-
Z ewką ch.na pewno mi się uda
Witam mam na imię Beata.Mam 36 lat i jakies 10 kilo do zrzucenia Jakis czas temu dzięki cwiczeniom Ewy Ch.udało mi się zgubic 16kg.w trzy miesiące.Niestety 10 powróciło z powrotem i własnie nadszedł czas zeby się za nie wziąsc.
Juz nie mogę się na siebie patrzec,miałam takie sliczne mięsnie,jędrne ciało i zniweczyłam cały swój wysiłek.Wszystko poszło na marne.Nie zakładam ile ma mi zając zgubienie tych nadprogramowych kilogramów.Mam tylko nadzieję,ze uda mi się tego dokonac przed nastaniem lataTeraz warzę 71kg.przy wzroscie 168.Mój cel to waga 61 kilo.Mam nadzieję,ze mi się uda,wytrwam w swoich postanowieniach i znowu będę dziewczyną pełną energii,usmiechniętą i szczęsliwą.NO TO DO DZIEŁA!!!
Ostatnio edytowane przez Beata022 ; 08-01-2016 o 16:34
POCZĄTEK 24.05.2016
-
Odp: Z ewką ch.na pewno mi się uda
Hej! Mogę dołączyć? Ja też chcę ćwiczyć z Ewką, trochę treningów mam za sobą, ale dawno i nieprawda ... Ja się cieszę, że ktoś konkretnie, namacalnie będzie mógł poradzić co i jak Wiem, że na stronie Ewki dziewczyny wszystko opisują, ale jakoś dziwnie skromnie i w sumie nic nie wiadomo... Ja w tym roku skończę 36 lat i tez chciałabym 10 kg zrzucić ... Mam 164 cm i ważę 67 kg. Mam 33% (jeśli dobrze pamiętam) tkanki tłuszczowej .... Dawno temu kretyńską dietą spaliłam mięśnie, a została galaretowata skóra, okropny celulit .... Powiedz, że też tak miałaś i z Ewką Ci zniknęło
66,8----> 57kg
-
Odp: Z ewką ch.na pewno mi się uda
Witaj Pyniu,oczywiscie ze mozesz dołączyc.Będzie mi naprawdę miło W odpowiedzi na twoje pytanie o celulit -tak cwiczenia z Ewką pomogły mi go zgubic.Cwiczyłam 6 razy w tygodniu,naprzemiennie skalpel i skalpel2.Do tego biegałam tak ze 3 razy w tygodniu,ale to jak miałam czas.Powiem ci ze od cwiczen skóra stała się bardziej jędrna a celulit z pupy i nóg-bo tam go miałam mnóstwo znikł całkowicie,NAPRAWDĘ
Wierzę ze i tym razem mi się uda.Tobie kochana tez zyczę samych sukcesów i trzymam kciuki za nas obie.Pozdrowionka
POCZĄTEK 24.05.2016
-
Odp: Z ewką ch.na pewno mi się uda
DZIEN 1 ZALICZONY Wpadła mi juz godzinka biegania.Mam nadzieję ze wieczorkiem uda mi się jeszcze pocwiczyc z Ewką.
Muszę się przyznac ze boję się strasznie jak to będzie.Najgorszy dla mnie jest początek.Przezwyciężenie tych głupich leniwych mysli-a po co to,a na co,i tak nie schudniesz.Ale z drugiej strony dlaczego mam nie schudnąc?Przecież juz kiedys mi się udało i to schudłam duzo duzo więcej niz jest w planach tym razem.
Jutro postaram się pomierzyc i zrobic zdięcie,tak dla pózniejszego porównania.
NO I MOJA MANTRA OD DZIS-BEATA DASZ RADĘ DASZ RADĘ
POCZĄTEK 24.05.2016
-
-
Odp: Z ewką ch.na pewno mi się uda
Witaj Pyniu ja juz po skalpelku 2 Jutro pewnie będę umierała z powodu zakwasów ale warto było.
Wspomniałas ze chodziłas na siłownię.Ja uwielbiam siłownię i cwiczyłam regularnie od marca 2015 do sierpnia.Niestety nabawiłam się anemii i musiałam na jakis czas z niej zrezygnowac.Ogólnie to chciałabym powiedziec ze moje problemy z wagą zaczeły się własnie od anemii i przyjmowania tabletek antykoncepcyjnych.Z powodu choroby musiałam zmniejszyc aktywnosc fizyczną i zwiększyc kalorycznosc posiłków.A gdy zaczełam brac tabletki anty.to dostałam po nich takiego apetytu,ze nie umiałam się powstrzymac przed ciągłym podjadaniem.I efektem tego podjadania i braku aktywnosci fizycznej jest te nadprogramowe 10 kg.
POCZĄTEK 24.05.2016
-
Odp: Z ewką ch.na pewno mi się uda
Zapomniałam spytac, Pyniu a jak jest u ciebie z dietkowaniem?
Ja poprzednim razem trzymałam się 1500 kcal.Pracuję osiem godzin dziennie od 8 do 16.Boję się zeby znowu nie przesadzic z jedzonkiem ,bo jak za bardzo zmniejszę kalorycznosc to znowu jakas anemia się przyplącze.Pozdrowionka i czekam na wiesci jak tam u ciebie były dzisiaj jakies cwiczenia?
POCZĄTEK 24.05.2016
-
Odp: Z ewką ch.na pewno mi się uda
Pewnie że były! Strasznie mi się nie chciało, obejrzałam mecz Polska- Niemcy i się rozleniwiłam. Zrobiła się 22.30 i przypomniałam sobie, że Ty rano biegałaś i pewnie wrzucisz jeszcze, że poćwiczyłaś z Ewką .... Nie myliłam się! Więc przebrałam się w strój sportowy i do boju! skalpel za mną! Jak się "rozćwiczę" to dorzucę do treningów to: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Może znasz? Wygląda przerażająco, że jak to 1000 na raz, ale robi się całkiem przyjemnie Tylko ostatnie ćwiczenie nie do zrobienia jak dla mnie! Nie wiem, jak ona to robi Co do diety, to owszem, od poniedziałku jest, ale u mnie bardzo trudna, bo podjęłam walkę z kandydozą, która mnie dopadła (jak większość społeczeństwa, ale ludzie są nieuświadomieni), więc wszelki cukier, słodkie węgle, wysoki IG, owoce, warzywa z duża ilością cukru - odpadają .... Odpada też nabiał, a że chcę znowu leczyć jelita, to i gluten .... Ciężko będzie, ale jakoś muszę dać radę ..... Choć z drugiej strony zimą nie wyobrażam sobie życia bez miodu .... I tak oto dzisiaj nie wytrzymałam i wypiłam herbatę (czarną, a też nie powinnam) z miodem.
Myślę, że jeśli masz za sobą anemię (ja ponoć też mam, ale jakoś tego nie czuję ) to uważaj z deficytem witamin, bo takie dziadostwa tylko czyhają na swój moment .... Lepiej wylaszczać się wolniej, a zdrowo
A powiedz, czy wtedy, kiedy schudłaś 16 kg to też ćwiczyłaś 2 razy dziennie?
66,8----> 57kg
-
Odp: Z ewką ch.na pewno mi się uda
Pyniu z cwiczeniami to róznie bywało.Ale najczęsciej było tak ze było i bieganie i cwiczenia Bardzo lubię biegac,i dla mnie jest to nie tylko sposób na zgubienie centymetrów ale i forma terapii nazwałabym to-psychicznej jest to dla mnie najlepszy sposób pozbycia się stresów.Mogę pobyc sama ze sobą i swoimi myslami.Zakładam dresik,odpalam muzę i juz jest dobrze Latem,kiedy było ciepło biegałam po 12 km.dziennie.A najlepszy w tym wszystkim był stan koncowy,czyli wszechobecne ENDORFINKI!!
Ale wrócmy do spraw mniej przyjemnych czyli do centymetrów.Rano było mierzenie i sprawa przedstawia się niestetyale tak:
WAGA-70.8
TALIA-78cm.
BRZUCH-91cm.
BIODRA-108.5cm.
ŚR.UDA-61cm.
UDO-51cm.
KOSTKA-25cm.
ZGROZA!!!ale cierp ciało cos chciało następne ważenie za tydzien a pomiary za miesiąc
POCZĄTEK 24.05.2016
-
Odp: Z ewką ch.na pewno mi się uda
DZIEN 2 ZALICZONY Godzinka biegania juz zaliczona,nie wiem tylko co będzie z cwiczeniami bo cos mnie w kolanie strzykło,ale zobaczę jak dam radę dietkowo dzien też bardzo udany,zadnych nieproszonych kalorii nie było mam tylko po dniu wczorajszym MEGA MEGA zakwasy,ale mam nadzieję sobie z nimi poradzic.Odezwę się puzniej i dam znac czy były cwiczonka
POCZĄTEK 24.05.2016
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki