-
Ja ma książke uważam, że nową. I tam nie ma takich przepisów, o których napisałaś. A na pewno kanapka to już zupełnie jest fatalny pomysł. Lepiej żebyś zrobiła sobie do szkoły, kanapkę, które skałada się z sałaty, chudej szynki i papryki. Spróbuj jest bardzo smaczna i zaspokaja głód. Przeczytałam tę książkę, i wiele zrozumiałam. ważny jest indeks glikemiczny. Może sięgnij po tę książkę i sama zdecyduj co ma sens.
Śniadania w tej diecie bardzo lubię. Dziś miałam omlet ze szparagami i pieczarkami, ale zrezygnowała ze szparagów , bo nie mogłam ich kupić. Pieczarki były wystarczające. W tej diecie jest dużo jedzenia. Chyba to dobrze, ale mam cały czas wrazenie, że mogę przez to nieschudnąć. Nawet sie na razie nie waże, bo boję sie, iż jeszcze nie ma efektów. Zważe się w niedzielę albo już w sobotę.
Dziś głowa mnie nie boli. Ale poprzednie dni czułam sie fatalnie.
Dzięki za słowa otuchy.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki