Pokaż wyniki od 1 do 10 z 503

Wątek: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2

Mieszany widok

  1. #1
    mama_29 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-10-2016
    Mieszka w
    MYSŁOWICE
    Posty
    453

    Domyślnie Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2

    gaja to ta rzeźba twoja pewnie, ale fakt od ubrań duzo tez zalezy można sobie sporo dodać albo i odjąć.

    U mnie nadal ok z dietką nawet głodna nie jestem dzis był tuńczyk 2 jajeczka i soczek wyciskany z derenia jarmużu i aronii x2, jeden mały wafelek familijny

  2. #2
    Awatar bernii
    bernii jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-03-2014
    Posty
    443

    Domyślnie Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2

    Witam wszystkich

    no hej Awersja, bardzo się cieszę, że tu wpadłaś i mam nadzieję, że znów z nami zostaniesz... swoją drogą ja też jak miałam przerwę i znów zaczęłam tu pisać to też jakbym wróciła do domu na tym drugim forum teraz mam przerwę, bo ostatnio jakoś nie mogłam się tam odnaleźć, ale mam zamiar dołączyć to kolejnej akcji grudniowej, więc będziemy dalej razem walczyć. Super, że masz spadki, to nieważne, że nie są jakieś spektakularne, ale ważne że są i będą trwałe.

    U mnie niestety waga stoi... i tak się zastanawiam, czy zrobić sobie w weekend coś w stylu oczyszczania, akurat w piątek mam urlop, więc 3 dni wolnego. Tylko, że nie wiem za bardzo jak się do tego zabrać...Macie może jakieś wskazówki?

    Trzymajcie się ciepło!

  3. #3
    mama_29 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-10-2016
    Mieszka w
    MYSŁOWICE
    Posty
    453

    Domyślnie Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2

    hej dziołszki,
    u mnie znów @ ale nawet nie czuje się słoniowo waga taka sama. Wczoraj po kąpieli zauważyłam cudowną rzecz wynikającą ze zdrowego odzywiania mianowice nie mam w ogole cellulitu a skora jest naprawde napięta. Nawet jako nastolatka takiego ciałka nie miałam a tu po dwoch ciazach i naprawde nawet po mocnym uciskaniu zadnej dziureczki czy zgrubienia zadnej obwisłej skóry . Zawsze miałam predyspozycje do cellulitu z moja figurą gruszki wiec to dla mnie powod do zadowolenia. Warto dbać o siebie zmiany nie przychodzą szybko , nie za tydzień miesiąc czy dwa ale cierpliwośc się opłaca 14 miesięcy i zmiana o 360 stopni bede skakac.

    bernii- jak chcesz weekend oczyszczania to na mnie najlepiej działało jak robiłam post owocowo warzywny bo nie byłam jakosmega głodna. Gotowałam zupkę na cały dzień np kalafiorową lub dyniową z marchewką itp nie zabielałąm najwyżej łyzeczką jogurtu naturalnego. Garnuszek takiej zupy ma znikoma liczbe kalorii a po pierwsze rozgrzeje cię a to teraz wazne, po drugie mozesz pozwolić sobie na wieksze porcje po 3 szybko się robi taką zupke. Do tego wycnacz sobie jakiś owoc jeśli trudno ci tak by było wytrzymać np jabłko i grejpfrut ale tak do 15 najlepiej owoce zjeść. duzo wody albo soki warzywne i weekend zleci. Ja tez sie zastanawiam czy takiego nie zrobie ale to raczej w tygodniu bo w weekend to ciezko u mnie.

  4. #4
    mama_29 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-10-2016
    Mieszka w
    MYSŁOWICE
    Posty
    453

    Domyślnie Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2

    hej dziołszki,
    u mnie znów @ ale nawet nie czuje się słoniowo waga taka sama. Wczoraj po kąpieli zauważyłam cudowną rzecz wynikającą ze zdrowego odzywiania mianowice nie mam w ogole cellulitu a skora jest naprawde napięta. Nawet jako nastolatka takiego ciałka nie miałam a tu po dwoch ciazach i naprawde nawet po mocnym uciskaniu zadnej dziureczki czy zgrubienia zadnej obwisłej skóry . Zawsze miałam predyspozycje do cellulitu z moja figurą gruszki wiec to dla mnie powod do zadowolenia. Warto dbać o siebie zmiany nie przychodzą szybko , nie za tydzień miesiąc czy dwa ale cierpliwośc się opłaca 14 miesięcy i zmiana o 360 stopni bede skakac.

    bernii- jak chcesz weekend oczyszczania to na mnie najlepiej działało jak robiłam post owocowo warzywny bo nie byłam jakosmega głodna. Gotowałam zupkę na cały dzień np kalafiorową lub dyniową z marchewką itp nie zabielałąm najwyżej łyzeczką jogurtu naturalnego. Garnuszek takiej zupy ma znikoma liczbe kalorii a po pierwsze rozgrzeje cię a to teraz wazne, po drugie mozesz pozwolić sobie na wieksze porcje po 3 szybko się robi taką zupke. Do tego wycnacz sobie jakiś owoc jeśli trudno ci tak by było wytrzymać np jabłko i grejpfrut ale tak do 15 najlepiej owoce zjeść. duzo wody albo soki warzywne i weekend zleci. Ja tez sie zastanawiam czy takiego nie zrobie ale to raczej w tygodniu bo w weekend to ciezko u mnie.

  5. #5
    Awatar never1give1up1
    never1give1up1 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-11-2004
    Posty
    919

    Domyślnie Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2

    Awersja - zostań z nami na dłużej Będziemy wspierać! - ja nawet nie wiem jak się "zalogować"? na nowe forum - miałam linka do tego gdzieś w zakładkach i tak od kilkunastu miesięcy wchodzę

    Berni
    - u mnie to samo - waga stoi jak zaklęta. Nie mówię - wieczorami grzeszę trochę ze słodkim, np. 2 kostki czekoladki, kilka cukierków (landrynkowych) w ciągu dnia... Ale nie sądzę, żeby to miało jakiś wpływ? Aż taki, żeby waga się nie ruszała? Dzisiaj nie zjem ani kosteczki, ani cukiereczka - zobaczymy jaki będzie efekt. I na orbitrek wejdę, żeby metabolizm może trochę przyspieszyć. I piszę się na "detox" w weekend

    Mama
    - zazdroszczę braku cellulitu - ja niby nie mam jakoś specjalnie widocznego gołym okiem, ale jak ścisnę skórę to masakra Gruda na grudzie. Dlatego - nie ściskam :P A to ile mam kremów "anty" to szkoda gadać. Nawet ostatnio robiłam porządek w szafce i powiedziałam mężowi, żeby zrobił zdjęcie i jak będę chciała kupić coś nowego, to żeby mi je pokazał... Bo ja w sklepie zawsze twierdzę, że "nie mam takiego, na to"

    Gaja - mogłaś schudnąć. Mierzyłaś się centymetrem?
    Nowy start: 10 lipiec 2018 (68,9 kg), CEL: 56kg (do zrzucenia 12,9KG)

  6. #6
    Awatar never1give1up1
    never1give1up1 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-11-2004
    Posty
    919

    Domyślnie Odp: ->->->->-> Nie wymiękamy do konca roku 5 kg zrzucamy <-<-<-<-<- - Część 2

    No niestety - zjadłam i cukiereczka, i gumę rozpuszczalną (nie jedną) i trochę chrupków - na orbitrek też nie weszłam - a waga jak zaklęta 64.8kg. Dziś trzymam się na 100% - mam nadzieję zobaczyć chociaż 0,2 mniej.
    Nowy start: 10 lipiec 2018 (68,9 kg), CEL: 56kg (do zrzucenia 12,9KG)

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •