Witam dziewczyny po świętach
Bettina : diety właściwienie trzymałam przez święta ale też nie jadłam zbyt dużo gdyż po śniadaniu nie mogłam już patrzeć na jedzenie, ale pomimo wszystko było to więcej niż normalnie więc myslę,że mogłam trochę przybrać i ze strachu nie weszłam na wagę, uczynię to dopiero 1.04.
Ciesę się, że Igorek już wyzdrowiał, ja mojego dziecka też nie mogę zaciągnąć do domu najchętniej cały czas siedziałaby w piaskownicy :lol
Pad: podziwiam Cię ale nie wiem czy tak od razu wytrzymasz na 13, spróbuj najpierw 1000 kcal a potem przejdź na 13-stkę
Pozdrawiam i życzę szybkiej utraty świątecznych "grzeszków"