Szczerze mówiąc, możesz nic nie schudnąć nawet. To nie jest tak, że mięso/ziemniaki to przyczyna wszelkiego zła (chociaż fakt, ziemniaki to złośliwe bestie), nic Ci nie da rzucenie jedzenia ww. jeżeli będziesz na przykład zjadać dwie tabliczki czekolady dziennie.
Rób raczej tak, jak napisali przedmówcy (przedpiscy??) - unikaj smażonego, no i zdecydowanie największą część talerza zapchaj sałatką.