-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re
Ja jestem i trzymam się dzielnie. Dietka idzie po najlepszej myśli, a i ćwiczeń nie opuszczam. Staram się rano i wieczorem jeździć po 30min na rowerku. Do tego dołączam troszkę aerobiku i jogi.
Trzymajcie sie do poniedziałku, będzie wielkie ważenie i mierzenie
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re
Jeni ja np nie startuję w konkursie z głównej strony, ale chciałabym troszkę porywalizować. może być i na tym poście. Zostały mi 4kg-6kg i bardzo chcę to osiągnąć do wiosny. mam nadzieję, że przy twoim wsparciu uda mi się to
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re
ggrg mi brakuje jeszcze troszke wiecej bo jakies 10kg, ale dietka blyskaczna daje blyskawiczne efekty- 0,5kg dziennie. Wiadomo, że tak na dłuższą metę się nie da więc jutro dzień ostatni. Na początku tak sobie myślałam o 55kg jako ideale, ale analizując to, że mam 179cm (a nie 174 kiedy taka waga była by dla mnie idealna) chyba zostane przy 60. Ale to się już zobaczy jak będzie tyle. A narazie rano było 71,5 czyli jeszcze troszke. Ja w tym głównym konkursie też udziału nie biorę, bo troszke w momencie jego rozpoczęcia mi brakowało- było BMI 22,8 A w sumie zaczynałam od 84kg Ale się doprowadziłam A już kiedyś się odchudzałam, schudłąm 20kg, ale utrzymywałam 2 lata, a później jakoś nie odchudzałam się po 5 kg i tak doszło do tego do czego doszło Później było wiele prób, przerywanych po 2-3 tyg, i dopiero teraz I teraz się uda. Już to WIEM.
A co do reszty to chyba niestety zapomnieli o tym pościku No to porywalizujemy sobie razem
Buziaczki,
Ewka
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re
Jeni cieszę się, że porywalizujemy razem. Masz niezłe efekty ja natomiast dopiero rozgrzewam się do porządnej walki o szczupłą sylwetkę. raz jest lepiej raz gorzej, ale nie poddam się. Jedynym moim ratunkiem jest sport i nawet jak podjem sobie to i tak spalam zbędne kcal.
Trzymaj się i do poniedziałku. Będziemy robić coponiedziałkowe sprawozdanie: waga, wzrost, wymiary.
Pappapa
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re
No pewnie, że możemy. A ta co wygra stawia lody A skąd jestes?
To jutro czeka nas sprawozdanie, a tymczasem ja dzisiaj zawalam sobie na całej linii. Ale zauważyłam, że ja tak mam raz na tydzień, że organizm domaga sie różnych rzeczy i nie wytrzymuję. Ale od czego mam później całe 6dni Tak więc jutro i pojutrze sobie jeszcze błyskawiczną zrobię a później zobaczymy.
I jutro skrobnę jak efekty.
Papatki
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re
Cześć dziewczyny
Można się jeszcze do was podłączyć? Cały czas się odchudzam, a tak bardziej intensywnie od ok. tygodnia (trzynastka). Mam trochę opóźniony start w stosunku do was, ale szczerze mówiąc nie nagrody mnie tutaj przyciągnęły ) Szukam wsparcia, gdzie tylko to możliwe i liczę na to, że jak się już tutaj wpisałam, to wstyd będzie zawalić
Moja startowa waga, to 77 kg. Nie wiem, czy liczy się waga, czy BMI?
Po dzisiejszym ważeniu jest już 75 kilosków. Czyli dietka do przodu!
Pozdrawiam cieplutko!
Czyżyk
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re
Czyzyk super, że dołączasz się do nas. Zawsze w grupie raźniej. Zapraszam.
jeni ja jestem spod Szczecina, a zawsze mogę postawić lody dla wygranej, nie ma problemu.
Ja nie eksperymentuję juz od dawna z dietami typu 13 i błyskawiczne, ale tak jak Ty Jeni pozwalam sobie w niedzielę na małę obżarstwo, ale bez przesady.
Zjadam też cos słodkiego, żeby poźniej nie kusiło mnie.
Po sobotnich ćwiczeniach mam takie zakwasy, że już drugi dzień nie mogę się ruszać, a tym samym odkładam gimnastykę. Ale po pracy już się poprawię.
Dzisiaejsze wymiary:
waga: 64 bez zmian
wzrost 171 bez zmian
biust 88 !!!!!! zmalało o 3 cm
pas 76 zmalało 2 cm
biodra: 101 zmalało 2cm
udo: 61 zmalało 3cm
Jeju ogólnie jestem zadowolona. To tylko dzięki ćwiczeniom wysmukliłam sylwetkę. Mam nadzieje, że waga wkońcu ruszy, bo zatrzymała się 2 tyg temu. mam dostać okres, więc jej nie ponaglam, ale po niedzieli mogłaby spadać
Powodzenia
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re
Witam Czyżyka i ggrg
Najpierw może coś nie coś o naszym konkursie do czyzyka Z konkursem kiepsko, bo jak widać wszyscy o nas zapomnieli. Ale sobie razem podopingować możemy Napewno nie zaszkodzi.
ja jestem z Poznania, ale czasami widać mnie w okolicach Szczecina, a dokładniej w Goleniowie, moze wiesz gdzie to.
Ja w sumie z tymi dietami cud też za bardzo nie eksperymentuje, bo zazwyczaj do końca nigdy ich utrzymać nie mogę. I chyba jednak przestane ekperymentowac i zabiorę się za pożadną 800kcal (bo niestety tak już zaczełam i teaz 1000kcal niestety efektów nie przynosi). Tylko, że najgorsze jest to, że ostatnio u mnie kiepsko. Odchudzam się cały tydzień po czym mam załamke i wszystko nadrabiam. I od dwóch miesięcy moja waga krąży w okół 73kg, co mnie totalnie załamuje. Zaczynam nienawidzić tych cyfr. I zupelnie nie wiem co zrobić, żeby wreszcie przestać. No bo chociażby to, że w sobote było 71,5kg, a dziaj spowrotem jest 73. A jakby nie było to też wina organizmu, bo raczej 1,5kg w jeden dzień nie przytyłam, ale to jest załamujące.
Wymiary podam jutro, bo dzisiaj rano zapomniałam się zmierzyć, jutro mam wolny ranek, więc nadrobie a za wiele się nie zmieni
A jeszcze jedno, liczy się BMI
powodzonka również (oj ostatnio mi to baaardzo potrzebne)
Ewka
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re
Cieszę się ogromnie, że mnie przygarnęłyście ) Nawet jeśli konkurs padnie, to jakie to ma znaczenie? Grunt, to robić swoje w miłym towarzystwie!
Mój BMI startowy: 28.28
Dzisiejszy: 27.55
No i do przodu )) czego i wam życzę!
Czyżyk
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki