Strona 4 z 7 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 70

Wątek: ~~Z I M O W E ~O D C H U D Z A N I E ~~L U T Y

  1. #31
    M=m
    M=m jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: ~~Z I M O

    Wtorek
    -prawie 2 godziny na biegówkach
    (no 1 godz 40 min)

    oj ,czuje to w miejscu gdzie powinny być
    tricepsy

    No i awanturka była bo -
    -ciemno a ty bez komórki
    a moze lezysz gdzies połamana ,
    albo pod lodem !
    a my tu juz sie ubieramy zeby cie szukac !

    No tak ,racja
    ale zmieniłam trase i dłuzej mi zeszło
    przeszłam przez rzeczke ,z trwoga w sercu,
    a tam odsniezone ,ubite ratrakiem
    nartostrady ,po prostu bosko

    a z powrotem juz na około ,bo jednak temu lodowi
    nie ufam ,no i zeszło.....

    i dzis znów


  2. #32
    M=m
    M=m jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re

    WTOREK

    -rano 50 brzuszków
    -wieczore pól godz gimn
    -dieta 1300 kal

    kawka ....................... 80
    chlebus................... ....200
    serek .........................210
    soczek .......................120
    ziemniczki....................100
    surówka....................... 50
    kurczak..................... 150
    kakao....................... 150
    chlebus......................130
    ser zól.........................50
    cukier..........................60
    .................................................. ....czyli 1300

    no prawie ,prawie.....
    A dzis rano juz 100 brzuszków

    A teraz kawka.....
    Miłego dnia!



  3. #33
    M=m
    M=m jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: ~~Z I

    ŚRODA

    -1 godz biegóweczek

    pare minut wstrzymania akcji serca przy
    przeprawie przez rzeczke tam i z powrotem

    a dzis az 23 stopnie mrozu !
    no i mam cos waznego
    do załatwienia więc biegania
    nie bedzie

    Nikt mnie nie odwiedza ....:O(
    pisze sama do się
    No to Ci pa M=m

  4. #34
    qqrq5 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: ~~

    Jak to Cię nikt nie odwiedza????
    Napisałam Ci posta o tych mdłościach, ale gdzieś zniknął i go nie ma
    Jestem cały czas i czytam. Wspieram Cię w odchudzaniu i pałaszowaniu spagetti calutki czas
    Powodzenia...

  5. #35
    M=m
    M=m jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re

    ŚRODA

    -rano 100 brzuszków
    i tyle
    -dieta 1210 kal

    kawka ....................... 80
    jogurt z musli...............210
    sok... .........................150.
    grapefruit ......................70
    ziemn.smazone...............240
    surówka......................... 50
    jajko sadzone.................110
    kefir.............................. 200.
    szynka drob................... 50
    jabłko..............................50

    .................................................. ....czyli 1210

    czyli tak trzymać
    tylko ,ze czasu mi nawet na pólgodzinne
    wygibaski nie starczyło
    Ale dzis rano az 150 brzuszków...
    widzisz NANDA....ide z postępem
    moze w koncu zajde i na basen
    no to człap ,człap....na razie
    na kawke.

    A śnieg pada ,kurcze .
    Wiosna !?! Gdzieżeś Ty ?????????????

    Duźa buźka.Pa


  6. #36
    M=m
    M=m jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re

    CZWartek
    _dłuuuuuuuuugi spacer

    a dzis -26 rano
    wiec obawy mam ,ze chyba na narty za zimno

    No i w koncu chyba sie musze
    na serio zabrac zato
    zimowe odchudzanie
    choinka tylko 3 tyg do 8 marca !

    No to pa



  7. #37
    M=m
    M=m jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re

    Czwartek

    upłynął pod znakiem imprez
    wiec kalorie nie zliczalne
    bo ciasteczka,wodeczka,pizza ,piwo ,
    ciasteczka itd

    i az 150 brzuszów rano
    i godzinny spacer brr

    Napadału duuuuużo sniegu
    chyba w sam raz na biegówki
    wiec w weekendzik BIEGÓWKI

    No i dzis grzecznie wracam do diety
    choc nie wiem jak be
    bo od rana juzt tyle soków
    wyrzłopała ,ze jej kalorii
    to to niestety ma !

    MIłego piatku ,soboty niedzieli....
    Pa

  8. #38
    M=m
    M=m jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re

    weekendzik
    -spacerki...
    -1 godz.ping ponga

    A poza tym weekend cudów -dosłownie
    Pojawił sie mój brat by zabrać video
    z drżeniem w sercu przyznałam sie ze zepsute
    -a nie wiem tak jakoś samo przestalo dzialać !
    (choć sama go uszkodziłam kopniakiem przy 1
    podejsciu do ćwiczeń z kaseta Cindy C.)
    Zaskoczony ,ciut wkurzony chciał naocznie się
    przekonąc jak działa niesdziałajace video
    podłączył ,wlączył i............DZIAŁA !
    Rany !ja to jednak ofiara jestem !


  9. #39
    M=m
    M=m jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re

    No i teraz moze zaczne zaklady przyjmować:
    czy mi je znów pozyczy czy nie ?hehe
    No bo narty juz niestety musza pójść w odstawke
    i by pasowało z ta Cindy powalczyć o figure .
    Taaaaaaa to był cud nr 1

    był jeszcze cud nr 2

    otóż moj drugi brat -cudotwórca
    uruchomił niedziałająca od bezmala roku
    mikrofale ,co zapewne fatalnie sie odbije na moim
    i tak juz sporych rozmiarów zadku
    znów beda pizze ,hamburgery i w ogóle...

    Cud nr 3
    w osiedlowym samie się pokazały moje ulubione batoniki ,
    jogurtowe "'ovo"takie słowackie ,nie wiem czy znacie
    dawno ich nie widziałam -na moje szczęscie
    ale niestety bossskie i kazdy ok 150 kal
    (przez weekend wszamałam 5 !!!!!!!!!!!!!!)
    Chyba muszę silnąwole potrenować,bo waga stoi
    na metrze znów te same cyferki
    a niedługo przyjdzie wiosenną
    garderobę kompletować
    i sie zacznie ......rozpacz.

    A i wczoraj wymęczyłm tego moje przy ping pongu,
    Qde ograł mnie !
    Ja się jeszcze odegram....
    No to bye,bye



  10. #40
    nanda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Bravo

    bravo mm. dietka dietka. ale cwiczenia to zawsze na dobre wyjda. wiec sie nie martw. podnies poprzeczke. 150 rano i 150 wieczorem. hehe. ja dzis rower jade kupis. nareszcie sie doczekalam. od listopada mam obiecany. i pieniazki w końcu uzbierane.
    caluski. nanda


Strona 4 z 7 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •