Ej Isiu# nie smuć sie!!! Do niedawna mialam dokladnie to samo co ty!!!! Ale przeszlo choc trwalo kilka ladnych lat....
tylkoże ja próbowalam wymiotować(ale nie wychodzilo mi) I cale szczescie))
Pamietaj że ćwiczenia maja byc przyjemnością a nie przyrym obowiazkiem!!!!!!!!!!!!!!!! Ćwicz wtedy kiedy masz ochote i nie miej wyrzutow sumienia gdy np. nie bezie ci sie chcialao cwiczyć przez 3 tyg.... rob to na co masz ochotę!!!! I postaraj sie być szczęśliwa!!!! Bo jak jesteś nieszczesliwa to nie utrzymasz żadnej diety a ćwiczenia będa mordęgą!!! Wiem co pisze z doświadczenia!!!!! Jesli lubisz pisac a na razie nie masz chęci to tego nie rob!!!! Napisz coś jak będziesz tego pragnąć wtedy sprawi ci to przyjemność!!!ZOBACZYSZ!!!!
Za kilka dni ten stan apatii przejdzie i będzie tylko wspomnieniem ....
a co do jedzonka to tak jak wspomnialam wczesniej za nim zabierzesz sie do diety popraw sobie samopoczucie a wtedy dieta i wszystko będzie lepsze i bardziej efektywne)I Usmiechnij sie!!!!!
I moze dolacz do jakiegos posta na tym forum w grupie zawsze razniej a dziewczyny ktore tam sa pomagaja wyjsc z niejednego dolka!!!!!!!TO TEZ WIEM Z DOSWIADCZENIA)))

BUZKA

Ofelia*