Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Malinka - ja własnie wiem.
No niestety waga pokazała tyle co wczoraj - czyli 65.0 A może i dobrze, bo zawsze mogło być więcej.
W ten weekend nigdzie nie jadę. Nigdzie nie wychodzę. Będę ćwiczyć i zajmować się sobą. Muszę trochę się "odbić" - bo mam problemy z wysypianiem się w ostatnim czasie, chodzę jakaś taka niedoje*. Nie wiem o co chodzi. Zrobię sobie plan na cały weekend. W sobotę powylewam z siebie siódme poty, a potem RELAX! SPA, kąpiel, sole, maseczki i te sprawy. Będę sama dla siebie od ... nie pamiętam kiedy.
Mama - dobrze, że masz już tą granicę osiągniętą i zjechałaś na magiczne *5 z przodu. Na mnie tak działa każda waga bliżej 5 (64, 63, 62) ale przeskok na 5 z przodu - to będzie coś!
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Malinka - ja własnie wiem.
No niestety waga pokazała tyle co wczoraj - czyli 65.0 A może i dobrze, bo zawsze mogło być więcej.
W ten weekend nigdzie nie jadę. Nigdzie nie wychodzę. Będę ćwiczyć i zajmować się sobą. Muszę trochę się "odbić" - bo mam problemy z wysypianiem się w ostatnim czasie, chodzę jakaś taka niedoje*. Nie wiem o co chodzi. Zrobię sobie plan na cały weekend. W sobotę powylewam z siebie siódme poty, a potem RELAX! SPA, kąpiel, sole, maseczki i te sprawy. Będę sama dla siebie od ... nie pamiętam kiedy.
Mama - dobrze, że masz już tą granicę osiągniętą i zjechałaś na magiczne *5 z przodu. Na mnie tak działa każda waga bliżej 5 (64, 63, 62) ale przeskok na 5 z przodu - to będzie coś!
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Hej hej. Mi z kolei waga spadla po wzroscie o 2 kg ale jak wiecie u mnie to juz norma. Zawsze plus minus 2 kg ;).
A mnie nachodza smaki na galarety haha, albo z ryba albo z miechem i zajadam ;).
I dzis czuje ramiona bo wczoraj caaaaly dzien treningi z ciezarkami
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Hej, moje wyzwanie nadal trwa, dziś będzie 9 dzień, z diety jestem zadowolona, trzymam się i jestem zaskoczona, że udało mi się tyle wytrwać zupełnie bez cukru, ale głównie bez chleba/ makaronu i nabiału. Z treningami niestety sobie nie radzę, ale wyzwanie się nie kończy więc walczę dalej...
Aha moja waga spadła o -1,4 kg... oj jak ja marzę zobaczyć tą 5 z przodu ;-)
Trzymajcie się :grin:
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Berni - 9 dni gratuluje trzymaj sie dzielnie dalej bo warto:) ale ze nic a nic cukru? Ja do kawusi musze troszke dodac ale to chyba przyzwyczajenie psychiczne hehe ale w sumie juz malutko daje raz mi sie przesypalo i wyplulam kawe bo taka slodka byla bleee. Dzis dietkowo ok. Jeden posilek wypadl inaczej nz w diecie bo sie zasiedzialam u siostry i tak mi kiszki graly marsza ze rosol wpadl nieduzo a zdrowo:) Dzis nie cwiczylam bo mnie nie bylo, wowogole w nocy 4 godz sie wiercilam po tym jak mnie corka obudzila.
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
pocwiczone bikini koktajl z jogurtu banana i cynamona wypity mniam:-) wygenerowalam liste zakupow na przyszly tydzien i poslalam chlopa do sklepu hehe.Takze oficjalnie po 7 dniach diety spadlo 1.7kg w zasadzie bez glodu czy smakow bo 3 razy czekolada gorzka wpadla woec nawet narazie ochoty nie mam:-) a jak u was?
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
Brawo malinka . U mnie tez narazie ok ale tych 57 nadal nie ma . Jest 58,2 wiec czekam z utesknieniem moze do czwartku zobacze? Musze sobie dac czas bo jakby nie było juz mam wagę blizej dolnej granicy bmi wiec nie jest juz tak "łatwo" kazdy gram jest na wage złota hehe
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
mama chybabte 57kg niewarto miec i sie nerwowac grunt ze do 60nie dojezdzasz:') ale sie objadlam obiadem,na podwiecxorek koktajl.i kolacja jajecznica. Dzis bylam u kumpeli i nie cwiczylam moze pozniej mi sie zachce bo teraz trawie:-)
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
malinka- moze masz i racje jeszcze odniose odwrotny skutek i przez jakies restrykcje rzuce sie na jedzenie z drugiej strony lubie do czegoś dążyc chyba dzieki temu się pilnuje i trzymam planu Sama nie wiem juz . A mam nadziejeze nie dojde do 60 ale wiesz do granicy z 58 to juz bisko chyba dlatego tak sie staram. Choc przeciez z 60 kg tez mam ten sam rozmiar nie widac róznicy ale jednak trzeba sie czegos trzymac i nie odpuszczac. Ja dzis najadłam się jajek hehe
Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2
mozr mama wyznacz sobie jakis inny cel np wypracowac lepsze miesnie brzucha czy ramion? albo cel naiczyc sie czegos nowego:-) n akolacje tez zjadlam jajecznice z bulka i pomidorem:-) nie pocwiczylam jednak bo musze to zrobic do poludnoa. jutro nigdzie nie jade to sie pewbie uda. Widze poprawe na cialku te prawie 2 kg. Wole sie nie wazyc bo pewbie waga pojdzie teraz wolno w dol