-
s p o r t o w y w e e k e n d...
piatek
-1 godz ping-ponga
(wygrałam 6:4!!!!!)
-
Re: s p o r t o w y ^ w e e k e n d...
sobota
-1 godz 30 min biegówki
niedziela
-1 godz 30 min biegówki
Od rana była tak piekna pogoda ,
ze znów pozyczyłam narty
i pognałam piekną leśną,
nadrzeczna trasą w strone
słońca .
Alez było fantastycznie !
No i pierwsza tegoroczna
opalenizna !
Moze dzis tez ?
W kazdym razie miłego dnia !
-
Re: Re: s p o r t o w y ^ w e e k e n d...
PONIEDZIAŁEK
-1 godz spacer
-1 godz aerobik z Vity
no moze nie cała godzina
bo niektóre ćwiczeni są dla
mnie tylko w częsci wykonalne
-"przysiad ,noga w bok przysiad do góry" ??????
lub niewykonalne
bo niby jak
"leżąc na plecach z nogami w górze
przyblizac PEPEK do ziemi "?
Jak ktos rozgryzł te figure to bardzo proszę
o poinstruowanie ,bo ja nie kumam.
No i 11 minut brzuszków ,na razie jak
na moja forme troche za dużo.
I tak czuje wszystkie mięsnie
A zeby nie było tak pesymistycznie
to rozgrzewka jest fajna ! o!
Miłego dnia >ide na kawke bo juz 7,40
Pa
-
Re: Re: Re: s p o r t o w y ^ w e e k e n d...
WTOREK
-1 godz 15 min gieg na biegówkach
cos tę trase coraz szybciej przemierzam
dzis trzeba bedzie sie zapuścic troche
dalej ,zeby z 1,5 godz zeszło
po poniedziałkowym cwiczeniu z Vitą
wczoraj tylko włączyłam płytke i wyłączyłam
za duze zakwasiki zeby tyle
ćwiczyć.
Na szczęscie przy bieganiu sie az tak
nie ujawniają.
NO zreszta sama przyjemnosc to bieganie
Ciekawe czy kogos uda mi sie zachecić ?
Pozdrawiam .pap
(7,25 ide na kawke i...drozdzówke !)
-
Re: Re: Re: Re: s p o r t o w y ^ w e e k e n d...
ŚRODA
-1 godz 45 min na biegówkach
wydłuzyłam trase niestety tylko trochę
bo zrobiło się mrożno i słońce chyliło
się ku zachodowi,wiec trzeba było wracać.
dzis rano -15 stopni !
wiec chyba jeszcze mi sie uda przebiec przez rzeczke
zwłaszcza ,ze po planowanym dzis obzarstwie ruch
bardzo,bardzo wskazany.
O ile bede sie wstanie ruszac po paczkach !
Musze ! Umówiłam sie z kolezka na bieg
więc nie dam plamy .
A teraz 7.35 piję kawke marze o paczu,paczkach,
duzej ilosci paczków.Pączka !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Miłego smacznego dnia.Papa
-
Re: Re: Re: Re: Re: s p o r t o w y ^ w e e k e n
CZWARTEK ,tłusty czwartek
-1 godz 30 min biegówki
3 PĄCZKI czyzbym była rekordzistką ?
Fuj okropne ,niedosmazone były
i płózniej mnie zoładek bolał i w ogóle ..fuj
Ewentualnych gosci pozdrawiam .
Dopijam kawke i znikam (8.25 )
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: s p o r t o w y ^ w e e k
Oj Mm wiem coś o tych niedosmażonych pączkach. W normalny dzień jeszcze są zjadliwe, ale w Tłusty czwartek, gdy robi się takie ilości, aż strach je kupować. ja własnie wczoraj zjadłam 1, którego kupiła mi szefowa w naszej cukierni i nie dość, że był niezbyt wypieczony to marmolady miał, jak na lekarstwo (((((( bleeeeeeeee nie cierpię pączków.
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: s p o r t o w y ^ w e
No to ja podtrzymam tradycję...
Jesus and Satan have an argument as to who is the better programmer. This goes on for a few hours until they agree to hold a contest with God as the judge. They set themselves before their computers and begin. They type furiously for several hours lines of code streaming up the screen. Seconds before the end of the competition a bolt of lightning strikes taking out the electricity. Moments later the power is restored and God announces that the contest is over. He asks Satan to show what he has come up with. Satan is visibly upset and cries I have nothing! I lost it all when the power went out. Very well then says God let us see if Jesus fared any better. Jesus enters a command and the screen comes to life in vivid display the voices of an angelic choir pour forth from the speakers. Satan is astonished. He stutters But how! I lost everything yet his program is intact! How did he do it?!
God chuckles Jesus saves!
An airplane takes off from the airport. The captain is Jewish and the First Officer is Chinese. It is the first time they have flown together and it is obvious by the silence that they do not get along.
After thirty minutes, the Jewish Captain mutters:
- I do not like Chinese.
The First Officer replies:
- Oooooh, no likee Chinese? Why dat?
- You bombed Pearl harbor. That is why I do not like Chinese.
- Nooooo, noooo... Chinese not bomb Peahl Hahbah. That Japanese, not Chinese.
- Chinese, Japanese, Vietnamese...it does not matter, they are all alike.
Another thirty minutes of silence. Finally the First Officer says:
- No likee Jew.
- Why not? Why do not you like Jews?
- Jews sink Titanic.
- No, no. The Jews did not sink the Titanic. It was an iceberg.
- Iceberg, Goldberg, Greenberg, Rosenberg, no mattah... all same.
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: s p o r t o w y ^ w e
specjalnie dla PINOS
Cos DO POCHACHANIA>>>
ZAMIANA
Mąż: Może wypróbujemy dziś wieczorem odwrotną pozycję?
Żona: Z przyjemnością... ty stań przy zlewie, a ja usiądę w fotelu i będę pierdzieć.
NUMER BESTII
Dziewczyna w sytuacji intymnej z chłopakiem. On pyta:
- Mogę mówić do Ciebie Ewa?
- Ale ja mam na imię Danka. Dlaczego Ewa?
- Bo... będziesz moją pierwszą.
- Dobra. A ja mogę mówić do Ciebie Peugeot?
- Dlaczego?
- Bo będziesz moim 206...
BLE, BLE, BLE
Kobieta mówi:
"To miejsce to śmietnik. Do roboty. Ty i Ja musimy posprzątać. Twoje rzeczy leża na podłodze, i jeśli nie zrobimy teraz prania, to pozostaniemy bez czystych ubrań."
Mężczyzna słyszy:
"ble, ble, ble DO ROBOTY ble, ble, ble TY I JA ble, ble ,ble NA PODŁODZE ble, ble, ble ble TERAZ ble, ble, ble BEZ UBRAŃ"
-
Witajcie rok później
w wolnym czasie poczytam ,powspominam ,przemysle ...
Na razie znikam ,a w ogóle to znów :wiosenne odchudzanie hehe
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki