hahaha ale z tej Agaty szczesciara a my placzemy za takimi durniami grrr strrraszne!!!!!!!!!!!!

Ja ostatnio czesto wpadam na swojego ex. Wczoraj wracalam z moim chlopakiem z solarium (przyszedl po mnie zebym nie chodzila sama po ciemku - co za Rycerz ) No i spotkałam szanownego krolewicza ze swoją laseczką. Jak widać jakoś musiał ją przeprosić za tą ostatnią impreze, to była wciąż przyklejona do niego. Naiwna... ja nie dawałam się tak poniżać...