Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: dziś wyzwałam do walki moje kilogramy

  1. #1
    madziulkad jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie dziś wyzwałam do walki moje kilogramy

    Cześć wszystkim!!!
    Właśnie dziś rano postanowiłam, że muszę rozpocząć walkę z moimi kilogramami. Mam 174 cm wzrostu i 68 kg. Chciałabym ważyć o jakieś 7 kg mniej. Mam dosyć szczupłą sylwetkę, ale mój brzuszek mnie załamuje.Jest bardzo wystający, a do Studniówki chciałabym go zrzucić. Postaram się wytrzymać cały ten czas na SB, ale nie wiem czy mi się to uda, ponieważ będę musiała zrezygnować z wielu rzeczy, które uwielbiam np. słodycze. Innym problemem jest to, że często jem nawet gdy nie jestem głodna. Mój mózg nakazuje mi jeść, a ja nie potrafię mu się sprzeciwić...
    Trzymajcie za mnie kciuki, i jak ktoś ma ochotę to niech się przyłączy!!!
    Pozdrawiam

  2. #2
    Magrat16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-11-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    7

    Domyślnie

    Trzymaj się!! Do studniówki będzie dobrze. Też chciałam przejśc na sb, ale zdecydowałam się na tysiąca i po siedmiu dniach 1,5 kg jest mnie mniej! A z tym jedzeniem, to też tak mam że jestem obżarta i czuję że pękam w szwach a muszę coś zjeść. Wstąp do mojego kółka wsparcia. 3maj się papa

    19.08.2009 rusza mój maraton

  3. #3
    Guest

    Domyślnie

    jakbyś pisała o mnie . Też mam 18 lat , studniówkę , maturę , ważę teraz 66 kg (jeszcze miesiąc temu 72 ) wzrost 174 i co najważniejsze też jestem na SB . Czyli mamy dużo wspólnego no i oczywiście w moim przypadku tez brzuszek dominuje ujemnie . jestem na 3 tygodniu , ale nadal na I fazie bo chcę jeszcze schudnąć dużo z 10 kg , mam duże ambicje , ale jak do 60 dobiję to eż będę happy.
    Trzymam za Ciebie kciuki i wierzę ,że uda nam się ten zbędny balast zrzucić

  4. #4
    madziulkad jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    pierwszy dzień na SB już prawie za mną. Zjadłam dziś jajeczniece, jogurt naturalny, pare orzeszków, pomidora i na zakończenie omlet. zastanawiam się nad tym czy mogę jeść groszek konserwowy, ponieważ go uwielbiam. Niesety odczywam już brak pewnych produktów w moim menu np. słodyczy. Wydawało mi się, że w gruncie rzeczy to jakoś tam wytrzymam, ale teraz z każdą chwilą upewniam się, że bedze trudno. Tak więc, 3majcie mocno za mnie kciuki!!!!
    pozdrawiam

  5. #5
    Guest

    Domyślnie

    groszek z puszki zabroniony w pierwszej fazie , chyba ,że na opakowaniu jest informacja ,że nie ma cukru.
    Jak masz ochote na coś słodkiego to zjedz sobie serek wiejski , albo do jogurtu naturanego bez cukru np. danona dodaj odrobinę olejku waniliowego i słodzik , albo cynamon i słodzik . pycha .
    albo proponuję placuczki kokosowe ( z małą ilością kokosów)
    białka ubijasz dodajesz kokosy i na patelnie z oliwą i smazysz i wcinasz , można dodać słodzik

  6. #6
    katharinkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    235

    Domyślnie

    Bedzie dobrze Uda Ci sie na pewno Trzymam kciuki- pisz jak Ci idzie

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •