-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej Wam :-D w końcu weekend ufff :-) Kiteku jeśli o mnie chodzi to nie wystraszyłaś tylko zwyczajnie w tygodniu jak przychodzę z pracy padam, czasami jem obiad i zasypiam i tak mija mi tydzień :| Nie wiem co mogłabym Ci napisać, chyba tylko, że życzę Ci z całego serca dużo siły.
Awersja fajnie, że wróciłaś :-D A jak Ci idzie z dietą? Odnośnie tego pisania na forum o czymś osobistym to mimo tego, że to właśnie wirtualny świat to mam lekką blokadę, zdarzyło się nawet, że zaczynałam coś pisać i potem kasowałam wszystko - wiem głupie ;-)
Retsina, likaa - niestety też wiem co to bezrobocie, od razu po studiach bardzo długo nie mogłam nic znaleźć (mój M. też tak miał). Na studiach nie pracowałam, bo drugi kierunek robiłam zaocznie (i to chyba też był błąd). To był bardzo ciężki dla mnie czas i mimo tego, że od kilku lat już mam pracę to na co dzień odczuwam jak negatywny wpływ nadal na mnie to ma. Na postrzeganie siebie, swoich wyborów a raczej ich braków. Nie chcę się rozpisywać jaki to był koszmar, ale wiem już co było najgorsze - właśnie to, że po jakimś czasie przyszło to zawieszenie i dosłownie paraliż w jakimkolwiek działaniu, żeby to zmienić. Retsina mam nadzieję, że znajdziesz szybko pracę, tylko się nie poddawaj i działaj!
Wrzucę jeszcze wczorajszy jadłospis - DZIEŃ 20:
1) chudy twaróg, 1 lyżka zarodków pszennych
2) grahamka, jabłko
3) owsianka z bananem
4) 2 jajka, cebula, oliwa, szczypiorek, kromka chleba żytniego, kawa z przyprawami
Likaa - dzięki za gratki za trzymanie diety ;-) Sama jestem w szoku, że daję radę. Teraz nie ma szans, że odpuszczę, chodzi mi o to, że czuję jak zmieniają się nawyki (i o to i chodziło) i nie chcę wracać to starych. A waga? Według dzisiejszego ważenia zostało mi 100g do celu :shock: A ! no i mam jeszcze jedną motywację, żeby nie jeść jakiegoś syfu. Mój M. schudł ok 10 kg, któregoś dnia oznajmił, że przechodzi na dietę (uwaga - kopenhaską! w której do końca wytrwał) Nie zareagowałam optymizmem, to zrobił mi wykład, że on potrzebuje na początek dużego kopa i to tylko wstęp do dalszego odchudzania. Oczywiście "oberwało" mi się, że on potrzebuje tylko pozytywnych motywacji (a nie mojego marudzenia ;-) ) itp. Dziś wydrukował sobie dietę, którą kilka lat temu miał od dietetyczki, więc czeka nas ważenie wszystkich produktów.
Miłej soboty Wszystkim! :-)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej dziewuszki :)
Czytam ale nie piszę bo u mnie masakra, podtyłam sobie równo :/ Nie wiem czy to efekt odstawienia pigułek bo to stało się nagle po ich odstawieniu :/ Może woda w organiźmie czy jak? Bo na ruch nie narzekam, codziennie treningi, robię około 10-12 km dziennie dreptem. W domu też non stop biegam z mopem, odkurzaczem itp a waga masakra !!!! Mam cel do 10-go maja bo córa ma komunię i MUSZĘ pozbyć się balastu.
Nie ma to tamto. Dziewczyny potrzebuję motywacji, natchnienia, regularnych wpisów Waszych bo wtedy gdy dzielę sie rozterkami i mam odpowiedź to mnie bardziej motywuje do działania :) Mam niecałe 2 m-ce, cel jest i teraz tylko go zrealizować.
Kiteku nie straszysz - o nie - moja mama miała operację już dobrych lat temu ginekologiczną, wywalili jej wszystko a poszła do ginekologa bo ją sama tam zapisałam, zmusiłam i wyszło że cytologia zła i stan rakowy, można rzec, że w ostatnim momencie została poddana operacji, która uratowała jej życie. Dlatego tym bardziej trzymam kciuki za dobre wyniki.
bernii nono widzę, żeś się dziewczyno zawzięła :) Ale ten jadłospis mizerny , bo widze wsio takie śniadaniowe :) Ale nie pouczam bo sama tak robię haha, po prostu mi tak łatwiej i szybciej :P Ech, żeby ktos dla mnie gotował, mmmmm - marzenie.
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Berni po 1 nie tyle wróciłam, bo nie odeszłam ;), tylko tak jak pisałam, mogę bywać rzadziej, dalej to utrzymuję, choć regularnie Was czytam :) wkraczam w kryzysowych sytuacjach :P A waga? Dieta.... Waga jeszcze nie wiem, a dieta dobrze, miło, że pytasz, trzymam się pionu, nawet szlugi odstawiłam :P Dziś przede mną próba, bo mam gości i mam dużo tłustego jedzenia :) ale mam tez jedzenie dla siebie, tyle, ze piwo wpadnie, no cóż.....coś musi ;)
Berni pogratuluj facetowi swojemu, zobacz tak o to walczyłaś i jak odpuściłaś sam podjął decyzję.....ogromny sukces, masz go za co chwalić :)
Gaja.....nawet ja dałam radę.....ogarnij się... !!
Lika....współczuję, jak Wy żyjecie i za co? Masakra.....ja długo nie pracowałam, ale mój partner tak, nie wyobrażam sobie, żebym utrzymywała się z zasiłku.... współczuję. Bezrobocie jest starszne, zmienia człowieka, ale grunt to się nie poddawać, wychodzić do ludzi i planować konstruktywnie dzień, bo można nabawić się depresji jakiejś albo zwyczajnie ogłupieć ;) Powodzenia Wam życzę!!
Kitek gratki za udany dzień Tak trzymaj!!!
Martwię się o Scyzoryka....
Poza tym powiem Wam, ze zrezygnowałam z wolontariatu na rzec pracy w której dostałam cały etat, a tu dowiaduję się, ze nasz punkt bankrutuje i zostaje przejęty przez inną firmę.....i teraz pytanie......jak długo popracuję...? No nic, nie chce się nakręcać. Spadam bo za godzinę znajomi będą a ja w proszku z maseczką na ryju :)
Miłego
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Witam Was serdecznie. Po pierwsze dziękuję za słowa wsparcia i otuchy, mimo że na codzień staram.się być silna czasem pojawiają się chwilę zwątpienia. Kiteku nikogo nie wystraszylas i, zgadzam się z tym co napisaly dziewczyny, forum jest po to aby się cieszyć z sukcesów ale też wspierać kiedy jest źle. każdy ma swoje problemy, chwile zwątpienia, którymi warto się podzielić.
Ja w weekend poszalalam, poszłam na urodziny do kolegi, piwko, tekila, piwko później Kurna kebab, w sobotę w sumie cały dzień coś podjadalam a dzisiaj waga pokazała kilo więcej, ja nie wiem zrzucić kg ciężko ale jeden dzień szaleństwa człowiek zaliczy i juz bach w górę, więc albo na imprezie nie będę piła albo będe brała mniej pieniędzy żeby już nie mieć na jedzenie :-) generalnie kręce się w miejscu z tą dieta, co schudnę to jakiś weekendzik mnie znowu zrujnuje, no ale walczę, ide zjeść śniadanie (płatki, błonnik,mleko) miłej niedzieli
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Retsina, to przez węglowodany Ci waga skoczyła, jak dziś będziesz trzymać się diety i ograniczysz węgle, jutro wagę powinnaś mieć w normie.
Ja pochłonęłam wczoraj mnóstwo kcal w postaci piwa z syropem kokoswym, ale to było w planach, mogłam pochłąnąc drugie tyle w postaci jedzenia, bo przygotowałam ziemniaki pieczone z rozmarynem i czosnkiem, takie kulki z miesa mielonego, krazki cebulowe w cieście, panierce i do tego 2 sosy czosnkowy i majonezowo popidorowo paprykowy , kusiło, ale zjadłam to co przygotowałam pod siebie czyli trochę wędliny trochę sera, pomidory z mozarella, sałatke grecką truskawki i paski selera naciowego i papryki z jogurtem greckim. Tak więc zgodnie z założeniem i nawet nie było tego tak dużo jak się wydaje ;) Dziś na śniadanie zupa kalafiorowa i wafle z serem. Jutro może stanę na wadzę... :)
jade na piknik charytatywny :)
miłej niedzieli!
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej Wszystkim :-D w końcu nadszedł ten dzień kiedy mogę napisać, że ... osiągnęłam swój cel wagowy:yipi:równe 50 kg :party: najpierw bardzo się ucieszyłam, a potem jakoś dziwnie się poczułam, no bo i co dalej? No cóż hehe ;-) teraz to chcę to utrzymać i zacząć w końcu porządnie pracować nad modelowaniem sylwetki. Gaja - Twoje zaangażowanie w treningi jest dla mnie dużą motywacją :-D
Oczywiście nadal (tak jak obiecałam) do świąt będę wrzucać tu swoje jadłospisy:
Dzień 21 (wczoraj):
[woda z cytryną]
1) grzanka (z chleba żytniego na zakwasie), 2 gotowane jajka, sałata z sokiem z cytryny; kawa z przyprawami
2) jajko
3) makaron pełnoziarnisty, sos: mięso wołowe, cebula, przecier pomidorowy, oliwa, przyprawy + plasterek żółtego sera (porcja: mała miseczka)
4) jabłko, kawa z mlekiem
5) sałatka: pomidor, ogórki kiszone, rzodkiewki, szczypiorek, jogurt naturalny
Dzień 22:
[woda z cytryną]
1) kromka chleba pełnoziarnistego z jajkiem, polędwica z indyka, ogórek, kawa z mlekiem i przyprawami
2) makaron pełnoziarnisty z sosem pomidorowym, mięsem wołowym, plasterek sera żółtego
3) 60g ryżu brązowego z łososiem, duszonymi pieczarkami z koperkiem i sosem z jogurtu i papryczek
4) jabłko, kawa z mlekiem
Awersja - kurcze rzeczywiście tak jak napisałaś, że jak ja trochę odpuściłam (tak no nazwijmy) to mój M. sam podjął decyzję, mówi, że musiał do tego dojrzeć :wink: przemyśleć sobie, wszystko poukładać no i jeszcze mówi, że widział jak ja ćwiczę i to też (między innymi) miało wypływ (ehh po cichu miałam nadzieję, że tak właśnie będzie) ogromnie mnie to cieszy.
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Bernii moje gratulacje, super fajnie ze Ci się udało, teraz pozostaje tylko wytrwać w wadze :-) ja dzisiaj grzecznie i zgodnie z planem :-)
1.płatki granola z owocami, błonnikiem i mlekiem.
2.koktail z truskawek
3. Pierś z kurczaka z serem wędzonym 200g i.żurawina
4. 3 kromki wasa, 100 g twarogu, rzodkiewka, ogórek
Postanowiłam tak jak bernii zapisywać swój jadlospis, będzie mi wstyd zjeść coś złego bo trzeba się będzie do tego przyznać :-D
Nie będzie on fascynujący bo gotuje na.dwa dni a śniadania i kolacje mam zbliżone hah ale co tam, ważne to się trzymać planu.......
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Berni właśnie miałąm pisać, że też zapewne byłaś dla niego przykładem, ja też mam taką nadzieje, że jak ja rusze z miejsca to i mój się za siebie weźmie. Fajnie, że Wam się udało no i gratuluję osiągnięcie sukcesu. Przyznam, że nawet zazdroszczę :P
Retsina, wielu osobom to pomaga więc wrzucaj jak będzie coś nie tak to Ci powiemy :)
Kiteku.....hm.....migrena???
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Awersja - prowadzisz dziennik moich @?:shock:
Haha, a tak poważnie to prawie trafiłaś - wczoraj ostatni dzień migreny:)
Wracam właśnie po USG piersi - wszystko jest OK. Jeszcze trafił mi się tak przemiły doktor - chyba miał 200 lat, a ja takich panów najbardziej lubię:)
Od dziś znów będę zapisywać jedzonko, na początku mogą być wpadki, ale muszę się przyzwyczaić do zmian.
Wieczorkiem Was poczytam i ponadrabiam zaległości, teraz wrzucam obrazek,który mi dziś rano poprawił humor:
https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.n...a8ae1a49df2f15
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Witam,
zmotywowana - mam energii do działania - ale to przed owulacją u mnie normalne hahahaha ;)
W każdym razie zaczynam prowadzić liczenie kcal :) Zeszycik itp i podliczanko :)
Za chwilke trening, dziś abs-ki i ramiona :) Jutro za to pocenie i cardio lub interwały :) Cel ok 45-50 minut musi być :)
Póki co zjadłam serek homogenizowany ale przed treningiem to ok, bo i białko i węglowodany - lepsze to niż drożdżówka, więc zaczynam szykować sobie zamienniki co wspomoga chęć na cukier, tzn zaspokoją ale nie będą bombami kalorycznymi.
Nie będzie łatwo ale kurcze jestem baba z zaparciem na działanie i wiem, że się uda :)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej dziewczyny ;) weekend minął a ja wracam do Was kochane 76,8 kg lekki spadek zawsze coś. Od czwartku biorę nowe pigułki i też nie wiem bo waga mi skacze;/ a jem tak samo ćwiczenia też ok. Może organizm musi się przezwyczaić do tych nowych? Gaja ja też miałam odstawić swoje ale gin mówił że muszę trochę poczekać no cóż zrobić... Pogoda ładna aż długi spacer będzie ;) Bernii gratulacje. Ja mam nadzieję że do świąt będzie te 75- 76 (nie wiem bo przy świętach okres się zbliża więc może woda stać..)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hejka ponownie:)
Raport - 1 dzień
- owies
- jabłko
- sałatka grecka
- jabłko
- serek bieluch plus 2 łyżki dżemu
W ciągu dnia kilka małych słodyczy, która dziś córka przywiozła z Turcji, więc musiałam. Ale były o-krop-ne! Turhish delight, blee
do picia 2 szklanki wody
Dużo do poprawki (mało picia, brak ciepłego posiłku), ale wazne, że nie było obżarstwa i że było o prawidłowych porach.
Zaraz się kładę do łóżka, jestem przemęczona, trochę stresu mi odpuściło i od razu oko się zamyka.
Bernii - ja już kiedyś tu pisałam - kiedyś ktoś mi bliski mnie wyśledził na podobnym forum.
Wcale się Tobie nie dziwię, że masz blokadę. Ja z ludźmi w realu nie rozmawiam prawie wcale, nie mam koleżanek. No, mam jedną, ale widzimy się raz do roku. Reszta to znajomi, z którymi nie rozmawiam o tym, co mnie boli. Jakoś łatwiej mi tutaj pisać, nie wiem czemu. Ale też jak coś tu napiszę bardzo osobistego to po tygodniu to kasuje. Ale nie mogę dusić emocji w sobie, dlatego zawsze tu do Was wracam:)
Gaja - ja też bym chciała, żeby mi wszystko wycięli, o ile mniej strachu!
Ja chyba nie potrzebuję motywacji, tylko świętego spokoju. Jak mam głowę wolną to myślę o sobie. Tak to u mnie wygląda. Ale po tym złym ostatnim czasie jestem 6 kg do przodu: /
Też jestem jakaś opuchnięta, czuję się jak bałwanek.
Retsina - wrzucaj jadłospisy!
Dziewczyny podpowiedzą co i jak
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Kiteku -super że badania wyszły dobrze :)
Ja dzisiaj trochę pospałam , budzik miałam nastawiony na 7:30 ale wrzucałam drzemkę tak intensywnie że wkoncu przestał dzwonić a ja wstałam o 12tej z bólem głowy - nie mogę tak długo spać !
Potem zadzwoniła koleżanka z pomysłem ze mnie odwiedzi -byla u klienta w moiej okolicy . Ponarzekałysmy sobie standardowo i o 16:30 wzięłam się dopiero za coś konstruktywnego czyli malowanie mebli balkonowych.
W weekend wpadłam na pomysł że zmienię wystrój balkonu i tym sposobem teraz mam białe mebelki do tego dokupiłam niebiesko białe poduchy w pepitkę, Kupiłam również pnącze i kwiaty do doniczek :)Ależ będzie pięknie :)
Wysłałam standardowo kilka CV , i toto lotka :)
Jadłospis
1) Miksowane truskawy z jogurtem naturalnym
2)Biała kawa
3) P.z kurczaka z wędzonym serem plus żurawina
4)3 wasy , 3 plasterki szynki, 3 plasterki twarogu + (pomidorki koktailowe, rzodkiewki)
Za mało płynów w moim dietowaniu, muszę pić wodę, więcej wody
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
restina ja z kolei intensywnie grabiłam podwórko z zimowego okrycia :P A to tam takie 13 arów co tam ;)
Marzy mi się pięknie zagospodarowane podwórze ale to jeszcze potrwa kilka latek.
Kiteku ja z kolei potrzebuję motywacji zwłaszcza kiedy się zaczynam wciągać w dołek, no i stresy zażeram - niestety :(
Dziś póki co trzymam się, pochłonęłam 1500 kcal ale i był trening, i spacer i grabienie podwórza także ruchu miałam :)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Retsina fajne menu chyba skorzystam z niego jeśli pozwolisz;) no może poza tą kawą. U mnie dziś coś słabo jakiegoś doła mam i albo nie jem pół dnia albo rzucam się do lodówki;/ Ale od jutra trzeba wziąć się w garść!
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Malaalewielka bardzo proszę :-) generalnie wychodzę z założenia że śniadanie ma być pożywne i energetyczne, obiad stara.m się jeść w miarę normalny, (nie będę się męczyć z gotowaniem na parze etc bo mi to poprostu nie smakuje) a Kolacja lekka. wasa zamiast pieczywa z prostego powodu, gdy mam pieczywo w domu będę że tak powiem chodziła wokół niego aż nie zjem wszystkiego, a wasa to wasa w sumie deska bez smaku ale jak sobie położę twarożku /szyneczki i nawale warzyw to mi bardzo smakuje :-) a sama taka jak leży w.pudełku mnie nie zachęca. Cóż odchudzanie to ciągła walka. Ja jako fanka pizzy, kfc i kajzerek z.majonezem mówię to z pełną świadomością :-)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
witam,
restina tez mam takie same założenia aczkolwiek obecnie po odstawieniu pigułek cos jest nie teges :/ Czuję sie napuchnięta, syfów na twarzy mam jak nastolatka - chyba hormony szaleją i muszą się unormować i stąd też skok wagi, poczytałam i niby bardzo częsta przypadłość :P Bo w sumie nie czuję sie abym podtyła ale np obrączki zdjąć z palca nie mogłam a przedtem luźna była. No cóż zobaczymy, w końcu waga zacznie spadać jak organizm dojdzie do siebie ;)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Cytat:
Zamieszczone przez
gaja81
witam,
restina tez mam takie same założenia aczkolwiek obecnie po odstawieniu pigułek cos jest nie teges :/
Gaja a przytyłaś przy braniu tych pigułek? Bo ja słyszałam że jak któś przytył to znaczy że woda mu się zatrzymała a po odstawieniu chudnie z tej wody a jak ktoś trzymał wagę to może być różnie..
u mnie dziś na śniadanko miksowane kiwi z małym jogurtem naturalnym + zielona herbata z cytryną;) Miłego dnia piękne;)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Cytat:
Zamieszczone przez
malaalewielka
Gaja a przytyłaś przy braniu tych pigułek? Bo ja słyszałam że jak któś przytył to znaczy że woda mu się zatrzymała a po odstawieniu chudnie z tej wody a jak ktoś trzymał wagę to może być różnie..
u mnie dziś na śniadanko miksowane kiwi z małym jogurtem naturalnym + zielona herbata z cytryną;) Miłego dnia piękne;)
właśnie ja nie tyłam na pigułkach, wręcz super mi sie trzymało wagę i schudłam a gdy odstawiłam to szok :0
Ja właśnie skończyłam:
Belly Fat Burner HIIT - High Intensity Interval Training Workout with No Equipment - YouTube
Fat Burning HIIT Cardio Workout - High Intensity Interval Training with Warm Up Cool Down - YouTube
Polecam spalamy ponad 400 kcal :)
Idę teraz sie kąpać i zjeść lepsiejsze śniadanie albo koktajl wypić bo tylko malunią skibeczke żytniego zjadłam z samego ranka
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Witajcie przeczytałam te 6 stron (wybaczcie nie mam czasu aby przeczytać poprzedniego wątku) czy mogę się dołączyć chociaż widzę że jesteście już naprawdę fajnie zgrane i wcale się nie zdziwię jeśli odmówicie :)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
malaalewielka piękne sniadanko , oby tak dalej :)
gaja81 zazdroszcze motywacji do ćwiczeń kurcze ja do diety potrafię się zmobilizować ale do ćwiczeń ni chu chu .
Ale mimo to postanowiłam też ruszyć dupsko i zaczynam trening początkującego biegacza. Moja kondycja jest żenująca i jestem w stanie przebiec max 1,5 km a po bieganiu mało nie wypluję sobie płuc , Zajrzałam w związku z tym na stronkę "przepisałam" sobie trening i jazda
1 miesiąc to same marsze 3 x w tyg . Zrobiłam więc tabelkę zawiesiłam na lodówce i zaczynam...od dziś ...30 min marszu :)
Mrowek82 witam :) Jeśli chodzi o mnie nie mam nić przeciwko żebyś dołączyła :))
Ja zaliczyłam kolejny spadek wagi także dumna jestem z jadłospisu, z wieczornego nie podjadania, z SIEBIE przede wszystkim , Po piątkowym i sobotnim szaleństwie wróciłam na dobre tory :))
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Cytat:
Zamieszczone przez
Mrowek82
Witajcie przeczytałam te 6 stron (wybaczcie nie mam czasu aby przeczytać poprzedniego wątku) czy mogę się dołączyć chociaż widzę że jesteście już naprawdę fajnie zgrane i wcale się nie zdziwię jeśli odmówicie :)
Im więcej nas tym lepiej, większa motywacja i więcej do czytania :)
restina ja ćwiczę juz 3 lata więc to mój taki nawyk już :) Oczywiście w związku z tym nie mam ciała jak z kalendarza bo to bujda na resorach, chyba, że się nie miało nigdy dużej nadwagi to tak :) Ja niestety miałam już otyłość i jeszcze po drodze 3 ciąże - w sumie to od dziecka zmagałam się z kilogramami, byłam taki pączek :P Teraz staram się nie zaprzepaścić tego co udało mi się osiągnąć :)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Mrówek, ja absolutnie mam nic przeciwko :) tym bardziej jeśli przeczytałaś watek od początku.... ;) hehe Napisz jak najwięcej o sobie, Twojej diecie, obowiązkach aktywności.....żebyśmy mogły Cię poznać i coś ewentualnie doradzić, wesprzeć, pomóc. Czuj się jak u siebie :)
Ja dziś coś taka głodna chodzę....nie wiem co mi, do tego pełna....może mi się @ zbliża....ja nigdy nie wiem, a może to stres w pracy? A może rak szlugów????!!!!!!!!
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Mrowek - witaj i pisz jak najwięcej :-D
Dziś u mnie jakieś zmęczenie psychiczne chyba i niestety pozwoliłam sobie na energetyka light, niby prawie bez kcal, ale też takie rzeczy są u mnie na czarnej liście :whip:
Dzień 23 (wczoraj):
1) 2 kromki żytnie z plasterkiem indyka
2) grahamka, sok z marchwi, kawa z mlekiem
3) serek wiejski, grahamka
4) śliwka, kawa z mlekiem
5) pieczona pierś kurczaka (z odrobiną sera) 50g kaszy kuskus, sos jogurtowo-paprykowy, ogórki z zalewy octowej
Trening: 30 day Jillian - level 1
Dzień 24:
1) banan, grahamka, kawa z mlekiem
2) grahamka, 2 śliwki
3) ryż pełnoziarnisty (100g), pieczarki, masło, szczypiorek, sos jogurtowo-paprykowy, energetyk light
4) jabłko, kawa z mlekiem
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej koniec już jedzenia na dziś staram się jeść w miarę normalnie nie obżerając się no i zero smażonego i słodyczy. Jak mam już chęć coś zjeść i już naprawdę nie dam rady to biorę owoce albo marchewkę. Przejrzałam Wasze ćwiczenia (nie gniewajcie się) i bardzo mi się podobają wydają się w miarę proste więc może będę je robić wieczorami (albo część z nich). Bernii fajnie że wstawiasz nadal jadłospisy zawsze można coś podejrzeć jak się nie ma pomysłu na coś smacznego;) No i postanowienie (najcięższe;/) Postanowiłam się ważyć tylko raz w tyg będzie ciężko bo waga to moja obsesja ale czasem daje doła jak tyle samo jest albo ciut więcej... Życzcie mi powodzenia;)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Mrówek - witaj, rozgość się i pisz dużo i często
Ja dziś pełna energii. Bardzo się cieszę, że znów piszę sprawozdania bo bardzo mnie to motywuje do niepopełniania błędów.
A na razie jeszcze ich trochę jest.
Fajnie, że znów jest tu ruch. Szkoda tylko, że stare dziewczyny i chłopcy przepadli gdzieś w boju: ( Nie lubię jak ludzie przestają pisać, przyzwyczajam się do Was...
Raport - 2 dzień
- szklanka letniej wody z połówką cytryny
- kawa
- owies+orzechy+mleko
- banan
- zapiekanka z kalafiora i brokuła pod beszamelem
- wieśniak
- dwa malutkie Ritter Sporty
do picia no chyba nic?
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Kiteku a jak robiłaś tą zapiekankę bo smakowicie to brzmi;) Ja jutro planuje rybkę ugotować ostatnio strasznie je polubiłam dużo lepsze niż smażone no i zdrowsze;) Ja też zastanawiam się czy nie pisać co jem trochę to pomaga no i najważniejsze żeby nie okłamywać siebie samej co czasem się zdarz niestety;/
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Witam wieczorem :-)
Kolejny świetny pod względem diety dzień, aż niemożliwe :-)
Dużo rzeczy też zrobiłam, w południe pojechałam do Castoramy bo chciałam kupić donice i kratkę do pnącza, dokupilam jeszcze dwie donice na balustrade także już w zasadzie wszystko do wystroju balkonu mam :-) zgodnie z planem dziś przypadł pierwszy dzień treningu ostatecznie zamiast 30 min wyszło 47 i spalone 263 kcal :-) w przerwach między marszem a zakupami standardowo przeglądałam oferty pracy.
Jutro mam rozmowę, wynagrodzenie w okresie próbnym nie jest oszałamiające, wręcz graniczy z brakiem opłacalnosci ale pojadę zobaczę co proponują dalej bo przez tel nie chcieli powiedzieć..
Każda wolna chwile spędziłam na oglądaniu TVN24, jestem wielka fanka lotnictwa, obejrzałam wszystkie odcinki katastrof w przestworzach (nie wiem czy wiecie o co chodzi) :-) aż ciężko mi uwierzyć jak samolot mógł tak poprostu spaść z 12 km i pogrzebać 150 osób....[*]
Zmieniając jednak temat wrzucam mój dzisiejszy jadlospis
1. Granola plus błonnik
2. Kawa z mlekiem
3. Pieczony placek z gotowanych ziemniaków z koprem 250g plus duszone pieczarki 100 g plus sałatka wiosenna z lidla 1500
4. Szklanka Coli Zero - niezdrowe ale niekaloryczbe :-)
5. 3 wasy z szynka ogórkiem pomidorem rzodkiewka
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Dziekuje Wam bardzo za takie miłe przyjęcie :-D Oczywiscie opiszę wszystko jak na spowiedzi ale jutro rano w telegraficznm skrocie mam 32 lata jetem mama dwóch łobuziaków jeden nastolatek drugi ma raptem 4,5 miesiaca więc jak to mówię "nówka sztuka" :) czasu niby powinnam mieć bo jestem na macierzyńskim ale trafił mi się okaz wyjątkowo absorbujący :P czytajcie "rączki, raczki, raczki". Grzeszki jedzeniowe a raczej mega grzechy to słodycze duuuuuuuużo słodyczy i nienormowany czas posiłków :|. Resztę opiszę jutro z rana bo jakoś wtedy mogę więcej także dzieki wielkie jeszcze raz za miłe przyjęcie dobrej nocki do jutra
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Ludzie.....jak tu tu zdjęcia wrzucić??? bo kiedyś dodałam do albmu normalnie a teraz niby nie mam pełnych uprawnień. Jak mogę do cholery nie mieć pełnych uprawnień do własnego konta w którym są wszystkie moje dane osobowe????!!!!!!
Jestem ostatnio taka nerwowa i rozdrażniona, nie dość, że nie dostałam urlopu i muszę swoje sprawy po raz kolejny odłożyć, przesunąć, zrezygnować, to jeszcze mój mi zarzucił, ze za często mówie k****, nie wiem kiedy posprzątam na święta, bo w sobotę jadę do Poznania, no nie wiem no.....i nie mówię tu o generalnych porządkach, tylko zwykłych, z umyciem okien, bo nie mam firanek i jak słońce świeci to nie widzę co się dzieje na dworze.....więc chce je przetrzeć, nie mylić z myciem. Na nic nie mam czasu, nie mówiąc o tym, że powinnam mieć już napisaną prace do obrony specjalizacji i zacząć czytać te wszystkie mądre książki do egzaminu.....A i po świętach, teściowie zaczynają remont, taki gruntowny i mają z nami mieszkać, m-c, a wiecie jak to jest z ekipami.....przedłuży się pewnie. ja do nich nic nie mam, wiele razy nam pomogli itd....ale miesiąc....? eh.........
Tak więc w tym fantastycznym dziś nastroju, zmierzam do pracy, bo zaspałam :)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
witam,
Mrowek no ja cos wiem o absorbujących dzieciaczkach a napad słodyczowy taki MEGA miałam przy karmieniu piersią :P
Ja się trzymam dzielnie :)
Aaaaa i była u ortopedy i cóz po usg mam wysięk przy łękotce i jakieś tam przesunięcia stawu też w jej okolicy :/ Dostałam zastrzyk w kolano, za 3 tygodnie kontrola, jak nie będzie lepiej to rezonans kolana - o bieganiu mogę póki co zapomnieć - szybkie marsze, rower i dywanówki
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej
Gaja81 powiedz mi jak radzisz sobie ze wszystkim ja naprawdę nie wiem jak się ogarnąć. Oprócz Maluszka którego ulubionym zajeciem jest chodzenie, oczywiście póki co mama służy za "pojazd" to starszy jest w wieku buntu ogólnie nie mogę jakoś narzekać że jest strasznie zły bo w porównniu do dzieci z jego klasy to uważam ze i tak mam szczęście ale np wczoraj miałam tel ze szkoły że gada że się śmieje na lekcji że przeszkadza i wtedy oczywiście co - mimo najszczerszych chęci dietowych idę do schowka ze słodyczami i zjadam co mi wpadnie w ręce :( wczoraj to była czekolada :diablo:. Cwiczyć w sumie tez nie mam jak za bardzo bo mimo ze maz chce mi pomagac i to duzo to nie moge go az tak obciazac przeciez pracuje i ma prawo odpoczac ech no ale zeby nie przynudzac od dzisiaj ostre postanowienie poprawy:
dieta
wieczorem aqua aerobik a jesli to nie wypali to przynajmniej pol godziny na orbitreku (wczoraj poprosilam meza i przytargał mi go z piwnicy) :) a jak moje drogie znowu zawale przez głupote swą to proszę mnie tu wszystkie - :whip:
ps wybaczcie prosze brak polskich znakow i cala mase literowek ale zazwyczaj pisze jedna reka i staram sie to robic jak najszybciej
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Mrowka jakoś ogarniam choć początki nie były łatwe bo najmłodszy był raczkujący :P Ale gdy tylko miał drzemkę to ja hop na dywan ;) Choć te 15 minut na początku starałam się wygospodarować. Teraz to wie, że mama ćwiczy i nie przeszkadza :) Widziałam kilka fajnych filmików jak ćwiczyć z małym dzieckiem - super pomysły mięli, nawet wózek wykorzystany :)
Co do starszaków to u mnie najstarszy to wzór ucznia i syna - normalnie nie wiem po kim to takie zdyscyplinowane, w pokoju czyściutko ale za to córka to fleja haha i troszkę właśnie zbuntowana ale w domu bo w szkole anioł i najgrzeczniejsze dziecko.
Poszukam ci tych filmików i wkleję linki :)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Dzieki u mnie jak spi to staram sie zrobic cos kolo siebie np prozaiczna czynnosc _umyc sie :P jak starcza mi czasu to staram sie ubrac juz na wyjscie maluszek nalezy do tych szybko regenerujacych sie 15- 20 minut i juz jest gotowy aby ... wziac go na rece hehehe
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Dziekuje slicznie poradzcie mi prosze jak walczyc z ta pokusa na slodycze jesli tego nie zlikwiduje to chocbym cwiczyla calymi dniami to efekty beda mizerne :( zwlaszcza w sytuacjach stresowych to nie potrafie sobie odmowic a pozniej oczywiscie wyrzuty sumienia :grrrrrr:
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Cytat:
Zamieszczone przez
Mrowek82
Dziekuje slicznie poradzcie mi prosze jak walczyc z ta pokusa na slodycze jesli tego nie zlikwiduje to chocbym cwiczyla calymi dniami to efekty beda mizerne :( zwlaszcza w sytuacjach stresowych to nie potrafie sobie odmowic a pozniej oczywiscie wyrzuty sumienia :grrrrrr:
Ja ci nie pomogę bo sama jestem uzależniona od słodyczy, obecnie staram się je najpierw ograniczyć, jak łapie mnie ochota na slodkie to mam albo rodzynki albo pomarańcze po ręką a najlepiej działą u mnie owsianka z bananem i rodzynkami :P Zdrowsze i mniej kaloryczne
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej
Byłam na rozmowie o pracę i powiem tylko żal.pl
Mam 32 lata , wyższe wykształcenie , żyje w pojedynkę (ani w miłości ani w totka szczęścia nie mam :P) i naprawdę za te pieniądze które proponują pracodawcy ja nie utrzymam się w Warszawie . Nie ma siły
Nawet kiedy jestem na diecie i jem mniej ;/
Wracałam z tej rozmowy i wyłam , bo ileż można . Jeszcze oszukują dranie . W ogłoszeniu inny zakres obowiązków niż przedstawiony na rozmowie , Wynagrodzenie też jak pytam przez telefon podają większe niż później przy rozmowie....nie należę do osób popadających w depresje , zawsze sobie tłumacze że wszystko się dzieje po coś ale naprawdę mam już pod korek
Przepraszam że jestem taka monotematyczna każdy ma przecież swoje problemy, ale lżej mi na duszy jak to z siebie wyrzucę.
Co do słodyczy to proponuję w ciągu dnia (jeśli już nie można wytrzymać ), suszone owoce , są słodkie ale o wiele zdrowsze niż baton czy czekolada, Ale też należy z tym uważać . Z tego co podaje mądra literatura wieczorem już absolutnie nie powinno się jeść owoców ani tych świeżych ani suszonych.
Generalnie mamy przechlapane bo wielu rzeczy musimy sobie odmawiać , ale jak się udaje i człowiek zaczyna chudnąć , to odstawienie staje się mniej bolesne :)
-
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Retsina bardzo mi przykro z powodu rozmowy ja niby jestem na macierzynskim ale jako jedyna z firmy wzielam roczny mimo ze w zakladzie jest niemalze baby boom tez nie wiem co bedzie po powrocie no ale mam czas do listopada staram sie nie myslec i denerwowac zbyt wczesnie. Za Ciebie trzymam kciuki abys w koncu cos znalazla a za siebie zeby mnie nie zwonili ;-) a co do tego ze na diecie jesz mniej to niby tak ale ja np wydaje wiecej wtedy bo jakos dziwnie te zdrowsze rzeczy sa drozsze co moim zdaniem jest totalnie bez sensu.