witam was drogie panie!!!!!i przezylam juz drugi dzientylko bardzo sie czuje oslabiona wieczorami.dlaczego tak jest???w ciagu dnia jest swietnie(pozatym ze jeszcze czesto czuje glod)ale te wieczory..czy to sie zmieni??czy organizm sie przyzwyczai??wlasnie jestem po sniadanku i pije kawke rozpuszczalna.zaraz lece do kosmetyczki)i do biblioteki po jakas ciekawa lekturke na dlugie samotne i glodne wieczorki.a jak wy sobie radzicie???trzymajcie sie kochane i do uslyszonka!!!zycze wam bardzo milutkiego dnia!!!!!!!!