Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Witam,
co do diet to wam nie pomogę bo nigdy typowej diety nie trzymałam :P Z karmieniem nocnym też nie bo mój właśnie do ok 2 lat w nocy pił mleko :/
U mnie jakoś leci, przez to, że mam na podwórku dużo pracy i muszę z córą biegać na próby przedkomunijne i po nią do szkoły nie mam czasu myśleć o jedzeniu :P Rano robię godzinny trening, później 7 km z córą, następnie 7 z powrotem na próbę i w koło domu z 2-3 godziny więc ruchu mam aż nadto :P
A wiecie ja pisałam Biznes Plan dla mamy na środki unijne i też przy samym końcu wywalił go system, normalnie beczałam jak głupia bo tyle czasu zmarnowanego ale szybko się pozbierałam i napisałam od nowa :P
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Awersja ja też najlepiej czuję się w trampkach ewentualnie balerinach ale jestem cieta z metra i mega krotkie nogi więc czasami musze założyć jakieś wyższe buty a obcasów nie posiadam wcale gdyz bym się zabiła tylko stojąc
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Mrowek zobacz stronkę czas na buty, zdarza mi się czasem znaleźć na niej jakąś fajną parę :-)
Ja się szykuje powoli na mój pierwszy dzień pracy w tym.tyg będę od 13 do 17, kierowniczka powiedziała że będę się i tak wdrażać to nie ma sensu mnie trzymać po 8 godzin. :-) wczoraj nagrzeszylam, zjadłam mała pizze Margarite oczywiście do piwka także milion kalorii pochłonęłam. Muszę się opanować bo nigdy nie schudnę, to głupie piwo tak na mnie działa :-(
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
No i postanowiłam. Poczytałam przemyślałam i stwierdziłam że od jutra zaczynam dietę turbo ws mam nadzieję że to trochę mi poprawi motywację w odchudzanie. Dieta wydaje się fajna 6 posiłków dziennie dużo wody bo co najmniej 2l i 10-dniowe cykle zobaczę co z tego wyjdzie, a później zdam Wam relację. Dieta taka przeze mnie układana już słabo mi pomagała więc może zmiana będzie lepsza. Zobaczymy, życzcie mi powodzenia;)
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Malaalewielka powodzenia z nową dieta :-)
Ja.Dzisiaj pierwszy dzień w pracy, generalnie nie bardzo wiem o co chodzi ale fajna mam kierowniczke, jest młodsza ode mnie i mega wuluzowana, zobaczymy jak będzie dalej
Jadlospis
1 kawa z mlekiem
2 fritata z cukinia
3 pierogi ruskie
4.:serek wiejski
Aktywność
Bieg 2.7 km plus 20 brzuszków
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Dzięki ogólnie musze zacząć coś robić chodzę jakaś głodna od wczoraj ciągle i woda mi się zatrzymała dziś ledwo co pierścionek do zmywania zdjelam sama nie wiem co się dzieje z tym moim organizmem a teraz bóle skurczowe w podbrzuszu jak przy okresie jeszcze doszły nie wiem o co chodzi ;/
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Hej :) Mrówek, jakoś tak głupio się przyznać, ale ja nie pamiętam takich szczegółów....moje koleżanki pamiętają wszystko, co dziecko zjadło 23 kwietnia 2004 ;) a ja nie pamiętam jak było z karmieniem....pamiętam tylko, że oduczyłam ją jeść z cycucha na wakacjach nad morzem :) Generalnie to ona chyba w nocy nie jadała....? :beurk: Gaja, zapomniałam wspomnieć o bieganiu, mi też ostatnio wysiadło kolano przy 3 km (na bieżni), pewnie dlatego, że było wiele miesięcy przerwy....W terenie i tak mi wysiada najdalej przy 8.....
Malaalewielka, masz zaczynasz dietę SB Turbo, czy inną, która też się nazywa Turbo? Bo samo Turbo (nie South Beach) też stosowałam :) I ogólnie tak często tam trzeba jeść, że się tyle nie da! No i uzależniłam się wtedy od orzeszków ziemnych....
Awersja, dzisiaj do klubów chodzi się w zasadzie normalnie ubranym, jakkolwiek się ubierzesz będzie dobrze :) Jeśli nie chcesz czuć się staro wśród nader młodych klubowiczek, to tym bardziej zwykły t-shirt np. z opadającym ramieniem wystarczy. Bez opadającego też :) Do tego dżinsy i jakieś buty (nie płaskie) i już :) Możesz wszystko zaakcentować ekstra kolczykami i po sprawie :)
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Pynia to chyba ta co mówisz bo tu też jak tak myślałam co będę jeść to owoce i orzeszki ziemne czasem filet z kurczaka i jajka. .. a jak Ci na niej było i efekty były jakieś? Ja to musze schudnąć za rok we wrześniu chce wziąść ślub a stwierdziłam ze nie chce pójść w jakimś worku wiec trzeba jakoś wyglądać żeby coś fajnego znaleźć ;) a nie wyglądać jak wieloryb w pułapce...
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Pynia, no właśnie....mam dwa party look i nie wiem co wybrać: 1. Dzinsy, szpilki (chyba bym kupiła jakieś łososiowe czy cos takiego) i czarna buzka z opadającym ramieniem, którą tez musiałbym kupić, do tego złota biżuteria marchewkowo czerwone usta i grubsze krekski na oczach. 2czarna sukienka bawełniana tuba, krótka, czarne rajstopy ze szwem z tyłu przez całą nogę, czarne szpilki ramoeska czarna, choć przydałby się żakiet, ale nie mam.... no i złota biżuteria, makijaż ten sam co wyżej. Nie wiem co wybrać....W gaciach wygodniej....ale no...ma być sexi to w końcu panieński.... k***** poczekam chyba aż laski się zdecudją :D
Odp: "Odchudzanie to jedyna gra, w której wygrywa ten kto traci" czyli 10 kg w 3 mies
Malaalewielka, tak to ta dieta, daje niezłe efekty, ale ja ją przerwałam, bo za nie mogłam już tyle jeść i pomysły mi się kończyły. Ogólnie bardzo podkręca metabolizm, a u mnie to ważne, bo do kiblasso potrafię nawet z 5 dni nie iść.....Teraz kiedy ćwiczę Chodę, to nawet chodzę codziennie :) Ale pamiętam, że wtedy jak mnie nieraz na spacerze z córą w wózku złapało, to uuuuuu!!! :beurk:
Awersja, dla mnie zdecydowanie pierwsza wersja, ale to ja bym tak wybrała, Ty musisz sama zdecydować :) Tylko żebyś się nie czuła jak dzidzia piernik :lol: Szminka super kolor, miałam też zaproponować coś odważniejszego na usta, ale to tylko w wersji pierwszej, bo jak założysz kieckę i tą całą resztę to na twarzy i przy twarzy już spokojnie. No chyba, że jednak lubisz tych obściskujących Cię gości :P
Dziewczyny, ledwo żyję, Chodakowska dała mi w kość.....ręce mi się trzęsą....Robię 5 zestawów 6-minutówek, szybko się to ćwiczy, bo te zestawy szybko mijają, ale jest konkret :)
Dzisiaj w menu:
śniadanie: musli (koniec z żurawiną, dzisiaj przeczytałam, że dosypują do niej 50% cukru.....), 3 suszone morele - te rzeczy nie ułatwiają mi zadania....
II śniadanie jabłko:
III śniadanie: twarożek, pomidor, mozarella
obiad: mięso duszone w sosie chrzanowym, groszek z marchewką, mandarynka, wygrzebane kilka orzechów i żurawiny z musli....
kolacja: jajecznica na łyżeczce masła klarowanego, pomidor
dodatkowo: 2 cukierki, bo 2 uczniów miało urodziny i nie mogłam nie wziąc.......ale mogłam nie zjeść :cry: