To ja mam taki pomysł, nie działają lustra to podziała inny sposób. Kiedyś siedziałam przy komputerze i jadłam ciastka. No i patrząc na jednym blogu na straszniee gruuuubą babkę. Ze trzysta kilo miała, tłuszcz wylewał się wszędzie, brzuch był wielki i rozlazły, a ona siedziała na wersalce i próbowała dopiąć jeansy...Ciastko mi wypadło z rękiPowieś sobie takie zdjęcie jak znajdziesz na lodówce, lub szafkach z jedzeniem. Od razu stracisz apetyt. Pozdrawiam
Zakładki