zjaflam od tescia kapusniak pewnie cos smietany byli ale to spoko. zaraz zabieram sie do pieczenia papryki faszerowanej wczorajszym schabem do tego ogorek konserwowy odtluszczony zokty ser i moze mozarella. zjadlam juz maly jogust naturalny z kakao i odrobina cukru pudru. jutro do poludnia pocwicze dzis lenia mam