Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Wątek: Ostatni raz na diecie

  1. #1
    Marzenas jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Ostatni raz na diecie

    dziewczyno! ratuj się! Ty MUSISZ schudnąć. nie wiem czy wiesz, że twój wskaźnik BMI wynosi 32,70!!.A to znaczy , że masz pierwszy stopień otyłości. Jeżeli chcesz się dowiedzieć o mojej diecie (rewelacja) napisz [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  2. #2
    Miska II jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Ostatni raz na diecie

    No tak jak temat mowi teraz to bedzi emoja ostatnia dieta. Waze 89kg pzry 165cm i mam 17 lat odchudzam sie i tyje i tak ciagle.
    2 razy w roku mam napady na odchudzanie czyli lato i teraz styczen/luty w tym czasie na necie szukam info o odchudzaniu.
    I mam adzieje ze teraz mi sie uda schudnac te kgmy.

    PA

  3. #3
    Jenn jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Ostatni raz na diecie

    Ja też postanowiłam w październiku, że to moje ostatnie odchudzanie i jak na razie, trzymam się. Jeżeli naprawdę bardzo chcesz schudnąć, zmobilizujesz się i włożysz w to odchudzanko trochę wysiłku, to na pewno Ci się uda. Pamiętaj tylko, że wszystko zależy od Ciebie...

    Pozdrawiam i życzę wytrwałości
    Jenn

  4. #4
    Ofelia* jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Ostatni raz na diecie

    Uwierz w siebie... i niech ten ostatni raz zakończy sie sukcesem!!! Spojz do lata masz mase czasu az 5 miesiecy...
    Z pewnością ci sie uda tylko wiecej optymizmu i dobrego nastawienia!!!! Jesli upadniesz to podnoś sie zwyciesko a zresztą od czasu do czasu mala bombka kaloryczna to nic zlego))
    Mam malą rade nie zucaj sie od razu na glęboką wode ... bo to nic nie da !!! Wiem to z własnego doswiadczenia)
    Spróbuj stopniowo ograniczyc jedzenie najpierw odzywiaj sie przez ok 2 tyg 1500-1600 kcal..
    potem zejdz do 1200
    a na koncu niech twoim limitem bedzie 1000-1200....
    Zapisz sie na jakis sport lub ćwicz w domu jak wolisz (ale rowniez nie przesadzaj!!!!!{co za dużo to nie zdrowo})
    Dla zachęty pod koniec każdego "odchudzonego" tyg. spraw sobie jakaś przyjemnośc (nie koniecznie słodycze)
    Powtarzaj sobie kazdego dnia "JESTEM WYJĄTKOWA I MAM PRAWO WALCZYC O LEPSZE SAMOPOCZUCIE I OSIĄGNĄC TO CZEGO PRAGNĘ"

    A i nie traktuj odchudzania jako kary za grzechy ... a wrecz przeciwnie ... Tak tak to dziwnie brzmi ale z nastawieniem cierpietnicy nic nie osiągniesz a wiele stracisz!!!

    Oj ale sie rozpisalam.... nudze i nudze ale wiedz że z calej sily trzymam kciuki !!!)))
    PAPATKI
    Ofelia*

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •