I znowu się kroi jakieś wieczorne piwko, hmm a już wszystko sobie policzyłam jeśli chodzi o dzienną dawke kalorii.
Ale przed piwkiem ide kupić jakieś dresiaczki i adidasy bo od pn zaczynam chodzić na aerobik i siłownie, może tym razem uda mi się zmusić do ćwiczeń, bo szczerze tego nie lubie.
Muszę się pochwalić że dziś rano poświęciłam 15 min i poćwiczyłam sobie.