Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 28

Wątek: MOE ŻYCIE SIE BARDZO ZMIENIŁO JESTEM ZAŁAMANA POMOCY!

  1. #11
    Guest

    Domyślnie

    heh tyle pokus i zero grzechów bardzo dobrze . Proponuję Ci odrzucić jeszcze soki owocowe - kubusia ,lepiej wodę mineralną - 0 kcal , a taki kubuć to ma tam troszke kcal , a np. mogłabyś w jego miejsce wstawić jabłuszko , albo zachować więcej kcal na obiadek lub kolacje .

  2. #12
    madzialka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bombelkowazupko powiedz mi jak ty to zrobiłaś ze tyle straciłaś na wadze i ile czasu ci to zajeło?? I jeszcze takie jedno malutkie czy powinnam wiecej jeść jak ćwicze dużo?? Boje sie ze organizm mi nie wytrzyma :/

  3. #13
    Magrat16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-11-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    7

    Domyślnie

    Brawo!!!!!!! To wieliki krok! Też radzę z czasem zrezygnować z Kubusia, ma sporo kalorii i konserwantów. Jako coś oprócz niegazowanej polecam tymbark Fit. Trzymaj się i nie daj pokusom. Mnie też chcieli złamać, ale słodycze oddałam tacie( nie wiem czy mu to wyjdzie na zdrowie, ale mi tak) Oby tak dalej, pa. Jak będziesz miała załamanie, to pisz!!

    19.08.2009 rusza mój maraton

  4. #14
    madzialka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tata mi kuipł chipsy powiedziałam zeby sobie zjadł!!! Bo mamcia dzis poszła na operacje wiec chyba mnie chciał uszcześliwić A jeszcze jedno zaproponował mi na kolacje ( parówki pieczone na patelni z serkiem żółtym i keczupem) JA TO JADŁAM CODZIENNIE NA KOLACJE - powiedziałam ze zjadłam kolacje. Gdzieś wyszedł na chwile wiec mu powiedziałam ze zdażyłam zjesć kolacje ale jestem wstretna Nio coz musze staracić mój kuper!!! Chce tego dla siebie!!! MUSZE BYĆ SILNA!!! MUSZE UDOWODNIĆ TO WSZYSTKIM KTÓRZY NIE WIERZA W TO ZE SCHUDNE
    TERAZ MUSZE CWICZYĆ! ĆWICZYĆ! ĆWICZYĆ!!!

  5. #15
    Guest

    Domyślnie

    jak schudłam :
    -4 kg zrzuciłam na 1000 kcal(przez 4 tygodnie) - nie ćwiczyłam dużo nie chciało mi się , tak to pewnie by więcej spadło (ale ja chodzę 2x w tygodniu na sks-y w kosz i siate trwają po 2h to troszke spalałam wtedy)
    - i teraz zrzucam na south beach , jeszcze nie wiem ile zrzuce do końca dietki ,ale narazie 3 kg są było 5 ale wkradły mi się z powrotem 2

  6. #16
    beem jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    1. powiedz mamie, że jesteś już dużą dziewczynką i sama możesz sobie robić śniadanka (i całej rodzince )
    jeżeli jednak w rodzinie masz zwyczaj wspólnych porannych śniadań (z jedzeniem przy stole, bez pośpiechu) wstawaj później lub nagle przypominaj sobie, że zapomniałaś odrobić jakiejś lekcji, pisz przy stole kuchennym i rzuć od niechcenia: "Mamuś, zapakuj mi, bo się nie wyrobię"
    2. noś ubrania, w których grubo wyglądasz (nie iwem na ile twoje odchudzanie to tylko dążenie do doskonałości na ile estetyczna konieczność, bo moje coraz bardziej przestaje byc koniecznością)
    ... ja jestem w tej komfortowej sytuacji, że moja rodzinka popiera ROZSĄDNĄ utratę wagi...
    sam tata powiedział jakiś czas temu "oj coś ci się przytyło przez ostatni rok, robi się nieładnie, może byś troszkę się tym zajęła"
    mimo wszystko, jadąc do domu na weekend po 2 tyg. nieobecności założyłam spodnie, w których zawsze wyglądałam grubo, żeby nikt się nie czepiał, że 4 kg w ciągu 1,5 tygodnia to za dużo
    (wiem, że za szybko chudnąć nie można, bo robią się rozstępy)
    3.udawaj, że ci nie smakuje ("dzięki Mamo, dobre, ale trochę za słone, nie mogę już")

    jest jeszcze wiele wskazówek, ale pamiętaj, że wszystko z umiarem
    pozdrawiam

  7. #17
    madzialka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mhhh .. dziekuje za rady Już byłam po rozmowie z mamcią .. I jest dobrze teraz właśnie zrobiłam sobie sałatke warzywowa i gotuje marcheweczki.. myśle ze jurtro albo po jutrze rozpoczne akcjie (ćwicz i dupke strać ) Jak narazie nie jem słodyczy... wiec jest super Chłopak zaczął sie martwic o mnie zebym jadła bo nie chce zebym sie rozchorowała Stwierdził ze moge być gruba ale zebym była zdrowa całuje bardzo mocno!! I TRZYMAM ZA WSZYSTKIE ŁAKOMCZUSZKI KCIUKI!!

  8. #18
    Guest

    Domyślnie

    jakby chłopak powiedzaił mi ,że woli mnie grubą ( chodzi o sam fakt powiedzenia tego ) to bym sie obraziła o i to bardzo , nawet niech mój mi nie próbuje zasugerowac cos takiego hehe

  9. #19
    madzialka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja sie nie obrazam bo on zawsze mowi do mnie moj grubasku a ja do niego moja chudzinko.. to jest typ czlowieka ktory chce miec dużą mase jednak jest chudy jak patyk Wiec w lecie ja chodzilam w kiecy( czułam sie jak tragicznie jak by kazdy patrzył na moj tyłek i mowił patrz ile zajmuje miejsca ) a on w długich spodniach bo ma chudsze nogi odemnie Wiec my sobie tak słodzimy dzisiaj byłam w chińczyku czuje sie wstrentnie!!! ze zjadłam co kolwiek! Jednak tata mnie zaprosil i głupio mi było odmówić Dzisiaj tylko zjadłam sałatke i zjadłam w chinczyku obiado- kolacje.. ale sam fakt ze tam poszłam i zjadłam!! Mam teraz wyzuty Czuje sie okropnie zawiodłam sie na sobie

  10. #20
    Guest

    Domyślnie

    hehe , teks "patrz ile zajmuje miejsca " powalił mnie no nogi mój nie jest taką chudzinką ( ma niezła mase mięsni ,ale i tak nie pobije mnie pod względem tłuszczu )

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •