Hej hej!!
Nie zaglądałam tu dawno, bo cierpię na chroniczny brak czasu w związku z przygotowaniami do ślubu no dobra to tylko wymówka..
Weekend był pod względem odchudzanka średnio na jeża.....małą porażką.. ale od dziś w końcu dietka kapuściana!!! Już jestem po jednej dawce zupki na śniadanko i nawet nawet wyszła dobra (zobaczymy jak długo będzie mi smakować ta kupa zielska.. hehe)
Dobra, wracam do pracy rodacy!!!
Pozdrawiam wszystkich!!!

Aha, mam kg mniej... to nie dużo, ale zawsze coś.. zaczynam mieć problemy z luźnymi spodniami.. ale fajne są takie problemy!!!!!!!