-
Re: Pocieszenie
Bosze skad ja to znam stanleyka o czym Ty piszesz na poczatku ;(( Tez mam nadwage i niechce nawet nigdzie wychodzić. Siedze w domciu sama, bo nawet nie chce mi sie widywać ze znajomymi. Odchudzam sie od chyba 4 lat i ciagle, albo zamiast chudnac to tyje, albo to jojo. I nie che mi sie już o tym pisać, zaczne lepiej odchudzać to moje tłusciutkie dupsko, bo już nawet rodzina ze mnie zartuje ;((
Pozdrowionka
ps. szukam dobrego dietetyka. zna ktoś może jakiegoś??? Okolice Krakowa i Katowic mnie interesują
-
Re: Re: Pocieszenie
jak tam laski sie trzymacie? pameitacie jeszcze w ogole o wspolnym odchudzaniu? oj, u mnie tyle sie dzieje, ze nawet nie mam czasu pisac, waze ciagle tyle samo i na zmiany sie nie zanosi, ajj.... mam nadzieje, ze dajecie sobie rade
trzymajcie sie
-
Re: Re: Re: Pocieszenie
PAMIĘTAMY, PAMIĘTAMY - przynajmniej moge powiedzieć tak o sobie, choć nie było różowo, tłusty czwartek był rzeczywiście bardzo tłusty, poza tym wino i browarek w weekend...... cud że waga nie skoczyła do góry.
Zaczęłam w domu ćwiczyć, kondycja zerowa, początki fatalne, mam nadzieję ze dalej bedzie jakoś lepiej, bo się zniechęce, kurcze a kiedyś tak nie cierpiałam WF w szkole...... teraz by mi się przydał.....
a poza tym dużo strasznie na głowie, przez to jem nieregularnie zwłaszcza wieczorami (nastepny przyczyna stania wagi) a do wiosny tuż, tuz, przydałoby się w kwietniu już "jakoś" wyglądać, pewnie pogoda znów nam zrobi psikusa i maj będzie gorący, a wtedy przydałaby się ładna, letnia spódniczka a nie jeansy.........
3majcie się cieplutko
-
poraz 100 pytam :KTO CHCE WRESZCIE SCHUDNAC?
FAJNIE...
ZAKLADAM KOLEJNY POST Z SERII :ZACZYNAMY PO RAZ KOLEJNY ODCHUDZANIE.USMIECHNIJ SIE
Mam juz serdecznie dosyc bycia baryła!Nie jestem nawet mala pulchna kuleczka.Jestem wysoka,potezna i przypominam raczej jakis masiezny posag.
KONIEC Z TYM!
Zaczynam powazne odchudzanie.Tak dalej zyc nie mozna.Mam 18lat,całe zycie przed soba i spedzam samotnie kolejne swieto zakochanych.tylko pozazdroscic...
-
Re: po raz 100 pytam :KTO CHCE WRESZCIE SCHUDNAC?
Co za wstyd
po raz sie pisze osobno.
-
Re: Re: po raz 100 pytam :KTO CHCE WRESZCIE SCHUDN
po pierwsze masz racje. jutro jest pierwszy dzien z reszty twojego zycia. po drugie nie masz racji. bycie kolumna zygmunta a szczescie w milosci to dwie rozne sprawy. ja zawsze bylam gruba. bardzo gruba. nie tam drobne pare kilo wiecej ale kilkadziesiat. w wieku 18 lat mnie napadlo i zrzucilam 25kg. teraz mi wrocilo. ale gruba czy troche gruba bo chuda to nigdy nie bylam nigdy nie spedzalam walentynek sama.
-
Re: Re: Re: po raz 100 pytam :KTO CHCE WRESZCIE SC
Pewnie masz duzo racji,ale sama dobrze wiesz,ze bedac szczupła,atrakcyjna kobieta łatwiej jest kogos poznac.Nie mowie,ze ksiecia z bajki,ale przynajmniej nowych znajomych.Ja jeszcze 1,5roku temu bylam szczesliwa,energiczna dziewczyna.Miałam ochote wychodzic z domu,czułam sie jak ryba w wodzie na imprezach.Mogłam sie ladnie ubrac w modne ciuchy,poflirtowac.A teraz?
Teraz mamjac 179cm waze jakies 77kg i wzbudzam głownie wspołczucie.
no tak,ale TY ZAWSZE MIAŁAS Z KIM SPEDZAC WALENTYNKI wiec i tak mnie nie zrozumiesz...
-
Re: :))
Cześć Stanleyka!
Mam podobny problem , mam 18 lat, 171cm wzrostu i waze 70kg. W szkole i w ogole wsrod znajomych zawsze jestem pierwsza do jakichs zartow itp. w domu jednak jest inaczej, walentynki oczywiscie tez spedzilam sama Tez od zawsze bylam "Duża". Zaczelam sie odchudzac 12-stego lutego. Wierze ze teraz mi sie uda
. Mam zakwasy jak cholera, robie siusiu co pol godziny, ale swietnie sie bawie
. Byloby swietnie gdybym mogla sie do Ciebie przylaczyc
razem razniej, nie?
Powodzenia!
-
Re: Re: Re: Re: :))
Zaczynamy! Zaczynamy
)) Bedziemy piękne i szczupłe i w ogole. Ja juz 4 dzien trzymam sie 1000kcal (jak na mnie to niesamowity sukces). Bardzo ciezko jednak jest z gotowaniem, wszedzie jakies takie czerstwe przepisy z jakimis kaparami albo karczochami, skad ja mam to wziac? Ide jutro na koncert, i mam zamiar spalic tam wszystkie kalorie z calego tygodnia
. Trzymajcie sie cieplo. (Nie wiem za bardzo co pisac, bo dopiero zaczynamy, ale na pewno sobie proadzimy
) Tylko co ja wloze na ten koncert? (eh...szczescie ze bedzie ciemno). Napiszcie jak chcecie sie odchudzac? ile zrzucic itp (zreszta sama nie wiem
) Pa, Pa, Bużka dla Was
!
-
Re: poraz 100 pytam :KTO CHCE WRESZCIE SCHUDNAC?
WITAJ STANLEYKA.
KIEDY PRZECZYTAŁAM TWÓJ LIST ODRAZU POMYŚLAŁAM ŻE CHCĘ SIĘ PRZYŁĄCZYĆ. MAM 20 LAT I TEŻ WALENTYNKI SPĘDZAM SAMA. MAM NADZIEJE ŻE TYM RAZEM NAM SIĘ UDA I ŻE NIE BĘDE SIEWSTYDZIŁA WYJŚĆ W LATO NA ULICĘ. POZDRAWIAM [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki