Ja tez wpadam na chwilkę żeby dać znać że żyję Jestem strasznie zalatana, 2 dni pracowałam, jutro z rana też muszę lecieć do firmy, a Tatuś ma jutro imieninki (swoją droga Walenty... ))), w sobotkę szykuje się w domku małe party, więc będę miała kupę roboty na głowie- sałatki, ciasta itd itp Jak ja się ze wszystkim wyrobie!? No tym bardziej że ... w końcu Misiek przyjeźdza )))) Tydzień rozłąki to jednak duuuuużo czasu )))
No i te Walentynki! Fajnie że tak dużo osób świętuje imieniny mojego Taty, ale ... czemu tak dużo serc na mieście sie "pałęta" ;P
Ch.