to był szok.
Od dwóch dni jeszcze chodzę z gorączką, chyba organizm nie daje rady znieść tego napięcia.
Mam 10 kilo do zrzucenia do końca lipca, musi mi się udać, na twarzy wyglądam jak pulpet - jadłam emocjonalnie, np. kupowałam po 10 pączków. Myślę, że tylko ktoś, kto ma ED to mnie zrozumie: (
Moje ukochane dżinsy - to te z Mango: Push-up uptown jeans - Women | MANGO
Niestety, przestali je produkować, ale jak pisałam, mam jeszcze kilka par w zapasie, kupionych jak było minus 50%
No i jeszcze kupiłam białe woski, takie: Mango Jeans Belle4 Zwart kopen? Moderepubliek.nl
Też kupowałam na wyprzedażach, ze wszystkich białych spodni, te z Mango leżały najładniej.
Nie wiem, skąd to mam, ale kocham białe spodnie!
Dziewczyny, czeka mnie USG piersi w poniedziałek rano, ale postaram się nie myśleć o tym przez weekend i nie zajadać strachu. Bo normalnie pęknę.
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Kiteku zaczne od tych lżejszych spraw.
Te pierwsze spodnie są kapitalne, trafione w mój gust w 100%, nie za jasne, nie za ciemne, mocne wytarcia....idealne :) tyle, że ja nie przepadam za Mango, co tam ide to wszystko na mnie za małe, jakaś dziwna rozmiarówka, a ponieważ ja jestem gruszka, więc zakup spodni to prawdziwe wyzwanie ;) Zresztą tak jak Mango, tak Zary też nie lubię, wszystko małe :) Na woski się szykowałam kiedyś, ale nie miałam odwagi kupić, więc gratu;uję :) jak dla mnie to bardzo odważne gacie :)
Spojrzałam jeszcze raz na te spodnie z 1 linku....no k**** zakochałam się......musze je dostać :/ długo takich szukałam i oto są.....niedostępne......ajjjjjjjjjjjjj
Mango do odwiedzenia :) Mimo wszystko, zresztą lubię od nich okulary słoneczne a musze nowe kupić, bo mam już takie zniszczone, ze wstyd...
Teraz przejdę do kwestii związanych z mamą. To bardzo ale to bardzo przykre i stresujące i to rozumiem, że emocjonalnie wysiadasz....ale Kitek....błagam Cię, nie zamykaj się w kole, swoją drogą błędnym, nie dość, że z mamą masz stresy i nerwy to jeszcze Ty zajadasz co też powoduje stres i zniechęcenie, poczucie porażki i bezradności, z tego co czytam..... a to przecież nic dobrego...nie dość, że mama chora to jeszcze sobie pogarszasz sytuację, po co na co, w jakim celu, co Ty z tego masz? Chwile zapomnienia? Bezsensu. Jak najbardziej musisz odreagować te wszystkie nerwy i emocje, ale błagam, w konstruktywny dla siebie sposób....a zobaczysz, ze będzie Ci o wiele łatwiej, bo pojawią się pozytywy w postaci spadających kg, obwodów, satysfakcji, zadowolenia, że trwasz w postanowieniach i przede wszystkim poczucie siły, że mimo trudności wygrałaś a do tego unikniesz stresu i napięcia związanego z wagą w lipcu, bo nie wiesz kiedy z mamą sytuacja się ustabilizuje....
Natomiast co do badań, to wiem, że to stresujące, ale co Ci pomoże objedzenie się, zmieni wynik, sprawi, że wszystko będzie dobrze? Nie tego nie wiesz i dowiesz się dopiero w poniedziałek, niestety, a życie płynie dalej.....możesz zacząć korzystać z każdego dnia, każdej chwili, lub przewegetować do poniedziałku, Twój wybór :)
Sciskam Cie mocno i życzę Ci szybkiej stablizacji, bo wiem, że jej potrzebujesz :)
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Wholesale Product Snapshot Product name is 2014 new women jeans spring light blue woman jeans plus size hole jeans skinny pants harem pants jeans women v217 free shipping
takie spodnie sobie zamówiłam, no i teraz muszę walczyć żebym się w nich dopięła :)) Jakieś 10 cm mi brakuje :/
Byłam dzisiaj w urzędzie pracy i oficjalnie jestem bezrobotną , Tak mi ostatnie 10 miesięcy dokopało że boje się myśleć co będzie dalej, Poronienie, rozstanie teraz brak pracy.....co jeszcze ??
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Retsina - genialne te spodnie!
Później usiądę i może też zamówię;)
Widzę, że też Cię ostatnio życie nie rozpieszcza: ( Bardzo mi przykro, ale pamiętaj, że wszystko bierzemy na klatę i idziemy do przodu. Szkoda życia na wspominanie koszmarów.
Też będę się starać
Awersja - dziękuję!
Z moją Mamą to już lepiej nie będzie, już całkowicie straciła kontakt z rzeczywistością, nawet nie zauważyła, że jest w innym miejscu: ( Nie poznaje nas, rozmawia z duchami(?) a może ze swoimi aniołami. Nie je, prawie nie śpi, jak już organizm nie daje rady to traci przytomność.
Masz całkowitą rację, nie mogę popadać w taki stan, jeszcze trochę w najbliższym czasie mnie czeka. A może wszystko z moim zdrowiem skończy się dobrze? Póki co, dziś jem ładnie.
Niestety tych dżinsów granatowych już nie ma i nie będzie. Nie rozumiem takich decyzji, bo wyglądają i noszą się świetnie. Nic się nie rozciąga, nie dziurawi.
Ale narobiłam sobie olbrzymich długów przez te zakupy wyprzedażowe i siedzę dziś robię zdjęcia i chcę wystawić mega pakę ciuchów na Allegro. Ale nie potrafię się z niczym rozstać haha. No i tak siedzę i dumam.
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
No i wczoraj mi poszło całkiem nieźle:)
Daleko mi jeszcze do słowa odchudzanie, ale przynajmniej jadłam zdrowe rzeczy i nie naraz
Dziewczyny, mam wrażenie, że Was wystraszyłam. Sama nie wiem, czy chciałabym pisać i być na forum, gdzie ktoś pisze o swoich problemach. Przepraszam Was za to i proszę, wróćcie tu i piszcie coś. Mam wrażenie, że to już ostatnie podrygi naszego wątku...
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Kiteku a ja bym chciała :) bo to nasze problemy często gęsto gdzieś tam odreagowujemy jedzeniem słodyczami. Jak ja pracuje ze swoimi podopiecznym to uzależnienie często schodzi na 2 plan, same narkotyki czy alkohol, a rozmawiamy o problemach życia codziennego, relacji z ludźmi, dlaczego stało się tak, że są uzależnieni i próbujemy wprowadzić zmiany, nauczyć się radzić sobie z problemami i emocjami, wtedy też życie na trzeźwo staje się przyjemne i realne. Ale tez mam tak, że sama nie chcę pisać za wiele, albo bardzo ważę słowa, bo każdy, nawet nie zalogowany użytkownik może wejść i przeczytać, Dlatego kiedyś pisałam, żeby wprowadzić jakieś blokady albo zamknąć grupę....albo coś.
Może to głupie bo to tylko forum i wirtualny świat, ale mam tak, że mamy być dla siebie wsparciem, a trudno kogoś wspierać i pomóc jeśli go nie znamy i nie wiemy co się u niego w życiu dzieje. Jasne super móc się pochwalić sukcesami w diecie, ale na początku zawsze jest super, do czasu kryzysu, wg mnie nie na tym to polega by pisać tylko o tym jak cudownie się czuje i fantastycznie wyglądam. Bo stre i napięcia w nas pozostają, a wiadomo, że to nie służy nikomu.
Retsina bardzo mi przykro i w sumie nie wiem co Ci powiedzieć, bo z pracą teraz ciężko, sama 2 lata siedziałam na bezrobociu lub dymałam na wolontariacie (w sumie dalej dymam ;) ) Podziwiam za siłe, bo poradziłaś sobie z trudnościami. Masz siłę wolę walki i cel, teraz może być już tylko lepiej. Powodzenia!
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Kurrrrrr nie moge!!!!!! Juz od 10min plodze tu posta odpisalam kazdemu po kolei buuuuu i mi skasowalo!!!! Nie moge!!!! Mam ochote rzucic telefonem!
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Kiteku ty pisz pisz pisz. Twoje posty sa wazne mama na pewno jest bezpieczniejsza w osrodku niz w domu choc wieze ze wam ciezko.
Gratuluje ci udanego dnia!
Berni gratki za trzymanie diety!
Retsina rozumiem cie i nie zalamuj sie przede wszystkim nie poddawaj. Moj facet od 3 lat jest na bezrobociu i to jest koszmar. Juz zastanawiam sie nad rozstaniem nie dlatego ze on nie ma pracy tylko dlatego ze stal sie przez to nie do zycia! Nerwowy awantury codziennie i jest to winna wszystkich wokol tylko nie jego! A jednoczesnie jest w takim zawieszeniu ze nic nie robi zeby to zmienic! Ah okropnosc! Nie daj sie!!!