Oskubana swoją liste tworzyłam po to tylko, aby poszukać sobie mniejszych i większych motywacji, żeby schudnąć, żeby właśnie nie wpaść w efekt yo-yo. Gdy mam cięższy dzień, gdy nachodzi mnie ochota na zjedzenie czegoś baaaaaaardzo kalorycznego spoglądam na ta listę i mówię "NIE! Nie zjem tego, bo przecież [i tutaj pojawia się np jeden z tych punktów, który w danej chwili wyda mi się najwazniejszy]". Moim głównym powodem [i powtarzam to juz po raz enty] jest lepsze samopoczucie i czerpanie radości z życia! pozdrawiam!