Never ciagle mam nadzieje, że bedzie jej dane pozyc jeszcze trochę. Bo w sumie dopiero teraz zaczela żyć tak sama dla siebie a nie dla nas.
Co do zakupow zaopatrzylan tylko rodzine w chleb. Stwierdzilam, że nie bede sie denerwować. Zwlaszcza, że po 16 juz do pracy jechalam wiec nie zamierzalam tej chwili wolbego ( bo z rana tez mialam zajecia) marnowac na stanie w kolejkach