Wczoraj nie mialam czasu na wpis. Robię to dzisiaj. Wczorajszy dzień mogez zaliczyć do udanych, dzisiejszyt zrewsztą też. Troche szkoda., ze konczę późno pracę i nie mam ceci na ćwiczenia, ale to najpóźniej za tydzień się skończy ( bo w pracy zastępuję mamę). Najbardziej cieszę sie z tego iz pomimo ogromnej chęci na slodkie oparlam się pokusie. OGROMNY SUKCES. Nie muszę chyba dodawać, iż sładkie mogłaby jeść codziennie w każdych ilościach, ale wczoraj i dzieiaj tego nie zrobiłam. PEŁEN SUKCES. Życzę miłych ćwiczonek. Do jutra .pappa