Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: Mam problem

  1. #1
    julia444 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Mam problem

    Od dłuższego czasu śledzę listy pojawiające się na forum i wreszcie postanowiłam też coś napisać. Właściwie nie wiem czy to dobry pomysł... Mój problem jest raczej natury psychologicznej niż dietetycznej, ale to jedyne forum, jakie przyszło mi do głowy w momencie poszukiwania metody wyżalenia się.
    Jeśli chodzi o odchudzanie - bo w końcu taka jest idea tego serwisu - to jestem tradycyjnie wiecznie odchudzającą się kobietą. Mam już prawie 30 lat, a w tym wieku wcale nie jest łatwo poradzić sobie z nadmiarem ciałka tu czy tam. Ostatnio udało mi się poprzez systematyczną pracę nad sobą (czyli ćwiczenia i trzymanie diety) zrzucić 10 kg, ale wciąż jakieś 4-5 przede mną. Od dwóch tygodni nie mogę wcale się zmobilizować. Diety i wszelkie reguły zdrowego odżywiania poszły w odstawkę, a ja nie mogę się przełamać. Wiem, że źle robię, wiem, że nie powinnam, ale to chyba jest silniejsze ode mnie... Cud, że przez cały ten czas nie przybyło mnie ani trochę! Nie mniej zdaję sobie sprawę, że to tylko kwestia czasu. Codziennie postanawiam wrócić do zdrowego życia "od jutra", ale "jutro" nic z tego nie wychodzi...
    Wcale nie pomaga mi też świadomość, co jest powodem mojego "załamania". W moim życiu ostatnio dzieje się dużo złych rzeczy, na które nie mam większego wpływu. Niestety poziom stresu jest bardzo wysoki i chyba przestałam sobie z nim radzić. Na dodatek nie mam sumienia zwalać moich problemów na rodzinę czy znajomych, bo oni i tak mają dość swoich. Mam poczucie, że zostałam sama i nie mam pojęcia, co z tym wszystkim zrobić. Niby wiem, że skoro nie jestem w stanie wpłynąć na poprawę czegoś, to nie powinnam się tym przejmować tylko przyjąć jakie jest i nauczyć żyć z tym, ale z drugiej strony ta cholerna nadzieja, że może wszystko naprawi się samoistnie i moje życie wróci do normy...
    Muszę sobie jakoś z tym poradzić i znów wziąć się za siebie. W końcu trzeba mieć jakiś cel w życiu i do czegoś dążyć. Ponarzekałam sobie i od razu mi się polepszyło. Znów wierzę, że można zacząć od początku i znów mam postanowienie zaczynające się od słów "od jutra..."
    Może to już paranoja?!?


  2. #2
    Guest

    Domyślnie Re: Mam problem

    Jeszcze do niedawna czułam się podobnie jak Ty- zdołowana.
    Ale teraz jestem o krok do przodu od Ciebie- bo odchudzam się od wczoraj, tzn. dzisiaj jest drugi dzień, kiedy udało mi się nie jeść po 18.00 A dla mnie to strasznie trudne; i nieważne, że dawka dziennego jedzenia do 18 jest stosunkowo niska, skoro PO 18 jadłam jeszcze raz, a nawet 2 razy tyle.. ((
    Ale teraz czas na Ciebie: proszę, kroczek w przód :"odchudzam się z Oktavią!"- i do dzieła. Zapraszam.
    Zobaczysz, jak tak sobie ponarzekamy, przypilnujemy, a czasem na pewno pochwalimy- będzie raźniej!!
    pa!

  3. #3
    Cinni Minnis jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Mam problem

    Cześć,możesz na nas liczyć,napewno chociaż trochę Cię zmobilizujemy do walki.10KG to już ogromny sukces z którego powinnaś być BARDZO dumna,4-5 kg jeszcze przed tobą,uda się napewno.Powodzenia i wiary w siebie ) 10 kg poszło w las la la laaaa ))))))

  4. #4
    Awatar Ruda55
    Ruda55 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    1,621

    Domyślnie Re: Mam problem

    Witaj Julio! NIe jestes sama i wiesz o tym. Po to ma się bliskie sercu osoby i dobrych znajomych, żeby mozna było wypłakac się im na ramieniu. Nie duś w sobie problemu tylko pogadaj z bliskimi. Poczujesz się lepiej. Razem znajdziecie jakieś wyjście. Czasami to , co wypowiesz głośno przestaje być takie straszne. Głowa do góry, będzie dobrze.
    Samopoczucie wpływa na nasze postępowanie.Spróbuj zmusić się do zrobienia czegokolwiek dla siebie samej. Odwróć myśli. Zajęcie się czyms czasami pomaga i pozwala złapać dystans do sprawy.
    Powodzenia i.......zamień nasze magiczne od jutra na.......dziś


    1.09.2013

  5. #5
    Dorotka? jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Mam problem

    a ja sobie powiedzialam "odchudzam sie od teraz" i sie po prostu zaczelam odchudzac Tobie tez sie uda
    pozdrawiam goraco!! **

  6. #6
    sliweczkaaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Będzie dobrze :o)

    Ja mam wprawdzie 20 lat, ale czuję podobnie jak ty. 2 miesiące temu udało się zrzucić 10 kilo, ale wróciło niestety- wiem, że przeze mnie- święta...itd.
    "Od jutra"- znam to bardzo dobrze, już od kilku lat mówię sobie tak prawie co wieczór. Ale w tym momencie mam już tego wszystkiego dosyć, nawet tego pieprzonego jedzenia. Czuję się zmęczona tym wszystkim, a nie chcę żeby tak było, dlatego postanowiłam raz na zawsze z tym skończyć. Z pyzatą twarzą, dużymi rozmiarami i niezdrowym jedzeniem.
    Trzymajcie kciuki

    Pa,pa )

  7. #7
    Enne jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Mam problem

    Julia )
    Nie zalamuj sie kochana - pozytywne myslenie potrzebne jest kazdemu inaczej swiat bylby bardzo smutny Slyszalas powiedzenie ze po burzy zawsze wychodzi slonce )) Tak bedzie i tym razem ) Nie wiem jakiej natury jest twoj kryzys ale jesli jest to zwiazane z dieta to uwierz mi niemal kazda (zeby nie napisac kazda ) odchudzajaca sie osoba ma podobny problem Jednym przechodzi bardzo szybciutko inni potrzebuja wsparcia osob trzecich )) Jednego mozesz byc pewna trafilas pod wlasciwy adres www ) Tutaj znajdziesz mnostwo przyjaciol gotowych podac reke majacych w zanadzu cieple slowo na pocieche ))) Nie jestes sama - dalas duzy kroczek na przod piszac ten poscik i tym samym zyskalas mnostwo nowych znajomych gotowych do pomocy ) Nigdy sie nie poddawaj !!! Kto powiedzial ze zycie jest latwe ??? Na naszej drodze bardzo czesto staja problemy z ktorymi bardzo ciezko jest wygrac, ale zawsze trzeba probowac ) Tylko w ten sposob mozemy je zwalczyc )) Usmiechnij sie slonko - daj kroczek do przodu -zebys wiedziala ze mozna zaczac od nowa )) Trzymam za ciebie kciuki - jutro bedzie lepszy weselszy dzien - poczatek twojego sukcesu ))
    wielkie buziaki dla Ciebie )
    enne


Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •