Wersja do druku
Hej ja jako marnotrawna znów wracam od sobotyz jedzeniem rróżnie było sobota i niedziela andrzejki i winko wczoraj tort i urodziny małej a do tego od poniedziałku @.. dziś nam zamiar zacząć znów a6w od dnia 10 bo na tym skończyłam no i chce znów zacząć. Mam nadzieje ze znów dobrze pójdzie.
Trzeba walczyć kochane sylwester i święta coraz bliżej
No własnie , straszna cisza u Nas, ostatnio to sama do siebie pisałam :D
U mnie w porządalu
jedzeniowo się trzymam , ćwiczenia wczoraj tylko 40 s plank bo miałam dzien odpoczynku, dzis w planach bieganko
jadłospis
standard a na obiad zapiekanka z makaronu z pieczarkami papryka i kielbaska , zamiast sera zółtego odrobina startego grana padano
Ja melduję się ze spadkiem pół kilograma. Niby mało, ale zawsze coś :). Trzymam kciuki !
witam,
ja zadowolona bo już pewnego dnia zauważyłam na wadze 67 kg ale dziś już 64,8 :) Jupiiii.
Motywacja odzyskana.
Niestety znów mam przerwę w bieganiu bo oskrzela mam zawalone :/ No cóż staram się odrobić w domu :)
Gratuluję spadków :D Mega dumna z Was jestem :))
U mnie jak narazie jest naprawdę dobrze (obym nie zapeszyła ) , Diety się trzymam , i ćwiczę min 3 razy w tyg
Wczoraj 30 biegania , 150 przysiadów, 90 brzuszków , 45 s plank i 4 min HH
Cześć dziewczyny :grin: Jestem tu nowa, ale czytając wasze wpisy jestem pełna optymizmu i nadziei również dla siebie :-) Z takim wsparciem nie może się nie udać ;-) Obym i tym razem głupio się nie wyłamała tak jak do tej pory bywało :-( Zazdroszczę wyników bo ja dopiero zaczynam więc długa droga przede mną.. Pewnie z początkiem nowego roku byłby szał (jak to większość kobiet planuje) w stylu "moje noworoczne postanowienie - odchudzam się" ale myślę, że każdy moment jest dobry.. chyba nawet lepiej nabrać rozpędu przez ten grudniowy miesiąc żeby od stycznia kontynuować, albo stopniowo rozszerzyć, rozkręcić postanowienie dalszej diety ;-) Pozdrawiam i witam :yes::love:
Witam nowe dziewczyny :)
Ja dziś na wadze równe 64 kg :) Wreszcie spada :)
Gaja , Super. u mnie ważenie w poniedziałek , lekki stresik jest bo się naprawdę mega trzymam diety i ćwicze ale nic a nic po sobie nie widze zmian
Tak czy siak nie poddaje sie i walczę dalej , kiedyś wkoncu zobacze spadek , nie może być inaczej
O rany, dziewczyny. Poległam w ten weekend... :(. Chyba przytyłam z 5 kilo!!! - tak się czuję.
Oj ten weekend to dietetyczna porażka, aż nie chce mi się więcej o tym pisać :-( zupełny spadek motywacji. Mam tylko nadzieję, że choć u którejś z Was wszystko układa się wg planu.
Hej dziewczyny witam tez nowe koleżanki :-)
Ja powiem tak u mnie weekend w szkole zawsze dobrze idzie na uczelni mamy przerwę co 2-2,5 godzi ttylko jedna długa przerwa na obiad wiec mało jedzenia i to regularnie u mnie to gorzej w tygodniu wychodzi ale jestem juz po @ to może dobrze będzie ddziś na wadze 74 kg wiec nie jest najgorzej.
Chce znów powrócić do ćwiczeń ale niestety później bo znów za dużo nauki mam.
a jak u was kochane i czemu już widzę tylko bernii retsine i gaje a gdzie reszta? Mam nadzieje ze u was dobrze
nowe kobietki a co u was :-)
Zważyłam się, ale nie powiem ;P bo się wstydzę. Na ćwiczenia nie mam szans bo praca, dzieciaki i dodatkowo przeprowadzka tuż przed Świętami, a jeszcze tyle do wykończenia zostało... Ale musimy!
Coś mi się wydaje, że założonego celu nie osiągnę do Świąt, ale może chociaż połowę się uda.
Dziewczyny- ogłaszam, że ten tydzień będzie dla wszystkich pełnym sukcesem :) - i proszę się tego trzymać!
Powodzenia :)
Witajcie
Weszłam na wagę dzisiaj ,\2 kilo do przodu .
Zupełnie tego nie rozumiem , jem lekko , kupuje zdrowe produkty, ograniczyłam smażone, ćwicze i przytyłam :((
Czuje się tak nawet ,wielki brzuch , plus twarz mi się zrobiła znowu okrągła i wiszą mi takie chomiki. Mam nadzieje że to chwilowe i zaraz zacznie lecieć bo jak nie to rzucam to odchudzanie w piz.....i pozostane sobie tłustą krową na wieki
Polarna trzymam się tego że ten tydzień będzie sukcesem jeśli nie zobaczę spadku to wytnę sobie zołądek :D
Ja nie mogę narzekać bo mi waga spadła i na razie stoi ale jestem przed @ kilka dni więc normalka ;)
Na razie nie biegam, nadal kaszlę ale nawet nie tęsknię bo jest zimno i od razu mnie łapie jakieś choróbsko - postawiłam na ćwiczenia ogólnorozwojowe, zwiększyłam intensywność i czas treningu :)
hej
Wczoraj 10 min HH , plank 60 s, dzisiaj po pracy w planach bieganie.
dietowo się nadal trzymam mimo złości na wage
Hej, u mnie dziś Jillian Cardio Kickbox a z dietą to tak sobie, ale przynajmniej nie jadłam dziś słodyczy :wink:
U mnie, jak zwykle, różnie. Ale mogło być gorzej. Zostały dwa tygodnie, więc może to mnie zmotywuje (i sukienka, w której chciałam wystąpić w Święta, a opina mnie jak sznurowaną szynkę :D
Ja wczoraj zaliczyłam 36 minut marszobiegu , 10 minut Hula Hop (coraz lepiej mi się kręci :P)
Dietowo - nie najgorzej :)
dziś waga 63,8 kg , jest dobrze :) nie podjadam i od razu widać efekty :)
Hej Dziewczyny. Gaja gratulacje Retsina trzymaj się dalej efekty na pewno będą w końcu i witam nowe koleżanki. U mnie było mase kłopotów tzn nadal są ale jakoś chyba najgorsze minęło. Wagowo no cóż, miałam tydzień gdzie nie jadłam nie spałam i waga wiadomo zjechała na łeb na szyję a potem odrobilam z nawiązką i nie mogę się ogarnąć a za miesiąc wracam do pracy :(
Hej
Melduje dietowo bez zarzutu plus 30 min biegu i 10 min hula hop
Czołem
Weekend powoli dobiega konca, Udało mi się poki co przeżyć go bez obżarstwa :)
W piatek miałam dzien bez ćwiczen , wczoraj natomiast 20 min HH , 60 s plank , a6w dzien 1 (1 seria 6powtorzen)
Dzisj trening równiez zrobiony, też 20 min kółka , 60 s plank i 10 min kettla , w a6w zmiana bo dzien 2 i 2 serie po 6 powtorzen
weszłam na wage, zero poprawy , cm tez nie pokazał spadku. Nie wiem już co mam robic :((
retsina to dziwne :/
U mnie nadal 63,8 do świąt chcę zobaczyć 63 kg ale marne szanse.
Hej dziewczyny
ja niestety mam ten problem co retsina ćwiczę trzymam dietę do 1500 kcal a efektów nie widać... postanowiłam odpocząć dokonca roku i nie myśleć o tym zobaczymy czy to coś da. Gaja ciesze się ze waga ci spadła wiem ze długo na to czekalas . retsina fajnie ze codziennie sie pojawiasz a waga na pewno niedługo spadnie. Miłego dnia kochane :-*
No własnie to bardzo dziwne , jem między 1200 a 1500 kcal, licze , zapisuje, ćwicze i du....
Ani waga nie spada ani obwody.
Wage wyniosłam do składziku poki co , bede łazić co tydzien i sie wazyć bo jestem już tak zdołowana że mi się płakać chce .
Jak jak dalej będzie umawiam się do dietetyka i endokrynologa
Moj dzisiejszy jadłospis
1) 2 kromki pieczywa z wędliną + sałatka (sałata lodowa, pomidor, kiełki rzodkiewki )
2) sok świeżo wyciskany z grejfruta
3) kefir robico
4) Zupa ogórkowa
5) 2 kromki pieczywa z twarożkiem sałatą i kiełkami
Melduje
plank 60 s
a6w ( 3 serie po 6 powtorzen)
Bieg 31 minut
Hula Hop 10 minut
Podsumowanie środy
jedzonko
2 kromki pieczywa z kiełbaską i sałatką
kefir
makaron razowy ze szpinakiem , łososiem i suszonymi pomidorami
2 kromki pieczywa z twarożkiem i kiełkami
Trening
20 minut hula hop
10 mint z kettlebell
A6W 3 serie po 6 powtórzeń
Miłego dnia :)
PS. Szlag mnie trafia z tym paskiem, co jakiś czas zmienia mi się całkowicie bez mojej wiedzy :P
witam,
u mnie dziś 63,5 kg :)
pomalutku spada :)Dietka w miarę, ćwiczenia godzinka dziennie, oraz 1,5-2 godzinki szybkiego marszu wieczorami jak nie pada
podsumowanie czwartku
jedzonko- monotematycznie ....
Cwiczenia 20 min Hula Hop
Hej dziewczyny :)
Retsina fajnie ze ćwiczysz i jesz mało kalorycznie waga na pewno nie długo ci spadnie. A ci Gaja tez gratuluję spadku wiem ze długo na to czekalas.
Jeśli chodzi mnie to wzięła mnie grypka ale staram się ćwiczyć i robie 60 brzuszków dziennie dziś na wadze 74.5 wiec nie jest najgorzej. Ostatnio nawet nie raz wskazywała ponad 76.. biorę się w garść do sylwestra zostało prawie 2 tyg a ja juz wybrałam sukienkę w której pójdę i musi dobrze leżeć :-)
Dziewczyny co robicie pysznego na święta takiego oryginalnego a nie wg tradycji wszystko?
hej, hej
dziś waga 63,3 kg
Sobota i dzień lenistwa treningowego.
A jak przygotowania do świąt? Ja jeszcze w polu, tylko prezenty mam :/
Hej u mnie dziś wagowo 74 kg wiec nie jest źle. Gaja ja prezenty tez kupiłam i pierniczki zrobiłam a tak to mieszkanie ogarnięte mam a jedzeniowo nic niestety chce coś lekkiego zrobic
hehe ja mieszkanie to ogarniać muszę codziennie :P
A jedzeniowo to u mnie tradycyjnie, ja i tak zjem tylko zupę i rybę po grecku, nic innego nie wejdzie :P
W ogóle w tym roku nastrojowo ciężko, czekam aż będzie po nowym roku już.
Hej
U mnie weekend nie za bardzo :P
Sobota pocwiczone (hula hop 20 min ,plank 60 sekund ,i a6w 3 serie po 6 powtorzen ) pozniej miałąm wigilie firmową , jeśc może dużo nie zjadłam ale wypiłam morze wina , trochę się wszystcy upiliśmy .....całą neidziele przelezałam , wypiłam ze 3 dzbanki herbaty zielonej , i wpadła pizza ;/
Wagowo dzisiaj tragicznie , jestem coraz grubsza !!
Retsina najważniejsze że ćwiczysz i będzie dobrze :) ja za to mam grypę żołądkowa mam nadzieję że szybko przejdzie...
Wczorajszy dzien
Jedzenie
kefir
spaghetti razowe z sosem bolognese włsnej roboty na miejsku z indyka
2 kromki pieczywa z kiełbaską do tego sałatka (sałata kiełki pomidor )
Trochę za mało bo nie zjadłam sniadania ale miałam niestrawność po sobotnim pijanstwie ktora mnie trzymała az do wczoraj do południa ;-/
Cwiczenia
wczoraj 35 biegania (mimo deszczu :D) i 10 min hula hop
Mała wracaj do zdrowia
witam,
dziś wagowo 63,1 :) Czyli prawie cel osiągnięty, najgorzej będziejutro bo będą moi rodzice i na bank na siłę każą mi jeść :/ Będę musiała jak najdłużej jeść zupę haha
Hej i mnie dziś na wadze 73,5 :) ciekawe tylko czy się utrzyma po świętach... Gaja rodzice to zawsze każą jeść jak za gruba każą jeść a jak za chuda w ich mniemaniu jeszcze więcej... retsina jak ty dajesz rade ćwiczyć podziwiam;)
Dziewczyny wątpię żebym weszła tu jeszcze bo dziś zaczynam robienie potraw wiec życzę wam ciepłych spokojnych Świąt bez obzarstwa i bogatego mikołaja :) trzymajcie się kochane :-*