No tak, moim problemem jest nie tyle złe dobrana dieta itp, co brak silnej woli i wiary w siebie : Jak już pisałam waze 70 kg przy wzroscie 160, ale niedawno wazyłam prawie 77 kg, i tak udało mi sie troszki zrzucic, ale teraz znowu straciłam silną wole, bo jak tu sie odchudzac, skoro w sklepach (i niestety w domu) jest tyle rzeczy, które mozna by zjesc?? No wiem, ze nie powinnam, ale wydaje mi sie, ze jedzenie to moj nałóg, poprostu kocham jesc ... Czytalam o jakiejs diecie, polega na tym, ze do godziny 12:00 je sie tylko owoce, pije wode i herbate, popołudniu je sie lekki posiłek, a najwiekszy (najbardziej kaloryczny) pozniej, przed 18:00 czy ktoś z Was słyszał o niej i wie coś wiecej o jej działaniu? Ja ją zacznę stosować od jutra, mam zamiar tez jezdzic na rowerku stacjonarnym ok. godziny dziennie, bede tez duzo chodzic i wogole mam zamiar zaczac coś cwiczycDobra, czas skonczyc to uzalanie sie nad sobą, mysle, ze naprawde tym razem DAM RADĘ!!!!!!!!!! Będę sie odchudzac, az osiagne wagę 60 kg, a tak wogole to mam 15 lat...
Zakładki