niestety ksiazeczki sobie nie kupie bo nie jestem przy kasie

niestety, staruszkowie i tak narzekaja ze musza mi kupowac oddzielnie, tylko dla mnie... krzywia sie nawet jak chce sobie pare jogurcikow czy jakis serek kupic jakby to byl jakis wielki wydatek

o oliwie z winogron juz nie wspomne bo pewnie tania nie jest, a u mnie tylko olej slonecznikowy i czasem oliwe z oliwek sie stosuje

wiec, niestety, rodzinka zamiast mi ulatwic, to jeszcze utrudnia moje zmagania z waga...

cale szczescie orzechy wloskie mam wlasne i mam nadzieje ze moge je jesc, fajne sa na przegryche

zjadlam na kolacje opakowanie serka wiejskiego light z ogoreczkiem w kosteczke. mniam

szkoda tego majonezu, bo jak juz jajeczka na twardo jem to... to najlepiej z majonezikiem nie

poprosilam jutro na obiad o filecik z kurczecia albo indyczka, to jemy wszyscy, niestety na oleju smazone
a jakie warzywa do tego zrobic to nie wiem. lubie takie gotowe suroweczki swieze na wage, chyba moge nie

co mnie jeszcze nurtuje to zupy... dozwolone

ehh... sorki ze sie rozpisalam...

pozdr