witam wszystkich !!!
Chyba prawie codziennie sobie to obiecuje - ''od jutra sie odchudzam - noo to teraz zjem coś na zapas'' Niestety często tak kończe dzień.
Mam 25 lat 162 cm i 70 kg. Bardzo chciała bym zgubić 10 kg. Przed urodzeniem dzieci (dwóch dwu i pół letnich chłopców) wazyłam 60kg i wydawało mi się, że jestem gruba a co teraz mam o sobie powiedzieć?? Bardzo brakuje mi silnej woli, zaczynam jakąś diete i po paru dniach odpadam, chodzę na siłownie i po powrocie do domu objadam się i tak cały czas. Niewiem co powinnam zmienić jak zacząć żeby zaraz nie skończyć się odchudzać!! Poradzcie coś tak bardzo bym chciała znowu wyglądać dobrze i dobrze sie czuś ze sobą HELP!!!