Ohh.... Miałam całego posta napisanego - i mi się karta zamknęła To teraz tak pokrótce:

U mnie sukces spadku wagi! Mam nadzieję, że w tym tygodniu uda mi się trzymać wytycznych diety i zrzucę nieco więcej (naprawdę mam nadzieję dobrze się czuć na święta i w razie czego mieć "bufor" i nie spinać się przy stole).

Awersja, Malinka - mam podobnie - jak za długo siedzę w domu, a jeszcze niech lodówka zawiera niedozwolone rzeczy - to nie ma opcji - na bank zjem za dużo. Ale znowu z drugiej strony jak jestem długo poza domem - to się stołuję "miastowo" - mniej, ale kaloryczniej Nie wiem co lepsze?

Gaja - nie wiedziałam, że możesz mieć cellulit? Szok dla mnie trochę, bo byłam święcie przekonana, że ludzie "wysportowani" nie mają takiego problemu. A tu popatrz. Pocieszyłaś mnie trochę

Mama - skorzystam z porady i dodam olejku arganowego do balsamu, do tej pory lądował on tylko na moich włosach A i ryby też faktycznie mogą mieć znaczenie w wyglądzie skóry. U mnie jest niestety problem z rybami - bo jadam zwykle pstrągi, albo łososie. Jak inna ryba - np, dorsz - to już musi być w panierce żebym zjadła.

Berni - ja może się nie dołączę do tej diety - ale napewno jestem w stanie Cię wspierać i trwać w postanowieniu z Tobą. Na 100% do wigilii, i nie nażreć się tak - żeby na sylwestra jeszcze wyglądać