Hej ANIQH
To wszystko to jest dziwne , ja mam np 163 cm wzrostu i jak schudlam kiedys do 57 kg, to wygladalam na serio ekstra , nawet jak wazylam 60 kg,to spoko. Brzuszek milam taki flaczkowaty , ale nie tlusty, wiec jakbym sie wzielam za siebie w owym czasie i pocwiczyla to bym wygladala super super .
Wiec to wszystko zalezy chyba od budowy ciala.
Mam tez kolezanke , ktora ma 170 wzrostu wazy 48 kg niecale i narzeka na celulitis i w ogole gledzi ze chce sie odchudzic- ale ona ma problem raczej psychiczny .
Wiec ja radze sie przyjzec sobie jak najbardziej obiektywnie i najlepiej pocwiczyc, bo to na pewno pomoze, a nie zaszkodzi.
A od slodyczy sie psuja zemby!!!!!!! Wiec sobie je najlepiej odpuscic, ale komu by sie chcialo...
pozdrawiam goraco.