Hej Dziewczynki! Moje Hej to jest bardzo ciche ,bo bardzo boli mnie gardło i nic nie mogę przełknąć,jedynie płynne rzeczy i z tego powodu padły moje plany z dzisiejsza dietką,no ale cóz muszę znowu przełożyć.Zastanawiałam się nad tą kapuścianą tyle tylko że ja lubię kapustkę ale w surówce no i kiszoną,no i nie wiem czy do tej zupki mogę dodac chociaż odrobinę kiszonej ,bo takiej zupki z surową kapustą to ja nie za bardzo ,a tutaj trzeba ją jeśc kilka razy dziennie.Taki pseudo kapuśniaczek to owszem.Napiszcie mi co o tym sądzicie,mam czas na przygotowanie się (chore gardło).Zawaliłam też ćwiczonka wczoraj miałam popedałować,ale nie miałam siły.Co do tych pokus jak mąż jest w domciu to u mnie jest tak samo,a to jakaś czekoladka ,jajeczniczka koniecznie na boczusiu i do tego zawsze(mimo iż wie że jestem na diecie)pada pytanie czy się skuszę,staram się jak mogę i odmawiam,no ale czasami....!
Dzisiaj strasznie wolno ładują się te nasze stronki i nie mam cierpliwości do czekania,a jeszcze do tego okazuje się że nie mogę się wpisac na poprzedniego posta.Mam nadzieję że się odnajdziemy i będziemy nadal się wspierać swoimi wpisikami,przynajmniej mi to bardzo pomaga i motywuje do dalszej walki o te "krótkie sukienki".PaPa
Chora Renaciag