Strona 7 z 7 PierwszyPierwszy ... 5 6 7
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 70

Wątek: ~~Z I M O W E ~O D C H U D Z A N I E ~~L U T Y

  1. #61
    M=m
    M=m jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie s p o r t o w y w e e k e n d...

    piatek
    -1 godz ping-ponga
    (wygrałam 6:4!!!!!)

  2. #62
    M=m
    M=m jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: s p o r t o w y ^ w e e k e n d...

    sobota
    -1 godz 30 min biegówki
    niedziela
    -1 godz 30 min biegówki

    Od rana była tak piekna pogoda ,
    ze znów pozyczyłam narty
    i pognałam piekną leśną,
    nadrzeczna trasą w strone
    słońca .
    Alez było fantastycznie !
    No i pierwsza tegoroczna
    opalenizna !

    Moze dzis tez ?

    W kazdym razie miłego dnia !

  3. #63
    M=m
    M=m jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: s p o r t o w y ^ w e e k e n d...

    PONIEDZIAŁEK
    -1 godz spacer
    -1 godz aerobik z Vity

    no moze nie cała godzina
    bo niektóre ćwiczeni są dla
    mnie tylko w częsci wykonalne
    -"przysiad ,noga w bok przysiad do góry" ??????
    lub niewykonalne
    bo niby jak
    "leżąc na plecach z nogami w górze
    przyblizac PEPEK do ziemi "?
    Jak ktos rozgryzł te figure to bardzo proszę
    o poinstruowanie ,bo ja nie kumam.
    No i 11 minut brzuszków ,na razie jak
    na moja forme troche za dużo.

    I tak czuje wszystkie mięsnie

    A zeby nie było tak pesymistycznie
    to rozgrzewka jest fajna ! o!

    Miłego dnia >ide na kawke bo juz 7,40
    Pa

  4. #64
    M=m
    M=m jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: s p o r t o w y ^ w e e k e n d...

    WTOREK
    -1 godz 15 min gieg na biegówkach

    cos tę trase coraz szybciej przemierzam
    dzis trzeba bedzie sie zapuścic troche
    dalej ,zeby z 1,5 godz zeszło

    po poniedziałkowym cwiczeniu z Vitą
    wczoraj tylko włączyłam płytke i wyłączyłam
    za duze zakwasiki zeby tyle
    ćwiczyć.

    Na szczęscie przy bieganiu sie az tak
    nie ujawniają.
    NO zreszta sama przyjemnosc to bieganie
    Ciekawe czy kogos uda mi sie zachecić ?

    Pozdrawiam .pap
    (7,25 ide na kawke i...drozdzówke !)



  5. #65
    M=m
    M=m jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: s p o r t o w y ^ w e e k e n d...

    ŚRODA
    -1 godz 45 min na biegówkach

    wydłuzyłam trase niestety tylko trochę
    bo zrobiło się mrożno i słońce chyliło
    się ku zachodowi,wiec trzeba było wracać.

    dzis rano -15 stopni !
    wiec chyba jeszcze mi sie uda przebiec przez rzeczke
    zwłaszcza ,ze po planowanym dzis obzarstwie ruch
    bardzo,bardzo wskazany.
    O ile bede sie wstanie ruszac po paczkach !
    Musze ! Umówiłam sie z kolezka na bieg
    więc nie dam plamy .

    A teraz 7.35 piję kawke marze o paczu,paczkach,
    duzej ilosci paczków.Pączka !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    Miłego smacznego dnia.Papa

  6. #66
    M=m
    M=m jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: s p o r t o w y ^ w e e k e n

    CZWARTEK ,tłusty czwartek

    -1 godz 30 min biegówki

    3 PĄCZKI czyzbym była rekordzistką ?
    Fuj okropne ,niedosmazone były
    i płózniej mnie zoładek bolał i w ogóle ..fuj

    Ewentualnych gosci pozdrawiam .
    Dopijam kawke i znikam (8.25 )

  7. #67
    qqrq5 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: s p o r t o w y ^ w e e k

    Oj Mm wiem coś o tych niedosmażonych pączkach. W normalny dzień jeszcze są zjadliwe, ale w Tłusty czwartek, gdy robi się takie ilości, aż strach je kupować. ja własnie wczoraj zjadłam 1, którego kupiła mi szefowa w naszej cukierni i nie dość, że był niezbyt wypieczony to marmolady miał, jak na lekarstwo (((((( bleeeeeeeee nie cierpię pączków.


  8. #68
    Awatar pinos
    pinos jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    128

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: s p o r t o w y ^ w e

    No to ja podtrzymam tradycję...

    Jesus and Satan have an argument as to who is the better programmer. This goes on for a few hours until they agree to hold a contest with God as the judge. They set themselves before their computers and begin. They type furiously for several hours lines of code streaming up the screen. Seconds before the end of the competition a bolt of lightning strikes taking out the electricity. Moments later the power is restored and God announces that the contest is over. He asks Satan to show what he has come up with. Satan is visibly upset and cries I have nothing! I lost it all when the power went out. Very well then says God let us see if Jesus fared any better. Jesus enters a command and the screen comes to life in vivid display the voices of an angelic choir pour forth from the speakers. Satan is astonished. He stutters But how! I lost everything yet his program is intact! How did he do it?!
    God chuckles Jesus saves!

    An airplane takes off from the airport. The captain is Jewish and the First Officer is Chinese. It is the first time they have flown together and it is obvious by the silence that they do not get along.
    After thirty minutes, the Jewish Captain mutters:
    - I do not like Chinese.
    The First Officer replies:
    - Oooooh, no likee Chinese? Why dat?
    - You bombed Pearl harbor. That is why I do not like Chinese.
    - Nooooo, noooo... Chinese not bomb Peahl Hahbah. That Japanese, not Chinese.
    - Chinese, Japanese, Vietnamese...it does not matter, they are all alike.
    Another thirty minutes of silence. Finally the First Officer says:
    - No likee Jew.
    - Why not? Why do not you like Jews?
    - Jews sink Titanic.
    - No, no. The Jews did not sink the Titanic. It was an iceberg.
    - Iceberg, Goldberg, Greenberg, Rosenberg, no mattah... all same.

  9. #69
    M=m
    M=m jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: s p o r t o w y ^ w e

    specjalnie dla PINOS

    Cos DO POCHACHANIA>>>
    ZAMIANA
    Mąż: Może wypróbujemy dziś wieczorem odwrotną pozycję?
    Żona: Z przyjemnością... ty stań przy zlewie, a ja usiądę w fotelu i będę pierdzieć.

    NUMER BESTII
    Dziewczyna w sytuacji intymnej z chłopakiem. On pyta:
    - Mogę mówić do Ciebie Ewa?
    - Ale ja mam na imię Danka. Dlaczego Ewa?
    - Bo... będziesz moją pierwszą.
    - Dobra. A ja mogę mówić do Ciebie Peugeot?
    - Dlaczego?
    - Bo będziesz moim 206...

    BLE, BLE, BLE
    Kobieta mówi:
    "To miejsce to śmietnik. Do roboty. Ty i Ja musimy posprzątać. Twoje rzeczy leża na podłodze, i jeśli nie zrobimy teraz prania, to pozostaniemy bez czystych ubrań."
    Mężczyzna słyszy:
    "ble, ble, ble DO ROBOTY ble, ble, ble TY I JA ble, ble ,ble NA PODŁODZE ble, ble, ble ble TERAZ ble, ble, ble BEZ UBRAŃ"



  10. #70
    anonymous jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2012
    Mieszka w
    Ostrów Wielkopolski
    Posty
    0

    Domyślnie Witajcie rok później

    w wolnym czasie poczytam ,powspominam ,przemysle ...
    Na razie znikam ,a w ogóle to znów :wiosenne odchudzanie hehe

Strona 7 z 7 PierwszyPierwszy ... 5 6 7

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •