Laski co taka cisza??
Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
Wersja do druku
Laski co taka cisza??
Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
Hej, hej :grin:
ja tylko na chwilkę, bo już padam na twarz :| chciałam się pochwalić pierwszym dniem (po bardzo długiej przerwie) ćwiczeń:
- 550 przysiadów (nie dałam rady 1000 ;-) ), trening ramion z N.Gacka, trening brzucha - Mel B (w sumie około 40 min, ale lepsze to niż nic :grin: )
Dzisiejsza dieta:
1) 2 kromki chleba ciemnego, sok z marchwi
2) banan
3) 2 kromki chleba, ogórek, rzodkiewki, kawa z mlekiem
4) kurczak (na maśle - 1 łyżeczka), makaron pełnoziarnisty, mieszanka warzyw
Dobranoc!
Hej hej, Wy wszystkie z rana, ja wieczorami tu zaglądam :) 1000 przysiadów zrobione :) To wcale nie jest takie straszne jak brzmi, nawet trochę nudne w pewnym momencie ;) Muszę dorzucić aeroby, bo co z tego, że wyrobię ładne mięsnie i doopsko podniosę, jak nie będzie tego widać pod moją zadbaną kupką tłuszczu ..... ;)
Dobranoc!
p.s. dzisiaj wpadł lodzik i banan ......
Hej
w końcu
- Arkusze Google
Przepraszam, ze tal długo to trwało, po prostu byłam chyba tak bardzo rozczarowana wagą, że nie miałam motywacji, ale przecież tu nie chodzi tylko o mnie, a o Was. Więc dziś się spięłam i zrobiłam.
Retsina tak robię, nie pisałam tego tak wprost chyba tutaj....tylko tak może między wierszami ;) Retsina ja właśnie skończyłam @ dlatego dodatkowo liczyłam, ze chociaż 0,5 kg poleci..... k****. Przez to tracę motywację.....wczorajszy dzień nie należał do udanych.....chociaż autem jeździło mi się lepiej.....jedynie co to ronda mnie przerażają no i parkowanie, bo to u mnie grubszy kaliber :)
Dziś jadę do lekarza i znów nie było aktywności. Po rolkach długo bolały mnie mięśnie, a wczoraj strzykło mi coś przy pachwinie i boli jak nie wiem nawet przy chodzeniu. Myślałam, ze rozłażę, ale nawet jak spałam trudno mi było przerzucić tę nogę na 2 bok. Jutro znowu jazdy, na sama myśl mam świra w brzuchu.... uhhh.... :(
Trzymajcie się ciepło, ja spadam się szykować :)
Miłęgo dnia!!
Awersja to zycze udanych jazd w takim razie :-)
początki sa.trudne ale później to juz latwizna. Mam prawko kat B od 15 lat (kiedys można byko robic w wieku 17 lat ;-) a na motocykle od 6 takze wiem co mowie :-)
Ja wczoraj dietowo super
Granola
Tagliatele z sosem pomidorowym
Serek wiejski z dzemem
Aktywność ZEROWA mialam cwiczyc Mel B ale mialam takiego lenia ze az wstyd
Dzisi tez nie.pocwicze bo sie umowilam po pracy wiec... Z drugiej strony taka.regeneracja sie przyda :-)
Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
hej Awersja wiem co czujesz bo ja mam prawko od 2001 roku !!! ale na sama mysl ze mialabym wsiasc i pojechac to ogarnia mnie panika. Wczesniej jeszcze czasami wsiadlam ale jak wiedzialam ze miejsce parkingowe na mojego matizka bedzie wielkosci parkingu dla tira :) Teraz juz odpuscilam calkowicie i jakos nie tesnie chociaz wiadomo ze duzym ulatwieniem byloby wsiasc i pojechac samej a nie czekac na meza no ale trudno sie mowi... jedni sa urodzonymi kierowcami inni (ja) absolutnie nie :)
A ja to lubie duuuuuze samochody teraz mam volvo s 60 ale marzy mi sie suw xc 90 :-D
Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
oj ale tu ciszaa ostatnio ja to ciągle się szykuje do sesji i to słabo wpływa na moją dietę czasem nie jem nic czasem się opycham, głównie zajadam stres albo przez stres nic nie mogę przełknąć.
dzisiejszy dzień uważam za dietetycznie udany, bo jadłam regularnie i wody dużo wypiłam wpadł spacer dwu godzinny i 1,5 godz na placu zabaw z mała.
jadłospis to 1. arbuz gruby półplaster; 2. płat śledziowy ze szczypiorkiem i pół bułki, 3. 200 g truskawek, 4. sałatka z sałaty ogórka rzodkiewki polana 2 łyżkami jogurtu naturalnego, 5. truskawki 200g a szósty posiłek jak będzie to też pewnie truskawy będą.
dziś znów długo siedzę więc mogę sobie pozwolić na psiłek o 10, bo wcześniej niż przed północą w łóżku nie będę..
U mnie dzisiaj dietowo super ale caly dzien się zle czulam od rana tuz po śniadaniu niby glodna niby najedzona i non stop bulgotanie w brzuchu pozniej koło 10 tej tak mi burczalo ze włączyłam radio w pracy bo az wstyd zjadlam obiad i burczenie jeszcze głośniejsze a później mnie zaczelo mulic i tak do teraz.. Raz w miesiącu przed okresem mam.tak.ze mi sie.wymiotowac chce. Macie takie zoladkowe sensacje??
Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
Hej, ja znów w biegu :-|
Dzisiejsza dieta: 1) 1/2 grahamki, wyciskany sok jabłkowy, serek wiejski z łyżką dżemu 2) 1/2 grahamki, ogórek, rzodkiewki, banan 3) jogurt naturalny 4) kurczak (na maśle- 1 łyżeczka), makaron pełnoziarnisty, mieszanka warzyw 5) arbuz
Trening: Level 1 - Jillian 30 day shred + 150 przysiadów + 10 min ramiona - I znów zaczynam od Jillian - L1, nie daje rady intensywniejszego treningu zrobić, pewnie będę go robić tak z tydzień i może potem ....
Dziś waga drugi dzień pokazała równe 51 kg, jeśli będę dalej się trzymać to do końca czerwca został mi jeden okrąglutki kilogramek do zrzucenia :-D
retsina - no ja tak właśnie ostatnio też miałam, ale nie jestem pewna przyczyny :-|
A ja mam jutro pogrzeb babci :( buu :(
Trzymajcie się, pewnie wpadnę wieczorem, albo nie .....
Hej, hej
ja wczoraj 1000 przysiadów, trening na wewnętrzna partię ud i ramiona pilatesowo :) Do tego ponad 10 km dreptusiem szybkim z psem :)
Dziś bieganie :)
Ja nadal czekam na @, jest blisko bo ciągnie mnie do żarcia :P Wczoraj byłam u ginki na cytologii i zaproponowała mi antykoncepcję Nuva Ring ale nie wiem tak naprawdę czy chcę znów wracać do tych hormonów, fakt cera po nich u mnie jak marzenie, nie ma zbierania wody w organizmie itp ale włosy garściamy mi wypadały już :/
Pynia80 - przykro mi, trzymaj się!
Gaja - jeny jak ja Cie podziwiam i zazdroszczę ;-)
Pynia trzymaj sie <3
Gaja podziwiam....dzien w dzien cwiczysz i to nie malo. Naprawde mega gratulacje
Ja to ten tydzien zupelnie zawalilam treningowo
Tylko Poniedziałek zenujacy bieg z przystankami co chwila a pozniej nic a nic...
Ale koniec z tym
Dzisiaj jade z Mel B i nie ma.przebacz a jutro rano wstaje na bieganie. Koniec.z lenistwem koniec z wymowkami!!
Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
Czołem
Pynia wyrazy współczucia, trzymaj się!
Gaja......jak Tobie się chce...? ;)
Ja Retsina ten tydzień też zawaliłam, najpierw miałam mega zakwasy, a później bolącą nogę, jednak być może to tylko wymówki bo z dietą też kiepsko.
Dziś wracam do pionu, choć idę na imprezę. I to taką konkretną. Ale rozważam, żeby zwinąć się o przyzwoitej porze nie przsadzając z alko i jutro rano iść po prostu pobiegać. Musiałabym zrobić to bardzo wcześnie bo ma być upał....no a jak wypije i późno wrócę to nie mam szans. Znowu. K**** Zła jestem dziś na siebie, wczoraj zresztą też ciężki dzień miałam. No i w dalszym ciągu nie mam kostiumu. A nie bardzo mam ochotę cokolwiek przymierzać i patrzeć na efekty w lustrze..... eh
Nie smęcę tu, idę się szykować na jazdy. Ostatnie w tym tygodniu, dzięki bogu... :D
Awersja trzymam kciuki za jazdy i zycze mistrzowskiego parkowania :-)
Ja dzisiaj kryzysowo
Czuje sie jak wielki balkon brzuch mi.wyskoczyl na.kolana. Nic nie chudne. Bola mnie cycki. wkurzają mnie moje wlosy.. Musze isc do fryzjera..i wogole wygladam.jak sto nieszczęść... A i jeszvze nie mam.ubran
Kompletnie nie.mam w czym chodzić. Amen
Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
Dziewczyny uwierzcie mi, że bardzo często mi się nie chce :P Np dziś w planie bieganie a ja siedzę i myślę sobie, że mam lenia i wolałabym siedzieć w domu ;) Niestety odkładanie na później nic nie da a tak mam jutro wolny dzień :)
edit: 7 km wybiegane :)
Jadlospis
Butelka kefiru 400 g
Salatka z brokulem kurczakiem kukurydza i feta
Truskawki 100 g
Serek wiejski z powidlami
Trening pobiegane 5 km
:-)
Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
Hej dziewczyny, ale się wyspałam :grin: musiałam odespać cały tydzień i jestem teraz pełna energii i pozytywnego nastawienia do diety :grin: (taka odmiana hehe). Może dlatego, że znów mam minimalny spadek wagi i jakoś czuję, że zaczynam znów ogarniać porcje i to co jem. Wczoraj niestety bez treningu, ale to dlatego, że wolałam zwyczajnie się zregenerować ;-)
Wczorajsze menu:
1) jogurt naturalny (mały) 2) grahamka, wyciskany sok jabłkowy 3) jogurt naturalny, 2 nektarynki 3) pomidor 4) makaron pełnoziarnisty z truskawkami, łyżka jog. greckiego
Awersja i jak tak Twoja ostatnia jazda? ja nie mam prawka i czuję się z tym jak kosmita, bo rodzina na każdym kroku jest tym ogromnie zdziwiona (tak to nazwijmy ;-) ). Wiem, że dobrze je mieć, ale czuję, że się kompletnie do tego nie nadaję, nie ciągnie mnie, a może zwyczajnie się boję (?) No nic to, może kiedyś też się zdecyduję.
Miłej soboty!
Heja.... No ja tez pospapal dzisiaj...obudzilam się jakies 10 minut temu.. Zapowiada sie upal wiec Zaraz rozkladam lezak na balkonie i zaczynam opalanie. A wieczorem lece w miasto
Milego
Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
Hej kochane ja tylko na moment jutro mam dwa ostatnie egzaminy i jak się uda to już koniec roku i Wakacje;) szczerze to mam nadzieję, bo mam w planach zacząć ćwiczyć od poniedziałku, trzymajcie kciuki;)
dietetycznie ok chociaż ostatnio mniej wody jem i niektóre posiłki pomijam ale nie grzeszę. Szczerze mam nadzieję, że w końcu coś spadnie bo od początku akcji ciągle tyle samo...
Miłego weekendu dziewczyny ja wpadnę jutro jak będę po wszystkim. No i w poniedziałek ważenie się, abyśmy miały spadek;)
Tylko na chwilkę wpadam.
Dzisiejsze menu ;-) :
1) 30g kaszy manny (na wodzie) ze startym jabłkiem, truskawkami i cynamonem, kawa 2) 60g makaronu pełnoziarnistego z truskawkami i jogurtem greckim 3) jajecznica (2 jajka, duża cebula, 12g masła klarowanego), 3 sucharki pełnoziarniste
Miał być jeszcze czwarty posiłek, ale czas jakoś zleciał i teraz jest już za późno na jedzenie (zresztą i tak nie mam apatytu), więc sobotni wieczór skończę jeszcze naparem ze skrzypu :grin:
Trening: Level 1 - 30 day shred workout Jillian, 100 przysiadów, ramiona- 5 min
Sobotnie domowe SPA też zaliczone :grin:
malaalewielka - to powodzenia i trzymam kciuki! :grin:
Dobrej nocki!
witam,
ja nie liczę na spadek bo u mnie @ w pełni :/ Zbieram się mentalnie aby iśc biegać ale muszę jeszcze mózg rozbudzić :P
U mnie jedzeniowo super ale wpadły takie 2 małe lody na patyku, bez polewy :P
Dziś w planie grill ale chyba raczej się nie skuszę, mam ugotowana kaszę to cos wymodlę z niej :)
Ja dietowo grzecznie...nawet bardzo grzecznie ale na spadek nie licze bo @ tuż tuż.
Wczoraj najpierw lezalam z ksiazka na balkonie i sie opalalam pozniej. Wanna i piana a pozniej wyszlam na imprezę ale tak.sie z kolega poklocilam tzn generalnie on sie do mnie przyczepil ze sie zawinelam do domu...
Powiedzcie mi czy mozna założyć działalność gospodarczą na adres pod którym.sie nie mieszka??? bez zgody właściciela mieszkania???
Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
hej hej, jestem! Dziękuję dziewczyny za słowa wsparcia <3 Niestety, każdy z nas to prędzej, czy później przechodzi, choć każdy też wolałby później..... Piątek był dla mnie wyjęty z życiorysu i cały przespałam po powrocie do domu, ale wczoraj już się wzięłam w garść. Przebiegłam wieczorem nawet 7 km :) Dzisiaj moja waga pokazała mi mały spadek, ale nie chcę na jutro zapeszać, bo dziś zjadłam obiad konkretny i 5 łyżeczek lodów. W piątek też popłynęłam na obiedzie po pogrzebie i zjadłam lody, sernik i kawałek drożdżowego..... Aha, kupiłam wczoraj Elancyl, 2 opakowania, 3 dostałam gratis. Po 28 dniach ma być cudownie, zobaczymy, bo na mnie nawet drogie zabiegi w salonach nie działają ......
Hej piękne i sesja zaliczona ;) w końcu wakacje i zmiany ;)
U mnie waga tez pokazała spadek ale resztę zdradzę jutro
pyniu co to jest elancyl bo nie wiem ;/ i dobrze że do nas wracasz a 7 km biegu podziwiam was normalnie
ja od jutra znów w pełni dieta regularność woda i ćwiczenia codziennie minimum pół godz ;)
Mala, Elancyl to seria kremów wyszczuplających ..... ma doskonałe recenzje w necie, choć wiem, że pewnie wyrzuciłam pieniądze w błoto ....
Dzisiaj zawaliłam znów SB, bo zjadłam mrożony jogurt z owocami, był tak zimny, że nie wiem, czy to był dobry pomysł ..... No a teraz miód w herbacie po tym jogurcie .....
Mala gratuluje.. <3
Elancyl.. Tez nje wiedziałam co to ale wygooglowalam zr to cos na celulit..Pynia pooraw jak coś
Ja przed okresem nie jestem sloniem jestem wielorybem. :-D
Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
Hej, oj mam nadzieję, że jutro będzie jednak spadek, ale nie wiem bo tak mi brzuch teraz wywaliło, że chyba dziś za dużo jednak zjadłam :-| (?)
1) jogurt naturalny z truskawkami, 1 łyż otrębów, 1 łyż zarodków pszennych, herbata zielona 2) arbuz 3) 3 ziemniaki, 2 (duże) kotlety z piersi kurczaka (na maśle klar, panierka z jajka i otrębów) + pomidory w jogurcie 4) bułka żytnia, masło, 3 plasterki wędliny, pomidor, szczypiorek. Niestety dziś dużo coli zero :-|
Trening tak jak wczoraj: 100 przysiadów, ramiona 5 min, Level 1 - 30 day shred workout Jillian
Pynia wczoraj przez przypadek w sumie trafiłam na taką informację, że na cellullit podobno codzienne masaże taką drewnianą szczotką z oliwką dają rezultaty ... sama się zastanawiam czy nie zacząć, ale efekty chyba są widoczne dopiero po długim stosowaniu. Daj znać jak się sprawdza ten krem.
małaalewielka - no to gratulacje! :great:
witam,
wczoraj z psem po lesie 6 km :) Później rower i na koniec dnia spacer ok 8 km :)
Ja nie podam wagi bo jestem w trakcie @ więc się nie ważę co by się nie denerwować :) Także można zaznaczyć bez zmian :P
Co do cellulitu to też myślę nad tą rolką do masażu, nie wiem czy to coś da ale spróbowac warto.
Hej waga 54,2 takze nie jest zle chociaz wczoraj poplynelam jak nigdy .... Dzisiaj juz wracam na dobre tory powodzenia dziewczyny z wazeniem
U mnie waga bez zmian.. Az dziw bo brzucha to nawet wciągnąć nie mogę tak mi go wywalilo :-) dietowo wczoraj caly dzien dobrze a wieczorem przyszła koleżanka jedno drugie trzecie piwo i zjadlam talerz spaghetti. Takze żenada na maksa...
Dzis w planach bieganie :-)
Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
u mnie w końcu sukces cała akcja bez zmian wagowych była a dziś w końcu spadek -1,3 kg fajnie bo 74 kg to dla mnie dobry wynik i skoro jeszcze dwa ważenia to będę może bliżej podanego celu;)
ćwiczenia dziś wieczorem bo muszę z małą do lekarza iść.
Co do brzucha ja też wzdęta ale spadek jednak jest
hejka, u mnie po wiekszym sukcesie w ubieglym tygodniu, w tym sukces nieco mniejszy, ale jednak sukces - 0,5 kg mniej ;) powodzenia na wadze... no i w dietkowaniu w tym tygodniu! ;)
Hej Kobitki!
Cały weekend mnie nie było, więc po kolei...
Berni jazdy w piątek cudownie :D praktycznie sama jeździłam i nawet na rondzie wyrobiłam ze wszystkim, nawet biegi zmieniłam :P Całą drogę 2 h przegadałam z instruktorem, a nawet po zakończeniu jeszcze na parkingu gadaliśmy :D a ponieważ ubrałam się w letnią sukienkę w kwiaty i zdjęłam kurtkę dżinsową więc... hm..... wszyscy zazdrościli mu "kwiatuszka" :P a tak serio. Była to chyba najlepsza jazda jaką miałam, chyba też byłam bardziej wyluzowana no i nie parkowałam :P Za to 3 razy mi zajechali drogę ale dałam radę 2 razy sama raz z jego pomocą. Ale i tak dziś się denerwuje, wiem już, ze będę całe 2 h parkować, więc .... hm..... no niefajnie, pewnie znów mnie opierd*** ;) Zostało mi jeszcze 11 h mam nadzieję, że się tego nauczę. Bernii ja myslę, że warto mieć prawko, szukając pracy ciągle natykam się na taki właśnie wymóg. Ja może bym już dawno pracowała, ale dojazdy na wsi i zadupia gdzie miałam pracować pksami nie kalkulowały mi się kompletnie i finansowo i czasowo przede wszystkim. Samochód to jednak wygoda. Boję się jak nie wiem, ale jak zdam to zamierzam od razu jeździć, choćby jedną trasą do pracy....ale jeździć. To jest cholernie trudne i stresujące, ale myślę, że warto się przełamać. Wierzę, ze z czasem będzie coraz lepiej, a on i tak i tak minie, więc..... stwierdziłam, ze nie ma sensu odwlekać.... :)
Retsina...ja tez jak wieloryb się czuję, a nad morzem będę właśnie tuż przed lub w trakcie....wolałąbym już nawet to 2..... czy można jakoś przyśpieszyć albo opóźnić @? :/
Kochane ja wczoraj też płynęłm. Niby nie ilościowo ale jakościowo same węgle, mam niecałe 2 tygodnie do wyjazdu, nie wiem co odpierd*** ale zamierzam z tym skończyć....
Nie wiem już sama co mam jeszcze zrobić, żeby się zmotywować....nawet myślałam, żeby jakieś gołe fotki wrzucić.....co poniektórzy już mnie widzieli wcześniej, dużo wcześniej..... więc to na pewno miłe nie będzie..... K**** ale czy nie ma nic mniej drastycznego? :/
Jestem niereformowalna....
Małaale wielka gratuluje zaliczonej sesji!!!!!!!!!
Uciekam się szykować :)
Jadlospis
Butelka kefiru
Garść malutkich krakersow
Penne z sosem pesto
Serek wiejski z powidlami
Trening 4 km biegu
Dzisiaj jakos sie slabo czulam cały dzien. Raz ze mamy jako kobiety przerabane z comiesięcznym wielkim wzdęciem. Dwa ze mialam kaca po tych trzech piwkach
Trzy -bylam na siebie zla ze sie tak rzucilam na.jedzenie wczoraj.
Zrobie sobie zaraz kapiel z piana, zrelaksuje sie to moze mi sie poprawi :-)
Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
ja dziś już popłynęłam z obiadem przed południem przyszła @ i do 15 tak mnie bolało że prawie nic nie zjadłam ale za to póżniej popłynęłam z obiadem, jutro będzie lepiej mam nadzieję. Przy @ zawsze mi się tylko chce jeść i jeść i jeść..
dzisiejsze menu coś cienko:
kanapka z sałatą i wędliną
lód
arbuz
2 ziemniaki duże gotowane, 4 pulpeciki (200g), sałata ogórek polane jogurtem nat
kanapka z sałatą wędliną i pastą jajeczną
a wieczorem coś jeszcze zjem ale nie wiem co...
Tak, dziewczyny Elancyl to ten od celulitu. Generalnie powiem tak, mam od lat maszynkę Philipsa do masażu celulitu i tyle, że ją mam ...... każdej zomy obiecuję sobie sesje przez latem i gucio ...... głupia jestem i tyle. Co do wagi, to u mnie wreszcie spadek, równe 63 kg :) Choć tak jak pisałam wcześniej, wczoraj było 62,8 ale dziś bezlitosne 63 ;) W każdym razie w przyrodzie drgnęło! Aha, dostałam dzisiaj info z Ministerstwa Oświaty, że egzamin na mianowanego mam 2 lipca ...... to za dwa tygodnie! A ja myślałam, że mam czas min. do 9 -10 lipca, i kiedy córcia wyjedzie 4 z babcią, to się spokojnie douczę ...... ech .....
Hej, u mnie 50,9 kg, więc jakiś tam minimalny spadek jest, ale kurcze przed chwilą tak się wkurzyłam pewną sytuacją, że odpuszczam dzisiejszy trening, normalnie gardło mam ściśnięte z nerwów i pewnie trening by mi pomógł, ale chyba sama chcę sobie jeszcze dowalić, no nic to...masakra
Dziś:
1) bułka żytnia 2) płatki owsiane górskie (3/4 kubka- na wodzie), banan 3) jogurt naturalny (mały) 4) 2 kotlety z piersi kurczaka w płatkach owsianych i jajku, ziemniaki, sałatka z rukoli, pomidorków kokt., arbuza i oliwy 5) arbuz
Trening: ZERO!!!! :grrrrrr:
Hej, hej
alez si fatalnie czuję, chyba mój organizm nie toleruje truskawek jak sie ich najem to od razu wzdęcia i mega ból w lewym nadbrzuszu :/ Normalnie boli jak cholera :( Albo to win truskawek bo zapewne pędzone jakąs chemią. Czekam na swoje działkowe to wtedy porównam.
Oby przeszło do wieczora bo ide biegać a jak mnie tak będzie rwało to nici z tego.