Wątek: MUSZĘ SCHUDNĄĆ

Dziewczyny bardzo prosze o troche otuchy - odchudzam sie juz 8 dzień - dieta 1000-1200 kcal z wagi 54,5 mam 55 kg. Jestem bliska załamania staram sie ćwiczyc pół godziny dziennie i nie jeśc po 18-19. NAPRAWDĘ SIĘ STARAM . A tu co??? Porażka. Pragne zaznaczyć że mam 153 cm wzrostu w kapeluszu - nie chce dużo schudnać bo przy moim wzroście powinnam ważyć 48 kg aby brzuch mi nie wystawał i skrzydełka nie rosły na plecach. Czemu ta waga mi rośnie??? Jem warzywa i owoce oraz gotowane mięso czyli same zdrowe rzeczy. I po odmówieniu sobie wczoraj chipsów mam większą wagę??? MAM DOŁA. MOGŁAM JE ZJEŚĆ. I JAK TU SIĘ NIE ZAŁAMAĆ.

Gumbasek, a moze jestes przed okresem i dlatego waga poszla w gore? Nie przekrweslaj diety nie zalamuj sie. Nadal jedz 1000-1200kcal, duzo warzyw, troche owocew jak najmniej weglowodanow i sporo bialka. Postaraj sie cwiczyc godzine dziennie (rower, bieganie, plywanie, aerobik) i to najlepiej rano. Pij conajmniej 6 szklanek wody dziennie.
zobaczysz waga drgnie! Daj jej 2 tygodnie a bede rezultaty! Glowa do gory! Innym sie udalo Tobie tez sie uda!
Zapraszam na moj post "od nowa"

uda Ci sie! ja w to wierze. a ty?
zgadzam sie z r ze mozesz byc przed okresem. daj sobie troche czasu i nie zalamuj sie! bedzie ok!;)

Heh ja np mam calkiem inaczej 3 dzien diety 1000kcal i waze 1,8 kg niej nie wiem co to jest ale pije po 3-5 l wody dziennie a dalej chudne poprostu jem do 18 5 posilkow dzienie do 200kcal w tym warzywa owoce mieso i nabial.Potraway popijam zielona herbatą
A trenuje tylko to co na w-f i 20 minut silowych plus 8 minut abs i jescze lykam l-karnityne.

dasz rade schudniesz tylko organizm musi sie troche przyzwyczaic, poczekaj z 2 tyg a beda efekty!!!!!!!!!!11

cześc kochaniutka!!coś Ty taka przyłamana?ja tez tak miałam zaczęłam w połowie lipca dokładnie 9 i przez 2 tyg schudłam 4 kilo bedac na 1000!!efekty było widać dopiero w połowie drugiego tygodnia!później wyjechałam i przerwałam dietkę to trwało ok 2 tyg jak wrociłam to uczyłam sie utrzymac wage i mi sie udało a teraz znowu walczę, podietkuje 2 tyg, moze jeszcze troche mi kilosow spadnie, a pozniej znowu bede starac sie utrzymac wage juz do konca zycia!!mam nadzieje!!a tak wogole to przy wzroscie 166cm teraz waże ok 57 kg moje marzenie to 53, mysle ze wtedy bede wygladac świetnie, teraz mam jeszcze za duzo w biodrach bo mam figure tzn gruszki , szczupla w talii, ramionka bardzo ładne, ale za to uda i biodra sa troche przy duze !1 no to trzymaj sie, bede do Ciebie zagladac, i mysle ze niedługo pochwalisz sie swoim sukcesem, jestes juz blizej niz dalej
pozdrawiam