Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: Zaczynam nowe zycie...Kto ze mna...?

  1. #1
    Fazaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Zaczynam nowe zycie...Kto ze mna...?

    Witam....!!
    To ja po feriach zimowych... Ja nowo narodzona... Dla zainteresowanych na zimowisku mimo dosc kalorycznej kuchni schudlam 3 kilo...!! No nie dziwie sie zreszta...! Nigdy w zyciu nie mialam tyle ruchu co tam..!! Wg. moich obliczen spalalam tam dziennie ok. 2000 kcal. ! I to jescze nie wszystko bo nie liczylam takich zeczy jak wbieganie po schodach czy dokazywanie na stoku..!! Boze... 12 dni a 3 kg. mnie..! I to stalych kg..! Czyste miesnie bez diety!
    Przyjechalam i wiem ze w domu po prostu nie bede miala czasu na tyle ruchu... Wiec przejzalam gazety i znalazlam caly opis diety w lutowym numerze shape....! Dietka super bo 1200 kcal a wszystko rozpisane..! Tego wlasnie szukalam! A dzis jeszcze wyskoczylam do kiosku po Twoj Styl i cio znalazlam w nim.....? Swietna ksiazeczke z planem cwiczen na 4 tygodnie..!! Cwiczenia nie zajmuja wiecej niz godzine dziennie...! Tak wiec diete zaczynam od jutra a cwiczenia od poniedzialku...! Idzie wiosna a teraz na topie sa krociutki mini wiec czemu nie...??
    Tak wiec zmiana mojego zycia nie polega tylko na dazeniu do swietnej sylwetki ale takze do rozwoju emocjonalnego..! No i w koncu trzeba by bylo troche pouczyc sie do egzaminow...
    No i jeszcze czekaja wakacje na ktorych trzeba wygladac swietnie... Do wakacji daleko... Jest wiec troche jeszcze czasu na rozwoj...)
    Tak wiec apeluje do was...!! Kto chce zadbac o siebie tak jak ja czyli cwiczenia z twojego stylu i dietka to serdecznie zapraszam!!
    Panowie tez mile widziani....!!
    Teraz podam kilka liczb o sobie...
    Mianowicie:
    Wzrost: 165 cm
    Waga: 52 kg
    Wiek: 16 lat

    Byc moze posypia sie tu niemile uwagi na temat mojej glupoty...( "Bo czemu nieby masz sie odchudzac...")
    Ale mnie nie chodzi tylko i wylacznie o schudniecie... Chce wymodelowac sylwetke a jak nie prowadze diety to po prostu cwiczenia mnie lamia i dochodze do wniosku ze i tak z tego nic nie wyjdzie....
    Ufff....... Ale sie rozpisala....
    Tak wiec Zapraszam bardzo serdecznie....!!


    PS: Ile kosztuje taka gumowa szeroka tasma....?
    Bo mam zamiar sobie kupic a nie wiem czy nie nadszarpnie zbytnio mojego i tak niskiego budzetu....?

  2. #2
    Fazaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie 1 dzien diety

    No i zaczelam... A raczej wystartowalam zeby potem cieszyc sie smakiem wygranej.. Finiszu... Jestem po sniadanku... Swoja droga to nawet dobry ten koktail ale po pol szklanki bralo mnie na wymioty...)
    Heh dzis walentynki... Zawsze nastrajaja mnie sentymentalnie... Siedzie wdomu.. Moze troche pocwicze...
    Walentynki to rzeczywiscie piekny dzien jesli sie nie jest samemu z daleka od swojej milosci..

  3. #3
    Fazaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: 2 dzien diety

    No i minela prawie polowa dnia 2 ..... Stwierdzilam ze zastosuje metode z zapalkami... Bylo 20 zapalek... Teraz niestety tylko 13...! Ale poczatki sa najtrudniejsze!
    Od poniedzialku zaczynam cwiczyc... Tylko zeby cwiczenia i dieta nie przeslonily mi calego swiata! Tak szczerze mowiac to jednak najlepiej mi sie odchudza w dniach wolnych... Nie musisz sie martwic ze zaniedbujesz nauke czy marnujesz czas... No i nie jestes yak bardzo zmeczona.....
    Nadzieja matka glupich jak to mawiaja... Ale ja i tak mam nadzieje ze mi sie uda...!!
    Ps...Zna ktos moze strone internetowa albo jakas gazete gdzie moge znalezc model bikini w wloczki bo chce sobie dodac jeszcze ladne bikini do motywacji a nic nie motywuje do dzialania lepiej niz wlasnorecznie uszyte ciuchy o kilka numerow za male...)

  4. #4
    Fazaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie I zalamanie....

    No tak... Rodzinny obiad przy duuzym stole pokrytym snieznobialym obrusem...Po prostu sielanka... Do tego spagetti z miesem.... pomyslalam "Oni moga... Ja tez chce..."
    Tylko nie przyszlo mi do glowy jedno... Oni sa szczupli... ja nie....

  5. #5
    Fazaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie 3 dzień diety...

    Heh jako tako idzie ale w moim pudelku z zapalkami zostalo zapalek niewiele....
    Od rzucenia sie na jedzenie powstrzymuj mnie jedna mysl...
    "...A co bedzie jak stracisz umiar...?"
    No wlasnie... Nie chce byc bardziej gruba...
    A tak bardzo cieszylam sie jak stalam przed lustrem chudsza o te 3 kilo tluszczu....
    Heh.... Wakacje niedlugo.... Trzeba piekniee wygladac na zaglach... Ale jak ja znam siebie nie pojade na te moje wymarzone zagle bo nie schudne i moje uda nadal beda przypominaly szynke ciasno owiniete leggginsami

  6. #6
    Tusiaczek_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: 3 dzień diety...

    Z gory zycze powodzonka Fazaa...mam pytanko ...o co chodzi z tymi zapalkami ?...pozdrowienia i zycze wytrwalsoci.
    Tusiaczek.

  7. #7
    Fazaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Jutro zaczynam na powaznie!

    Tusiaczku... To taki sposob (nie wiem nawet czy nie przeczytalam go gdzies tutaj...)... W podelku zostawiasz 20 zapalek i za kazdym razem jak zjesz nawet odrobine niedozwolonej rzeczy wyjmujesz jedna...Starasz sie zeby zapalek wystarczylo na conajmniej 2 miesiace...)

    Od jutra zaczynam na dobre... Nie dam sie....!! Tylko kiedy ja znajde czas na cwiczenia i gotowanie sobie posilkow to ja nie wiem...
    No ale jutro sie przekonamy....!!!
    Pozdroofka Fazaa

  8. #8
    Fazaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Jutro zaczynam na powaznie!

    Tusiaczku... To taki sposob (nie wiem nawet czy nie przeczytalam go gdzies tutaj...)... W podelku zostawiasz 20 zapalek i za kazdym razem jak zjesz nawet odrobine niedozwolonej rzeczy wyjmujesz jedna...Starasz sie zeby zapalek wystarczylo na conajmniej 2 miesiace...)

    Od jutra zaczynam na dobre... Nie dam sie....!! Tylko kiedy ja znajde czas na cwiczenia i gotowanie sobie posilkow to ja nie wiem...
    No ale jutro sie przekonamy....!!!
    Pozdroofka Fazaa

  9. #9
    Fazaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie 1 dzien diety na powaznie...:)

    Ja wiem...Jest takie przyslowie "nie chwal dnia przed zachodem slonca..."... Ale ten dzien jest taki dobry....Przepisowe sniadanie... 1.5 godziny cwiczen i nie chce mi sie jesc!!!
    Ale jak sie on zakonczy to jeszcze napisze pozniej....

  10. #10
    Tusiaczek_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Re: 1 dzien diety na powaznie...:)

    Fazaa...dlatego najlepiej jest sie wpisywac na koniec dnia-kiedy to jestesmy pewni ze nic juz nei zjemy ;]...
    Propo zapalek ...hmm dobra metoda ;] ...kto wie-moze sprobuje , bo ostatnio cos mi sie "kiepsko dietuje"...
    pozdrowionka.
    Tusiaczek.

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •