Hej Stella!!!
Ja też boję się Świąt, bo jestem łasuch nieprzeciętny ale qrde, szkoda byłoby zaprzepaścić dotychczasową pracę i wyrzecznia... no zobaczymy kto silniejszy - moje słabe "ja" czy silna wola
Już dziś czułam pierwsze świąteczne przysmaki, i nawet się skusiłam troszku (na pierniczka i trochę kutii) - byle tylko z umiarem!! Musze sobie to mówić, bo wiem, jaka umiem być..
Tobie życzę duuużo sił i wytrwałości - będzie dobrze, trzymajmy za siebie kciuki!!
P O Z D R A W I A M!!!
Zakładki