Wątek: Montignac ponownie !!!!

Cześć wszystkim, postanowiłam wziąć się wkońcu za siebie i schudnąć. Przewertowałm stosy diet i wybrałam Montignaca ,bo chyba jest to najlepszy sposób. Nie ma efektu jojo i w sumie można jeść ile się chce byleby nie łączyć. Niedawno kupiłam ksiązkę z jego przepisami " Szybko i szczupło" i mam wielką ochotę zacząć przygotowywać te posiłki od zaraz, męczy mnie jednak myśl ,iż będę musiała spędzać w kuchni bardzo dużo czasu ( nie zawsze go mam ) no i nie zawsze produkty są dostępne i na moją kieszeń. Jednak nie chcę się poddawać bez spróbowania. Jeżeli ktoś stosuje tą metodą ( lub inną) i ma ochotę podzielić się swoimi doświadczeniami, zapraszam piszcie. Razem zawsze łatwiej. A może jest ktoś kto już schudł na tej diecie, lub wytrzymał więcej niż miesiąc.
Ps. Wyczytałam w "Szybko i szczupło" iż są produkty wyprodukowane przez Michela Montignaca z obniżoną zawartością tłuszczy i cukrów szkoda ,że nie są dostępne w Polsce, bo zaoszczędziło by to nam starającym się zrzucić kilogramy wiele czasu i cierpliwości. Coż na razie musimy same dawac sobie radę. Więc do dzieła kto ze mną ???

Hej
Witam w klubie Montiego Coraz wiecej osob decyduje sie na ten styl zywienia... wiadomo co dobre))
Ja bazuje na ksiazce "Jesc aby schudnac" i mi wystarcza jak narazie, a ta ksiazke z przepisami predzej czy pozniej bede miala tez zaulje ze nie ma sklepow, restaturacji czy produktow Montignac w Polsce, ale miejmy nadzieje ze sie szybko pojawia!
Monti wyznawczynie udzielaja sie z poscie Montignac*Montignac i tam sie wiekszosc wpisuje to zapraszam tam tez
Pozdrawiam i zycze powodzenia
Ice
Ice

Hej !
Chciałabym dodać drobne sprostowanie - nie można jeśc tyle ile sie chce. Trzeba jeśc rozsądnie i nie przejadać się. Nie należy tez stosować tak jak dietę, a raczej sposób na życie.
Mylisz się, nie trzeba spędzać w kuchni więcej czasu, niż normalnie. Poza tym produkty Montignaca będą dostępne niedługo w Polsce, a także ukaze się ksiązka pt " Montignac nad Wisłą". Sposób odzywiania wg Montignaca nie jest uciążliwy, niesie ze sobą wiele korzyści dla zdrowia, a także
powoduje dość szybki spadek na wadze. Trzeba jednak dość dobrze poznać zasady. Pomocna w tym jest strona [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i ksiązki dostepne w księgarniach.
To na razie tyle, pózniej dopiszę coś więcej. V.

Witam ponownie!
Dzięki za rady , z tym jedzeniem ile się chce to miałam na myśli także nie przejadanie się. Trudno jest traktować jednak nowy kompletnie inny sposób odżywiania się jako nie dietę. Jest to wiadomo kwestia przyzwyczajenia.
Jak pisałam bardzo chciałabym korzystać głownie z książki " Szybko i szczupło " by sporządzać posiłki myślę ,że przyjmę metodę przygotowywania na kilka dni by nie siedziec w kuchni długo, szczególnie w niektóre dni kiedy naprawdę nie mam czasu na to. Wczoraj przygotowałam sobie cykorię smażoną z przepisów Montiego, i szczerze mówiąc było to obrzydliwe i niezjadalne. Mam nadzieję ,że inne przepisy będą wyśmienite. I tu kieruje pytanie czy macie jakieś swoje ulubione przepisy z ksiązki lub wasz własne oparte na metodzie Montiego ? Jak sobie radzicie z przygotowaniami, no i piszcie komu udało się schudnąć na Montim jak najwięcej i nie tylko. Buźka

Jeszcze jedno, bardzo zainteresowała mnie twoja wypowiedź na temat produktów Montiego i tchnęła we mnie nadzieje, że pojawią sie one w Polsce. czy wiesz może kiedy ? Bo niedługo to też pisali w ksiązce a było to 3 lata temu? Jakie masz informacje na ten temat ?
Pozdrawiam.

Cześć Pipahu !
Proponuję odwiedzić Ci dobry sklep z tzw. zdrową żywnością,
nie musisz czekać na produkty MM. Kupisz tam dżemy bez cukru- na bazie fruktozy, poza tym możesz zrobić sama dżem z suszonych owoców wg przepisu. Z płatków po dodaniu suszonych moreli czy jabłek zrobisz sobie mussli, zgodny z MM jest tez jogurt Jogobella light słodzony fruktozą.
Można też kupić mleko w proszku granulowane, odtłuszczone,
też chyba zgodne z zasadami. Są też mrożonki, np fasolka szparagowa, czy zupa Kwaśniewskiego - bez marchewki.
Chlebek Wasa żytni jest godny polecenia i inne z dobrej piekarni gdzie jest opisany skład. Tak więc widzisz nie jest tak zle. Poczytaj sobie też inne listy, gdzie znajdziesz sporo
rad. Zapomniałam napisać o ryżu i makaronie też można je kupić bez problemu, a produkty Montignaca jak będą, to bedą z pewnością dość drogie, chociaż stosowanie ich będzie wygodne.Schudnąć na Montignacu można sporo, zależy to od wielu czynników. Spokojnie 5-6 kg na miesiąc. To tyle na dzisiaj, pozdrawiam. V.

Mozesz ugotowac wielki gar takiej wlasnie zupy, wystarczy Ci na pare dni. Jest pozywna i mnie bardzo smakuje.

Zupa z soczewica:

Potrzebne jest:
- 1 lyzka oliwy z oliwek
- 1 srednia cebula
- 1 kawalek selera naciowego pokrojonego na plasterki
- 1/2 malej cukinii pokrojonej na male kawalki
- 4 szklanki bulionu
- 3 szklanki przetartych pomidorow (najlepiej miec z puszki)
- 1 duzy zabek czosnku przecisniety przez praske
- 3 lzyki posiekanej pietruszki
- 3 lyzki posiekanego szczypiorku
- 1/2 lyzeczki soli selerowej (ale wiesz, niekoniecznie)
- pieprz
- 3 szklanki ugotowanej soczewicy

W garnku podsmaz cebule, seler i cukinie. Dodaj bulion, pomidory, czosnek i
przyprawy. Przykryj pokrywka i gotuj okolo 10-15 minut mieszajac czasami. Dodaj soczewice i gotuj jeszcze pare minut dluzej.

Ja gotuje czesto wedlug przepisow Montignaca. W ogole lubie gotowac i swiadomosc, ze jadam w sposob dla mnie dobry jeszcze bardziej mnie mobilizuje do "zabawy" w kuchni.
Pozdrawiam

Dzięki bardzo za wszystkie rady. Z pewnością odwiedzę sklep ze zdrową żywnością i nagotuję sobie gar zupki. Myślę,że dam radę z gotowaniem, tylko pozostaje jeszcze pytanie czy ten zdrowy styl życia utrzyma się w moim jadłospisie i czy ja wytrzymam i przestawię się na zupełnie inny styl życia.
5-6 kilo to imponujące ,więc czas brać się do roboty i przekąsić coś z przepisów Montiego. A powiedzcie mi jak z obiadami ? Czy na to też macie swoje ulubione i pyszne przepisy ? I jeszcze jedno wpomniałaś Viola ,iż są pewne produkty w/g Montiego tak jak jogurt Jogobella light, więc czy są jeszcze jakieś produkty nie w sklepie ze zdrową żywnością ,które można spożywać bez obaw ???
Buźka

Cześć Pipahu!
Jest wiele produktów, trzeba jednak dokładnie czytać skład.
Ja byłam bardzo zaskoczona, jak przeczytałam w jakimś liście na forum, ze do wędlin dodaje się cukier. zresztą nie tylko cukier, ale też jakąs mieszankę mąki z wodą, celem zwiększenia ciężaru. Poza tym mnóstwo konserwantów.
Ja nie potrafię ci doradzić, bo sama jestem nowicjuszką jeśli chodzi o MM. Czekam z utęsknieniem na książkę "Montignac nad Wisłą.... " Mam nadzieję, że tam znajdzie się lista naszych polskich produktów, zgodnych z MM, a także wiele przydatnych wskazówek na temat odżywiania, dostosowanych do naszych polskich warunków. Całuski. V.

Cześć Vjolka !
Ja też czekam z utęsknieniem na książkę " Montignac nad Wisłą" i mam nadzieję ,że się doczekamy niedługo.
Stosując tą metodę staram się zgłębiać wiadomości jak mogę ,czytam po kilk razy różne przepisy itd. Może orientujesz się czy w Montignacu można jesć tylko 3 razy dziennie czy można więcej ? I czy po 19 nie powinno się już nic jeść ???
To jest dla mnie bardzo ważne ,bo zazwyczaj mam napady głodu około 20-21. Pozatym to wolałabym jeść częściej ,ale mniej. Czy orientujesz się w tym?
Pozdrawiam.