Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 1
Poszukam czegos ale tak ciezko o zdjecie z całą sylwetką zawsze na zdjeciach mam maluszka na rekach i mnie zasłania , a z dawnych czasów to nie lubilam sie na zdjęciach bo zawsze grubo wychodziłam i rzadko pozwalałam sobie robic. Ale moze cos znajde :) Na pewno dasz rade!
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 1
Witam :)
Melduje że żyje :))))
Byłam przez tydzień w Budapeszcie wiec nie bardzo miałam czas i możliwość zajrzenia do Was ale teraz obiecuje ze będę odwiedzać forum systematycznie :))
mama gratuluje wejscia !!!!!:))) Nie ma lepszej motywacji niz pochwały innych kiedy już widać efekty tych męczarni :D
Never , malinka oglaszam pełna mobilizacje :)
Ja dzisiaj w pracy do 20 a po pracy ide biegac :)
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 1
Melduje wykonanie zadania -6 km biegu bilans dnia 1178 kcal :)
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 1
Hej dziewczyny , u mnie tez plan wykonany , wczoraj 14 km marszu a dietka to utrzymywanie dobrych nawyków nadal nie jem smazonego, chleba i ziemniaków. Nawet ciemnego pieczywa nie jem a jak juz to rzadko jakos sie odzwyczaiłam. Pozwalam sobie na coś słodkiwgo ale pije tylko wode i niesłodzona kawe. Na wadze dziś rano znowu troche mniej 61,8 kg czyli doszłam juz do swojego celu ale teraz musze sie pilnowac i nie tyc wiec bede pisac do was nadal zeby miec motywacje do tego zeby trwac w dobrych nawykach. Po odchudzaniu to tak naprawde chyba poczatek prawdziwej walkizeby juz na zawsze zatrzymac sukces a nie tykko na chwile.
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 1
retdina podziwiam ze tak pozno i po pracy chcislo ci sie biegac. a masz prace siedzaca ?
mama no teraz trzeba sie pilnowac. dobrych nawykow nabralas wiec powinno byc lzej. mam nadzieje ze nie masz tak jak ja ze zajadasz smutki. tego nawyku sie pizbyc juz dlugo nie moge a ze jestem typem myslicielki to czest gupie narzekania mnie biora....i jem jem jem....
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 1
mama fantastyczny wynik brawo , i racja ze zostajesz na forum , bo z czasem jak czlowiek osiagnie cel nagle przestaje sie juz kontrolowac i niewiadomo kiedy waga szybuje !
malinka , tak mam prace siedzaca wiec mam znikoma ilosc ruchu przez 8 godzin , w zimie to jeszcze od autobusu do pracy czlowiek sie orzejdzie ale w sezonie motocyklowym dupe podwoze prawie pod same drzwi :) wiec trzeba nadrabiac inna aktywnoscia:) U mnie dzisiaj bez biegania ale mam domow3 cadrio - odkurzanie , mycie podlog wiec cos tam sie spali :) poza tym bylam u dentysty wiec nadal jestem sparalizowana po znievczuleniu .. moj strach przed dentysta jest tak wielki ze zanim doktoe w jape mi zajrzy juz krzycze o znieczuleniw. Dzis sie ze mnie smial bo martwego zeba mi robil- plomba do wymiany , zwykla kosmetyka bez ubytku ale i tak musialam miec znieczulenie :)
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 1
Witam
Melduje czwartek na plus, bilans 1280 kcal +7 km biegania:)
Dobranoc :)
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 1
Hej dziewczyny, u mnie dzis sporo maszerowania , chciałam wykorzystac pogode i nachodziłam 19 km co daje troche ponad 1000kcl :) . Na dworze byłam z 5 h wiec nie miałam kiedy jesc. Dzis kupilam kiecke w rozmiarze 34 dobrze lezała i jeszcze z drobnym luzem takze nie opina sie ale w szoku byłam jak mi taki rozmiar podano . Mam nadzieje ze waga sie utrzyma i ze nie bedzie isc w góre ale tez ze nie bedzie isc w dół juz bo nie chce zeby mi sie pytali czy chora nie jestem bo juz miałam takie uwagi typu " a cos ty taka chuda" "jesz cos?" . Choc wydawało mi sie ze to raczej złosliwie było .DO zobaczonka
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 1
Hm... Nie było mnie tu chyba za 2 tygodnie - myślałam, że nie nadrobię zaległości - a tu tylko 1 strona!
Retsina - cieszę się z Twojej pełnej mobilizacji - ja melduję rozpoczęcie biegania! (pomimo mojej wagi (67,5kg) ale biegam pomalutku i bez forsowania kolan - bardziej to taki jogging :) Nie biegam po betonie - tylko po ziemi, kamyczkach i takich dostosowanych do tego podłożach (ogólnie miękkich - nie twardych ;) )
Zatem też mam pełną mobilizację. 10 czerwca znajomi mają wesele - trzeba wyglądać! Mam 2 tygodnie - chcę zrzucić 3 kg... a najlepiej 3,5 - do 64kg.. może wejdę do starej kiecki (nie chcę kupować nowej na tą wagę...;/)
No i dietę mam!
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 1
Never - super !!!!! Trzymam kciuki i dopinguje :))
a u mnie , weekend minał super w sobote byłam co prawda w pracy ale pojechałam rowerem więc wykręciłam 17 km a w niedziele najpierw poszłam biegać , ale biegło mi się fatalnie było mega ciepło a wyszłam o 14 tej wiec ledwo 5 km wymęczyłam ale poźniej ok 18 tej wyszłam na rower i na loda:) wiec wykręciłam jeszcze 15 km :)
Wczoraj miałam rest a dzisiaj idę biegać :)
Miłego wtorku :*