-
Re: Re: Re: Re:
hEJ DZIWCZYNY
Postanowiłam nie wazyc sie do czwartku,ale chyba nie wytrzymam z cie kawosci.Zupe wylałam do ***** bo kompletnie nie nadawała sie do spozycia.Jem bardzo malutko,ale czuje sie swietnie.Wczoraj np zjadłam tylko 1 jablko , suróweczke i wypiłam kubusia i szklanke mleka.Musze uciekac przed szkolna pielegniarka.Ostatnio akurat jak mnie nie było odbylo sie wielkie wazenie i mierzenie całej klasyteraz sama powinnam sie zgłosic ,ale tak mi wstyd
-
wytrzymamy
kwaczka masz racje wiem to ze swojego doswiadzenia ale jak tak robilam to nie sluchalam sie nikogo myslalam ze mnie to niegrozi a jednak teraz ponad 1,5 roku pokutuje hehe. dzasta a co do cwieczen to nie mam opracowanych cwieczen najpierw robie rozgrzewke (bo to bardzo wazne) a potem np. brzuszki, rowerek, atlas cwiczenia z przerwami na rozne partie miesni tylko tyle mi to daje ze mam mniej tluszczu a wiecej miecni ale nadal jestem gruba ale z wami to sie skonczy
-
Re: Re: wytrzymamy
Ja to juz na próbnej chciałabym miec takie zgrabne nogi
Dzisiaj zjadłam wiec i wypiłam duzo mleczka wiec smierc głodowa na pewno mi nie grozi
-
Re: Re: Re: wytrzymamy
dzasta ewa ,kwaczka co z wami?
smutno mi samej
-
Re: Re: Re: Re: wytrzymamy
Posterunkowy Justyna melduje sie! Koncze jesc sniadanie wlasnie Ide sobie torbe kupic dzisiaj a wieczorem na reagge troche pofazowac Zapielam sie w spodnie rozmiaru bilzej nieokreslonego, bo maja odcieta metke W kazdym razie dawno temu odlozylam je na polke z napisem "za ciasne" Stanleyka, nie denerwuj sie nie jestes sama kiedys mialam chlopaka z Poznania (musialam to napisac)
Stan na 8 dzien diety : 171 cm
69 kg
pas- 76 cm
biodra- 103 cm
To tyle na dzisiaj rano, trzymajcie sie i trwajcie na posterunku ( a moze dziewczyny po prostu juz schudly?) Pa!
-
Re: Re: Re: Re: Re: wytrzymamy
Witam, witam
chciałabym aby tak przez noc było 7 kg mniej hahahahaha
dziś na śniadanie mam makaron z ketchupem, polecam jest bardzo, bardzo, bardzo pyszny! i ma mało kalorii i nie czuję się głodna
stanleyka tylko jedz normalnie, abyś się w coś nie wpędziła, bo możesz mi wierzyć efektów nie bedzie....
dzasta a wiesz że ja też zmieściłam się ostatnio w spodnie w których już 2 lata nie chodziłam,. miałam je wyrzucić ale tak lezały, leżały, leżały i się wreszcie doczekały! ale byłam z siebie zadowolona!!!
buziaczki!!!!!
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: wytrzymamy
Zeby chociaz przez noc bylo kilo mniej
a tu nic...Waga wiekszych zmian nie pokazuje za to ja jestem strasznie zmarznieta.zimno mi,glodna troszke jestem i jeszcze musze za godz wracac do szkoly na fakultet.Bede pisac 2 zaległe spr wiechumor mam raczej wisielczy.Tez bylm chciała wskoczyc w zapomniane spodenkli,ale to "za jakies"-5kg.och dluga droga przede mna...
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: wytrzymamy
wlasnie wrocilam z budy i nawet nie jest zle w szkole zazwyczaj nic nie jem bo nie mam ochoty nie biore jedzenia i pieniedzy zeby mnie nie kusilo zreszta chyba sie juz przyzwyczailam nie jesc. wieszcie mi ze ja mam w szafie belno takich ubran ale najbardziej zalezy mi zeby sie w nie zmiecic w wakacje bo to najgorszy okres. a co do tych chlapakow to nie zalezy wcale od wagi ja waze tyle ile waze ale jak pojade na jakis oboz to zawsze sobie jakiegos znajde nie wiem nawet czemu hehe
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: wytrzymamy
Czesc
Zrezygnowałam z zupki kapuscianej na rzecz zmudnego liczenia kaloriiSzkolne wazenie przesunie mi sie na pon bo jutro nie ide do szkoly,a w pt nie ma pielegniarki
Załozmy ,ze waze 73kg.Czy uda mi sie schudnac 3 kg w 4dni?hmm watpliwe,ale pomarzyc zawsze mozna.Spodenki troche mi juz z pupci zjezdrzaja.W sobote jade sobie kupic jakies fajne dzinsiki.Ze mna to jest zawsze tak ,ze jak troche schudne to nie chce sobie niczego kupowac tylko czekam na wymarzona wage.Tylko zawsze wracam do starej wagi i nici z ciuchow.Moze teraz jak kupie spodnie o rozmiar mniejsze i wyrzuce te za duze to nie bede mogła przytyc zpowrotem bo w nic sie nie zmieszcze?
aha dzisiaj zjadłam 2 pomarancze,jabłko,pół bananka i jogurcik 0% z łyżka ryzu.
Razem ok 400kcal.
ide spatki.chyba...
buziaki
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: Re: wytrzymamy
Czesc
Zrezygnowałam z zupki kapuscianej na rzecz zmudnego liczenia kaloriiSzkolne wazenie przesunie mi sie na pon bo jutro nie ide do szkoly,a w pt nie ma pielegniarki
Załozmy ,ze waze 73kg.Czy uda mi sie schudnac 3 kg w 4dni?hmm watpliwe,ale pomarzyc zawsze mozna.Spodenki troche mi juz z pupci zjezdrzaja.W sobote jade sobie kupic jakies fajne dzinsiki.Ze mna to jest zawsze tak ,ze jak troche schudne to nie chce sobie niczego kupowac tylko czekam na wymarzona wage.Tylko zawsze wracam do starej wagi i nici z ciuchow.Moze teraz jak kupie spodnie o rozmiar mniejsze i wyrzuce te za duze to nie bede mogła przytyc zpowrotem bo w nic sie nie zmieszcze?
aha dzisiaj zjadłam 2 pomarancze,jabłko,pół bananka i jogurcik 0% z łyżka ryzu.
Razem ok 400kcal.
ide spatki.chyba...
buziaki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki