Drugi dzień odchudzania Głowa mnie troszke boli, jestem zmęczona i nie mam siły otworzyc lodówki To chyba dobrze Na obiadek zjadłam pokrojoną w kostke marchewke, pietruszke i fasolke szparadowaWszystko to polane kefirem!Musze powiedzieć, że pyszne to było i nawet sie najadłam
Zakładki